meraviglia/blog/czas na moją redukcję:)

Wiem, że jadłaś makaron razowy. Wiesz może czy długoziarnisty Lubelli FIT jest też dozwolony?

Jadłam kiedyś ten makaron, myślę, że jest ok
Wolę jednak makaron graham (taki całkiem brązowy).
Wielu twierdzi, że jest niesmaczny, ale mi smakuje bardzo

Byłam dziś na zakupach celem uzupełnienia zapasów jadła - w tym makaronu, ale nie było tego, który jem zazwyczaj, więc zakupiłam Lubella Pełne Ziarno:
http://www.lubella.pl/nasze-produkty/makaron-lubella-pelne-ziarno

Z przykrością stwierdziłam natomiast, że spodnie, które jeszcze w sobotę spadały mi z tyłka, dziś ledwo dały się zapiąć
Czuję się jakaś taka... opuchnięta i ciężka
Mam nadzieję, że powrót do formy sprzed świąt to kwestia kilku dni

Trening na siłowni za mną.

Poprosiłam trenera o to, aby asekurował mnie przy wyciskaniu na ławce skośnej i oczywiście nie uniknęłam złośliwych komentarzy na temat mojego nowego treningu - w ogóle całej koncepcji, która wg niego jest bez sensu w moim przypadku...
Nie wiem, co o tym myśleć...

Na szczęście okazało się, że jestem z stanie poradzić sobie z tym wyciskaniem bez asekuracji, mam zatem nadzieję, że następnym razem obędzie się bez pomocy (i komentarzy...) trenera.

A oto szczegółowa wypiska z treningu:

dzień III

rozgrzewka - rowerek 10 minut

KLATKA
1. wyciskanie sztangi na ławce skośnej 3 x 12 20kg
2. rozpiętki na maszynie 12 10 8 30kg
3. rozpiętki hantlami na ławce płaskiej 3 x 12 hantle 4kg
z pompek zrezygnowałam póki co...

TRICEPS
1. wyciskanie francuskie za głowę w siadzie oburącz3 x 12 6kg łączone z prostowaniem ramion - linka z wyciągu górnego 3 x 12 10kg
2. prostowanie ramienia w opadzie tułowia 15 12 12 hantle 4kg
3. wyciskanie francuskie jednorącz za głowę w siadzie 12 10 8 hantle 3kg

BARKI
1. unoszenie ramion bokiem 15 12 12 hantle 3kg łączone z wyciskaniem nad głowę 15 12 12 hantle 3kg

BRZUCH
1. spięcia brzucha w leżeniu na ławce płaskiej łączone ze wznosami nóg w leżeniu na ławce płaskiej 3 x 25 wszystko
2. "scyzoryk" 15 12 12

AEROBY - stepper 30 minut

Całkowity czas treningu 1h30minut.

tez mam tak ze spodniami :( az sie zmierzylam i cm mi poszly do gory! :(
licze na to ze to wina przed @czasu no i nie ukrywajmy ze winko i takie tam moje słąbości tez dopomogły no ale juz po swietach wiec juz bede cacy grzeczna :) czego i tobie zycze :)

He a widzisz wyciskasz sztange
Ja jednego z twoim trenere nie rozumiem, przeciez twoj pierwszy trening to taka slabizna teraz dla ciebie, a teraz przeciez masz w tej chwili trening dla sredniozaawansowanej osoby, zadne wodotryski . Upierdliwy facet jest
Widac, ze holduje on jeszcze zasadze: trening na odchudzenie to tylko duza ilosc powtorzen...

Elia, do boju, do boju!!!

Obli, ja też nie rozumiem, ale ja nie mam wystarczającego doświadczenia i wiedzy, aby samodzielnie ocenić kto ma racją.
Zaufałam Tobie, a czas rozstrzygnie "spór ideologiczny"

Facet jest faktycznie upierdliwy.
Uznał mnie chyba za swoją "podopieczną" i czepia się, jakby miał wyłączność na decydowanie o moim treningu
I nie chodzi tu o to stopień trudności, ale o ogólną koncepcję.

Niektóre jego słowa:

"Jaki nowy trening? Jaki trening? Przecież nic nowego nie ustalaliśmy!"
"Kto to wymyślił dla ciebie? Skad takie głupie pomysły? Masujesz, czy co?"
"Rób po 20 powtórzeń, bo w układzie 12 10 8 zdobędziesz masę!!! Chcesz się do faceta upodobnić??? A mówiłaś, że chcesz schudnąć, nie masować! Nie schodź poniżej 15 powtórzeń"
Na koniec dodał:
"A rób sobie co chcesz, tylko nie przychodz do mnie potem z płaczem, że ci łapy za bardzo urosły!"

No przeciez nic nie stoi na przeszkodzie wykonywac nadal we wszystkich seriach 20 powtorzen, tylko czemu traktowac kazda czesc ciala tak samo, skoro masz kazda inna . Nogi robisz nadal lzej, gore ciala ciezej.
Oczywiscie, ze zdobedziesz troche miesnia, ojejku, ale ile tego bedzie, a nie zaszkodzi ci on w gornej czesci ciala, a przyspieszy przemiane materii. A na obwody i tak najwiekszy wplyw ma tluszcz a nie miesien, ktory zdobywamy z wielkim trudem calymi miesiacami ,a ktory nam maleje juz po miesiacu nierobstwa.
Ale oczywiscie wszystko kwestia gustu, IMO wyglada sie lepiej z miesniami niz wystajacymi zebrami. , a ty ciagle chcesz chudnac co juz teraz zaczyna byc klasyczne, bo zebra sie pojawiaja, a biodra jeszcze stoja.

Do BOJU !!! towarzyszko

meruś 40cm w kielni

swoją drogą, skąd się biorą tacy "trenerzy"

Z tymi żebrami to racja Obli.
To może sprecyzujmy, bo ja, póki nie spalę wystarczającej ilości sadła, nie chciałabym wziększać widocznie mięśnia poza klatą.
Chcę wzmacniać, ujędrniać, rzeźbić...
Więc w jakim w końcu zakresie powinnam się poruszać?


Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-03-25 18:55:42

Tak jak pisalam, nogi ok 15 ruchow, bo tam masz duzo tluszczu wiec na pewno nie chcesz zwiekszac obwodow, bo nie wiemy co sie wykluje A gora (plecy, rece, klatka), poniewaz chudniesz tam glownie, robisz na 8-12 ruchow by zwiekszyc troche ilosc miesnia dla zrownowazenia i zwiekszenia procesu spalania tkanki tluszczowej dolnej czesci ciala. Jezeli chcesz mozesz na rece zwiekszyc ilosc ruchow do 15 (choc uwazam w tej chwili za zbedne), ale klatke i plecy zostaw.

Teoria:
4-6 ruchow = sila
8-12 = masa
15-20 = wytrzymalosc

I pomyslalam sobie zebys zrobila pomiary sobie obwodu bicepsa w napince, klatki nad biustem w luzie bedziesz miala wyznacznik zmian w tych miejscach.