Gaz pieprzowy

Koledzy maciejka nie testował crossfire, Foxa testował ale 4% wiem bo wszystko czego używali było ode mnie

No tak sorry pomyłka z tym Foxem to był 2TM mały czyli 4% OC.
To jeżeli nie był Crossfire to musiał być w takim razie Sabre cone.Wiem że te 10 sekund opóźnienia było w gazie który był w kręgu moich zainteresowań czyli Sabre albo Fox.
Po Foxie tak jak napisałem wyłączyło mu oczy a testował go w pokoju mieszkalnym

Był sabre cone, jak i ten zwykły sabre gel z twistem oczu nie był w stanie otworzyć, bierz pod uwagę że używali tego na zamknięte oczy i przygotowani

Tak,tak wiem że przygotowani.Odnoszę się do Twojego wpisu o tym jak długo gościu wytrzymał po zagazowaniu go Crossfire.Jak ktoś ostro znieczulony to i gaz nie od razu zadziała.

Crossfire wiele razy działał mi z opóźnieniem.

I przeważnie opóźnienie było jak koleś przyćpany?

Są przypadki ze gaz nawet sprawdzony słabo zadziala albo z duzym opóźnieniem.
Tak jak pisałem frontek ktory z zasady zamiata przy dużej dawce w ryj z 3m nie wystarczył i pomoc batonem po udzie była potrzebna zeby typa spacyfikować.
Dopiero leżąc po batonie zaczął kwiczec od gazu

Jedyne co nigdy nie zawodziło to udap i o ile się udało czasem zdobyć ukraiński CR dla służb.tylko nie kobra a wynalazek z 0.8 proc CR niedostepny dla cywili.
Niedawno test na rozrabiający podpitych gnojkach przeszedł słowacki CR w małej gasniczce
Mimo że tylko 0.1 proc ale przy dużej gawce z gasniczki i potwornym efekcie inhalacyjnym pozamiatał natychmiast

Często opóźnienie wynikało z niskiej temperatury na zewnątrz, uderzenia batonem mocno znieczuloną osobę przynoszą żaden skutek, chyba że zdusisz za pomocą teleskopu . Kiedyś na wsi pod klubem awanturnik dostał z 20 strzałów batonem, śmiał się i wzruszał ramionami

Tak to wszystko zależy czym się agresor znieczulił
Pamiętam kiedyś w klinice zęba wyrywałem i baba dała mi dwa zastrzyki.Po pierwszym zaczęło znieczulać a ona mi dała drugie znieczulenie i w sumie przestało działać.Prawie na żywca mi rwała,tak się darłem że ludzie z poczekalni pouciekali,świadkiem była moja siostra która też uciekła
A innym razem jeden zastrzyk i ząbek bez grama bólu usunięty