[BLOG] Ruski czołg DT

Tak wyszło. Ugotowałem rosół z całego kurczaka. Ja zjadłem kurczaka a rodzina wodę

Tydzień 4, dzień 1, 25.05
Zaczynam czwarty tydzień czyli 25% za mną

TRENING
25min mobilizacji i 25minut na rowerze. Trzeba przytargać wiatrak bo się zaczyna ciepło robić



MISKA
Paatik nie krzycz, drugi posiłek na 3 podejścia




Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-25 23:55:20

oho, widzę zrzut ze stravy, no to mi pachnie zwiększoną ilością aerobów

Ależ podziwiam miseczkę, która stała jest jeśli chodzi o kalorie. I mało rekreacyjnych wyskoków! Właściwie brak w przeciwieństwie do naszych miseczek z Tsu, gdzie próbujemy upchnąć jakieś małe uprzyjemniacze...

Czołgu - ładniejsze wykresiki są z biegania, mapka jest...:)

kabo9

oho, widzę zrzut ze stravy, no to mi pachnie zwiększoną ilością aerobów

po prostu w końcu mi się udało przenieść moc do stravy i się chciałem pochwalić Chciałbym zwiększyć trochę czas na rowerze ale raz, że brakuje mi czasu a trochę się wkręciłem w program mobilizacyjny a dwa to na rowerze z moją wagą cierpi przedłużenie pleców

Paatik

Ależ podziwiam miseczkę, która stała jest jeśli chodzi o kalorie. I mało rekreacyjnych wyskoków! Właściwie brak w przeciwieństwie do naszych miseczek z Tsu, gdzie próbujemy upchnąć jakieś małe uprzyjemniacze...

Takie małe uprzyjemniacze u mnie się się sprawdzą bo tylko drażnią lwa To już wolę zebrać je przez miesiąc i jak nazbieram to sobie zrobić luźny sobotni wieczór

Paatik

Czołgu - ładniejsze wykresiki są z biegania, mapka jest...:)

Wczoraj się utwierdziłem w przekonaniu, że nie nadaję się do biegania. Wy opowiadacie o tym ile jesteście w stanie wytrzymać z tętnem 170 a ja dochodzę do 160 i walczę o życie

ruski czołg

Wczoraj się utwierdziłem w przekonaniu, że nie nadaję się do biegania. Wy opowiadacie o tym ile jesteście w stanie wytrzymać z tętnem 170 a ja dochodzę do 160 i walczę o życie

musisz od Gallowaya zacząć, marsz i trucht na przemian (u Ciebie ze względu na wagę to dużo więcej żwawych marszów)
ja na początku byłem w stanie biec minutę i musiałem przejść do marszu, a teraz coraz lepiej mi idzie


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-05-26 09:17:07

Plan maksimum jaki sobie zakładam na najbliższe tygodnie to:

PN, ŚR i PT mobilizacje + rower
WT, CZW i SOB mobilizacje + siła + marsz na bieżni

niestety z braku sił lub czasu ostatnio najbardziej cierpiał marsz na bieżni. Ale postaram się poprawić

Tydzień 4, dzień 2, 26.05
Po tourne z okazji dnia Matki wróciliśmy o 21 i chyba dojrzałem odrobinę podziwu w wzroku Małżonki kiedy od razu zebrałem się do zejścia do piwnicy

TRENING
Przed treningiem siłowym 30 minut mobilizacji tylnej taśmy.

Siady
Ciąg dalszy cardio z ciężarami
10*70
10*90
10*110
3*10*130


WL - rest około 2'
Po pierwszy 5 seriach rozciąganie gumy 20 razy
20*20
10*40
10*60
6*80
4*100
1*120 - jak na zawodach
3*4*120

Wyciskanie hantli na dużym skosie
4*8*15kg - lekko

podciąganie na drążku
10*1 - pierwsze brodą do drążka, ostatnie nosem. Pomiędzy - pomiędzy w dół wolno

Kółko z kolan
4*10


Marsz na bieżni, 20'
nie chciało mi się bo było już przed 23 ale podoba mi się frajda z biegania w Waszych dziennikiach. A chyba powoli do mnie dochodzi, że w moim przypadku, żeby biegać to trzeba najpierw długo maszerować

Miska







Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-26 23:57:00

Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-27 00:03:23

Tydzień 4, dzień 3, 27.05
Dzień bez historii ale za to z czystą miską


TRENING



MISKA





Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-27 22:58:23

Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-27 22:58:40

Tydzień 4, dzień 4, 28.05
Chyba zacznę opowiadać tutaj swoje sny bo ostatnio tylko tam dzieją się jakieś ciekawe rzeczy
Dzisiaj najciekawsza jaka mnie spotkała to, że córa mi miskę popsuła. Otworzyła makrelę w oleju i oczywiście jej nie posmakowała. Więc zjadłem ponad połowę ze śniadaniem a jak później spojrzałem na makro to prawie zawału nie dostałem

TRENING
Przed treningiem 30' mobilizacji obręczy barkowej

WL
Pierwsze powtórzenie w serii z pauzą na dole. Przerwy w rozgrzewkowych krótkie, przy 105 do 3'
20*20
10*40
10*60
8*75
6*90
6*8*106 - dostały cycki po dupie

WWL
4*80
4*85
4*90
4*95 - krótkie przerwy, w miarę łatwo

inverted rows
4*8

rozpiętki odwrotne
Miały być rozpiętki ale jakoś nie czuję tego ćwiczenia. Zrobiłęm w zamian ćwiczenia z gumą gdzie tył barków piekł. Ajazy może być?


Revers hyper
3*18

Marsz na bieżni 20'
6km/h



Miska







Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-28 22:13:03

Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-28 23:02:15