Siemka, wczoraj push z naciskiem na klatke
1.Butterfly 2xrozg, 2x13 10
2. Decline hammer press 65x10, 50x12
3. Krzyżowanie linek stojąc1xrozg 15, 2x12, 11
4. Skos na smithcie 3010 2xrozg, 80x10,90x10, 95x8
5. Unoszenie bokiem hantli siedzac 8,12,16x 20,15,12
6. Chest press, maszyna 3x15 3011
7. Sznur 3x15, 12,12
8. Uginania mlotkowe 12,18,22x12-10
9. Unoszenie maszyna 2x20
Cardio 20min
Nieco więcej serii, świetna pompa.
Dzisiaj trening z samego rana, coś mnie mulilo i kawa na zmianę że sniadaniem się odbijalo ale po jakiś 30min przestało i było już si. Wszedł pułk
1. Ściąganie
chwyt neutralny 2xciezkie x11, 8
2. Low pull hammer jednoracz 80x8, 60x11
3. T-bar szerokim chwytem 3x10-8
4. Face pull 3x15
5. Ściąganie szeroko 3011 3x15-12
6. Przyciąganie hammer poziomy, szeroki nachwyt 4011 2x12
7. Odwodzenie linek na tył barku 3x15
Bardzo fajny trening, w hammerze jednorącz 4 dwudziestki na stronie miałem pierwszy raz i weszło 8 soxzystych powt,od razu mnie ten muł w brzuchu przeszedł, hehe. Dalej t-bar ale maszyna, tzn. Ta polsztanga z podporką bk ostatnie treningi leciała sztanga i uchwyt /\. Dalej już bardziej na czucie ale ciężko dalej.
Cardio 20min
Cóz, klamka zapadła także u mnie na silce,tzn.tej w Kędzierzynie-Koźlu do której jezdze już 2 miechy. Teraz i tak planowane 7-10dni offa, a potem albo mój dyrektor w ZK zmadrzeje i pozwoli czasem potrenowac. Mam jeszcze opcje w takim domowym studio, gdzie Ziomek zebrał fajny sprzęt i też da Radę podstawy porobic. Mam nadzieję jednak, ze to tego 17 branze się skrzykna i zaczna walczyc nie wpisami na fB ale zwyczajnie zaczna się otwierać knajpy, silki itd. Wiem, ze to marzenia z kosmosu ale nie widze innej możliwości. Na dialog to już nie ma na co liczyc