Panna_Kika/Blog/Chcieć to Moc

Mam w PDF-ie jego "Burn the Fat, Feed the Muscle" - stek oczywistości. Szkoda czasu, ale jak chcesz, mogę podesłać .

No podeslij . Wiem, ze wszedzie to samo,nic nowego nikt nie wymysli, dwie opcje zbilansowana albo LC i ich wariacje.

radosuaf mi też podeślij, jeśli można prosić (mejl wysłałem pm'ką)

Kika - owocowy cheat meal? ale ściana fajna, zazdroszczę Ci. ja już blisko rok sie nie wspinałem

bercik_, nie dostałem

Dzis pobudka 7 30. Snaiadanko w trakcie szamania: omlet z owsem :) Za jakies 30-40min trening,dzien II oraz stepperek. Pozniej pracka. 3. dzien HH juz chyba lepiej, ale... nie zapeszam! ;)

bercik, a czemu takie zdziwko na temat owocowego cheat meala? Arbuz, truskawki, czeresnie winogrona, moze male biale wytrawne winko, serek plesniowy i jakis deser jogurtowy,a jak pogoda dopisze, to bilans sie wyrowna, bo piknik by wypalil,a to jakies 2h pedalowania (dojazd-powrot) :)

*** trening finito, kaszka z wheyem zjedzona. dzis jakas markotna jestem trening dzien II taki nijaki byl tzn. te wyprosty nog siedzac i uginanie lezac to bidne sa bo sprzetu odpowiedniego nie mam :/ ale treningi I i II kopniaka daja (zwlaszcza przysiad i martwy w superserii, czlowiek nie wie czy zyje...:P). Niedlugo obiad (miesko, owies-tym razem gotowany na gesto z woda i lyzka mleka oraz sola i surowka z oliwka), w pracy surowka, oliwka i...nie wiem jeszcze :) miecho chyba... a ostatni wheyem z woda i oliwka, o ktorej to czesto i gesto na koniec zapominam ;) i praca, dzis bezczelnie mi sie nie chce, ani ani :)

Obli, moge zjesc buraczki?czy lepiej poczekac do zakonczenia redukcji i przejscia do zbilansowanego odzywiania? nie moge sie doczekac! w polsce najem sie sledzi w jogurcie bio, z cebulka i jabluszkiem, grillowanego miesiwa (chudego rzecz jasna, a ze piwa nie pijam, wiec sie nie upase :P ), zup: pomidorowej, barszczyku, botwinki, ogorkowej... rozmarzylam sie, ale to zdrowe marzenia wiec moge ;) goferek, duzy lod czy pizza tez sie trafi :) i pomidorki :)

Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2008-06-26 12:14:21

Mozesz, zjedz je w nastepnym posilku po treningu, jezeli w ciagu 30min wypilas swoje bialko z kaszka to wrazliwosc insulinowa miesni przedluza sie o kilka godzin, sadze ze jezli wtedy w nastepnym posilku zjesz sobie buraczki licząc ich węglowodany do bilansu to styknie

bo jak ja słyszę cheat meal, to widzę tłuste kebaby, wielkie pizze i temu podobne rzeczy

Co złego jest w buraczkach, że tak się na nich koncentrujecie?

dużo skrobi mają i wysokie IG , tak myślę

http://www.jedzdobrze.pl/tabele/food,275,warzywa__burak.html

No tak, rzeczywiście...uff...dobrze, że nie jadam