_Knife_ POWER -DYMEK & TOCZEK S.150!# Hardcore na schodach S.166!

norris, pokazywali nam kiedys takie kopniecie na tkd, jak lubisz kogos glaskac po glowie to mozesz z powodzeniem stosowac hehe

kmil polecam i nie pisz wiecej głupot prosze..

Kml0 ma rację, siła takiego kopnięcia jest nędzna. Roundhouse na głowę zwykle kończy się na KO. Na filmie widać, że kopnięcie idealnie weszło na głowę, jednak Semmy nawet na deskach nie wylądował. Roundhouse w wykonaniu dobrego kopacza (patrz walki Cro Cop'a) to destrukcja jeśli wejdzie czysto (a nawet jeśli nie to też boli). Zwróć też uwagę Norris jak często używa się tego "mistycznego" brazyliancośtam kopnięcia na turniejach typu K1 że o mma nie wspomnę. I nie bluzgaj ludzi, którzy słusznie prawią.

no prawde mowicie))bronie brazilian bo.... no przyznam sie lubie tak kopac)))ech zawsze musza człwoiekowi zepsuc dobry nastroj))

siema Knife.

czytalem duzo twoich wypowiedzi o odzywkach, pewnie sporo wyprobowales i masz dobre rozeznanie...
moje pytanie brzmi: czy oplaca sie zaplacic 10zl wiecej za kilogram gainera, w ktorym wegle sa z vextargo np mutantmass, czy lepiej kupic jakiegos tanszego ze zwyklymi weglami (wiekszosc pewnie maltodextryny i cukry proste) o takiej samej zawartosci bialka?

ogolnie czy zauwazasz jakies roznice w odkladaniu tkanki tluszczowej (lub inne) stosujac vextargo, a zwykle wegle?

pozdro

Knife jak robisz wyciskanie głową w dół to na jakiej wysokości opuszczasz sztangę? Poniżej linii sutków?

WYSU: siema Knife.

czytalem duzo twoich wypowiedzi o odzywkach, pewnie sporo wyprobowales i masz dobre rozeznanie...

Najwięcej kreatyn (w tym stacków; dawałem zestawienie tego co testowałem z ocenami, w tym temacie), trochę spalaczy, różnych węglowodanów, formuł potreningowych, białek, trochę gainerów.

WYSU:
moje pytanie brzmi: czy oplaca sie zaplacic 10zl wiecej za kilogram gainera, w ktorym wegle sa z vextargo np mutantmass, czy lepiej kupic jakiegos tanszego ze zwyklymi weglami (wiekszosc pewnie maltodextryny i cukry proste) o takiej samej zawartosci bialka?

Ogólnie jestem przeciwnikiem gainerów (wyjątki:: osoby o dużej wadze ciała i niskiem %BF; zawody, praca, 2-3 treningi dziennie, nieregularne posiłki...)

Ile możesz dostarczaj kalorii ze zwykłego pożywienia. IMO węglowodany znacznie łatwiej dostarczyć, niż białko - stąd opierałbym się przede wszystkim o WPC i inne rodzaje białek, a nie o gainery. Zamiast gainerów: ryż (o niższym IG), kasza, makaron, pieczywo razowe...

Co do pytania, sądzę - że niewiele zmieniają węgle w postaci vextrago/vitargo w stosunku do maltodekstryn. Choć oczywiście reklamy mówią, że to cud itd.

WYSU:
ogolnie czy zauwazasz jakies roznice w odkladaniu tkanki tluszczowej (lub inne) stosujac vextargo, a zwykle wegle?


Akurat tych mega wynalazków vitargo/vextrago nie próbowałem nawet

Myślę, że istotna z punktu widzenia odkładania tłuszczu jest pora podawania węglowodanów (nawet tych słabszej jakości, z gainera/carbo ...) Względnie bezpieczna jest pora po treningu.

Akurat nie mam problemów z odkładaniem tłuszczu, nawet jak trochę "złapię" to nie jest to poziom którym musiałbym się martwić.

