Byłam dziś na zakupach celem uzupełnienia zapasów jadła - w tym makaronu, ale nie było tego, który jem zazwyczaj, więc zakupiłam Lubella Pełne Ziarno:
http://www.lubella.pl/nasze-produkty/makaron-lubella-pelne-ziarno
Z przykrością stwierdziłam natomiast, że spodnie, które jeszcze w sobotę spadały mi z tyłka, dziś ledwo dały się zapiąć
Czuję się jakaś taka... opuchnięta i ciężka
Mam nadzieję, że powrót do formy sprzed świąt to kwestia kilku dni
Trening na siłowni za mną.
Poprosiłam trenera o to, aby asekurował mnie przy wyciskaniu na ławce skośnej i oczywiście nie uniknęłam złośliwych komentarzy na temat mojego nowego treningu - w ogóle całej koncepcji, która wg niego jest bez sensu w moim przypadku...
Nie wiem, co o tym myśleć...
Na szczęście okazało się, że jestem z stanie poradzić sobie z tym wyciskaniem bez asekuracji, mam zatem nadzieję, że następnym razem obędzie się bez pomocy (i komentarzy...) trenera.
A oto szczegółowa wypiska z treningu:
dzień III
rozgrzewka - rowerek 10 minut
KLATKA
1. wyciskanie sztangi na ławce skośnej
3 x 12 20kg
2. rozpiętki na maszynie
12 10 8 30kg
3. rozpiętki hantlami na ławce płaskiej
3 x 12 hantle 4kg
z pompek zrezygnowałam póki co...
TRICEPS
1. wyciskanie francuskie za głowę w siadzie oburącz
3 x 12 6kg łączone z prostowaniem ramion - linka z wyciągu górnego
3 x 12 10kg
2. prostowanie ramienia w opadzie tułowia
15 12 12 hantle 4kg
3. wyciskanie francuskie jednorącz za głowę w siadzie
12 10 8 hantle 3kg
BARKI
1. unoszenie ramion bokiem
15 12 12 hantle 3kg łączone z wyciskaniem nad głowę
15 12 12 hantle 3kg
BRZUCH
1. spięcia brzucha w leżeniu na ławce płaskiej łączone ze wznosami nóg w leżeniu na ławce płaskiej
3 x 25 wszystko
2. "scyzoryk"
15 12 12
AEROBY - stepper 30 minut
Całkowity czas treningu 1h30minut.