Siemka, dzisiaj od rana już wkurzony bo jakaś gruba awaria w orange i brak neta w chacie. Potem dzida na trening ale przed wszedłem do Lidla. Tam m. In. Kartki przy ladach z promkami na tuńczyka, na makaron... A przy kasie uja naliczylo. Okazało się, że "A Kamil powiesił a to dopiero od czwartku"... To ja mówię że kaskę mi zwrócić, a Kamil ureguluje manko jak jest gapa. Niby groszowe sprawy ale akurat w lidlu to regularnie takie walenie W ch**a jest dlatego nawet zlotowki nie popuszczam,bo ile jest takich ludzi co cały kosz nawala i nawet się zauważy, że rabatu nie było.
W końcu trening i tu weszło idealnie.
25.01.20 Plecy, tył barku
1. Ściaganie drążka szeroko 3xrozg, 2x11, 8
2. Wiosłowanie sztanga 117.5x8, 100x10
3.
Rack pull 3x10, 10,10 (110, 150,165)
4. Hammer z góry wąsko -1x rozgrz, 2x11, 9
5. Przyciąganie do brzucha, chwyt neutralny nieco szerszy 3011-3x12
6. Odwrotny butterfly 3x20, 15,15
7. Wioslowanie hantlą, bardziej pod pache aby górę i środek spinac3011 3x10
Cardio 20min
Potreningowy na 120 węgli, 50 białka na fotce
Teraz nocka leci