Znam za to ludzi, dla których gainery to sylwetkowe samobójstwo... Zapewnie ich "dieta" jest słaba, a węglowodany z gainera podawane w złych porach są gwoździem do trumny.

***

Avasso: Knife jak robisz wyciskanie głową w dół to na jakiej wysokości opuszczasz sztangę? Poniżej linii sutków?

No z punktu widzenia wyciskania na płaskiej nie powinno się przeginać z ciśnięciem z brzucha na skosie dolnym, bo potem mogą się zrobić złe nawyki pod zawody (ale dotyczy to tylko osób startujących w 3-boju/WL).

Staram się nie przeginać.

Wszystko cisnę poniżej sutków, dolna klata, mostek.

Na większych ciężarach zdarzało mi się przesadzić i zejść sztangą za bardzo w kierunku brzucha - co bardzo utrudniło wyciśnięcie.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-04-08 10:10:04

wszystko prawca co mowisz i ja sie do tego od lat stosuje
ale niedlugo czeka mnie wyjazd w teren dlatego chce sie uzbroic w kilka kilo gainera

szkoda ze nie brales tamtych bo liczylem wlasnie na twoja opinie, bo widzialem, ze piszesz bez zadnych sciem i zachwalania, nawet ostrowie szamales co wsrod modow jest chyba ewenementem

te wszystkie wynalazki sa wlasnie duzo drozsze i lepiej opisane w reklamach, przykladem jest dla mnie np krealkalyn, ktore dziala chyba gorzej niz mono(nie bralem, ale kumpel z mieszkania bral i w ogole nie dzialalo)
tak samo moze byc z vitargo itp.
za rok wymysla decatargo i bedzie jeszcze lepsze i 2 razy drozsze

Ja wyznaję zasadę trzymania się podstaw.

Od samego początku, aż do teraz biorę monohydrat kreatyny. Mimo istnienia, "500% mocniejszych, 10000 x stabilniejszych, 300 x bardziej doładowujących, 60 x bardziej eksplozywnych i 100 x bardziej ulepszonych" form kreatyny. Tylko jakoś po użyciu tych "mega-wynalazków" efekty są porównywalne (albo słabsze) od monohydratu... Dziwne Wg reklam i haseł po użyciu takiej najnowocześniejszej, ulepszonej kreatyny na siłowniach powinny być same pudziany...

OSTROWIA - w wersji tuningowanej przez megabola i po osłabieniu złotego względem $ przeżywa renesans. Oj zdziwiłbyś się, ile osób to w tej chwili szamie. Na B-F paru już widziałem co deklarowali (na pewno z 1 moda hehe).

Staram się pisać wg odczuć i efektów, a nie po zasugerowaniu się produktem.

Co do samego megabola to po wielu nieudanych produktach wyprodukowali ... smaczne białko [ ISOPLEX ] (do niedawna użycie w jednym zdaniu słów "smaczne" i "megabol" byłoby możliwe tylko w reklamach). Ich creacola - również daje się wypić bez bólu, mono zawsze było dobre. Mają za to kompletnie do dupy reklamy, które aż odrzucają...

PS. Co do gainerów to właśnie bym rozważył jakiegoś z tych nowych linii (mniej węgli, więcej białek; lepsze węglowodany).

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-04-08 10:23:52

wedlug reklam to teraz zwykle mono nie powinno dzialac w ogole i wszyscy kulturysci z lat 90 jedli szkodliwa KREA-TY-NINE

jeszcze nie probowalem tej megabolowskiej ostrowii, lepsza w smaku jest?
ja z odzywek stosuje tylko mono, ostrowie, czasami carbo albo gainera i jakies zdrowotne dodatki


p.s. pytam o te weglowodany bo ja wlasciwie nie odczuwam roznicy czy jem bialy ryz o wysokim IG czy kasze o niskim...
wszystko u mnie zalezy od ilosci/objetosci i regularnosci posilkow,
a roznice pomiedzy zlozonymi, a prostymi ciezko mi zauwazyc...

Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-04-08 10:46:37