carbon91 / J-NJ / Haipe-Haope eNigiedeigrek eSteope

dzien z aero to jak dzien wolny

ta jak dzien wolny jak dla mnie to najgorszy dzień

Dzień wolny = dzień bez węgli :(

Nie ma dni wolnych, zasuwać trzeba

Jak chcesz palić fat to stawiaj na długie sesje cardio. Dlatego wywaliłbym afterburning (Dobry na początek). A tabata/inne treningi to jako odskocznia

lena albo ewentualnie obniżona ilość węgli dlatego najlepiej ćwiczyć codziennie siłowy

Skoro dzień bez węgli/na niskich węglach to dla Was męczarnia, to po co się poświęcać?
Myślałem, że lubicie tłuste żarcie

Ostatnio dochodzę do wniosku, że ciężko by było długoterminowo przestawić się na niskie węgle.
Nie wyobrażałbym sobie ciągnięcia low carb do końca życia, chociaż niektórym to służy

mnie nie nie męcz mała ilość węgli wręcz wole mniej węgli a więcej tłuszczy tylko aero mnie męczy

ja lubię żarcie bez węgli
szybko, łatwo, chvj że średnio smaczne, ale da się zjeść

OK no to hmm:

PN - siłownia
WT - aero 45min
ŚR -siłownia
CZW - aero 45min
PT - siłownia
SB - tabata/hiit
ND - aero

aero to będzie bueganie głównie tak jak do tej pory, a opróćz tego koło domu coś tam w kosza sobie porzucam codziennie czy tam jak będzie mi się chciało
jak będę tak robił to po pewnym czasie dodam jeszcze może afterek max 15min w piątek i będzie git

aero 60-70min to chyba nieporozumienie skoro węgli nie mam wcale w dni bez siłowni?
no i w dzień z tabatą nie wiem czy WW nie wrzucić po treningu troszkę

Ja węgli nie miałem i kręciłem dwa razy dziennie po 60min

Węgle wrzucaj po 20-30g na porcję w dniu, w którym uznasz, ze jesteś już padnięty na amen. I tak organizm już nauczył się czerpać energię z tłuszczu a węgle pójdą na regenerację i paliwo.

Kosza nie licz, tak dla przyjemności porzucaj i git

kosza wczoraj tak wpisałem, bo pomęczylem się dłużej i mocniej, teraz sobie porzucałem właśnie chwile (z 30min), ale takie gorąco że leje się ze mnie okropnie (jeszcze scorcha wziąłem )

ok to wrzucam narazie aero 45min i będe zwiększał pewnie
z tym że ja robię to wieczorem (około godziny 21:15), no i po treningu biorę tylko 10g BCAA a potem twaróg + 5/10g oliwy i spać, więc zbyt długie aero to też niezbyt dobrze chyba

a ta tabatę to jak narazie myślę robić taką jak w niedziele czyli swing z hantelkami, jak skończe to ewentualnie 5-10 burpees na dobitkę i zgon