Panna_Kika/Blog/Chcieć to Moc

Bazylka, na tej stonce po polsku nie ma cennika :) po czesku cos tam wykminilam ;) jak skalki blisko to super, zawsze mozemy z 1h podejsc pod skaly ;) musze uzgodnic z moim wiecznie niezadowolonym partnerem

Update: wybierzemy sie chyba w osvetimany, podobno znalazl fajny camping ;) dzis mialo byc niskie ww, ale zjadlam pol jablka i loda non-gulity ale szalenstwa nie ma... duszno u nas jak w szklarni, nie ma czym oddychac...

Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2008-07-25 15:09:36

zjadlam pol jablka

łokurva

Biegnij szybko zwymiotować, może się jeszcze nie strawiło!

kika czy ty czasem aby nie przesadzasz? tak czytam co piszesz i wolalabym myslec, ze jednak zartujesz

to taki zart, przeciez nawet morde zacieszajaca wstawilam :) dzis nawet cheat meal byl, zjadlam czesc ciasta czekoladowego (ale tragiczne nie bylo, 250kcal w 100g), na szczescie polowe zjadl moj luby :) wciagnelam 500g malin (promocja w tesco, 20p za 250g, kupilam kilka paczek i czesc zamrozilam ), pare ciastek, ale tragedii robic nie bede, pierdziele. ladowanie bylo i tyle a ze dzis ww niskie, wiec ok 1300kcal programowo plus nawet 1000-1500kcal dramatu nie czyni ;)

jutro juz jem przykladnie ww wysokie :) na sniadanko zrobilam sobie nalesniki z owsa, wheya, jaja i 3 bialek, zostalo mi z 3 lyzki zmiksowanych malin jak polewa, w pracy kurak gotowany z owsem i broklulami oraz kalafiorem, na kolacje krewetki pieczone z czosnkiem w lupinkach, pieczarkami i makaronem spaghetti razowym (27g mi tylko w paczce zostalo) pycha! do tego warzywka :) w pracy spije takze wheya z cynamonem i kawa :)

dzis na sciance slicznie bylo :) wreszcie poprowadzilam czerwona droge, ktorej nigdy dokonczyc nie moglam, kolejna zolta VI.2 pekla na prowadzeniu, a i kolejne VI.2 juz ladnie na wedke robie :) wiec... cheat meal zasluzony

teraz spac, jutro rano pobudka i robota ;)

dobranoc!

promocja w tesco, 20p za 250g, kupilam kilka paczek i czesc zamrozilam

...i nie potrzebujesz już żarówki w zamrażalniku

makaronem spaghetti razowym (27g mi tylko w paczce zostalo)

27gr - będziesz to gotować w naparstku? BTW, węgle złożone wieczorem to zły pomysł, ale w takiej ilości OK

Rado, nie tak wieczorem, bo zjadlam ta garstke makaronu o 17 i garsc malin

ps: maliny nie swieca...jeszcze

Dzis pogoda okrutna tj duszno, goraco, nie ma czym oddychac. na sciance spedzilam tylko 1,5h, ale zle nie bylo, pare drog VI.2, pare VI, kilka VI.1+... po treningu whey z truskawkami (400g , ale bez mleka), zjadlam tez kilka winogron (z 30 ) oraz 2 plaskie lyzki lodow :)

Jutro zaczyna sie ostatni tydzien reduckji. W sobote postaram sie wkleic fotki, cobyscie ocenili czy choc troche ze mnie zeszlo... Ja jak zwykle slepa ;) nastepna redukcja po wakacjach, ale to jeszcze do uzgodnienia

Witam w Klubie Ślepych

Jutro zaczyna sie ostatni tydzien reduckji.Dawaj na maxxa tylko uważaj na kontuzje

Dobrze, że ja nie ślepa, to zauważę na pewno

My zawsze widzimy co innego niz zainetresowane