[ BLOG] melo15 - Walka o lepszego siebie (podsumowanie redukcji '16 str. 32/reaktywacja dziennika st

Powodzenia czekam na relację przebiegu kursu

no proszę, a przy takim obłożeniu nie będzie Ci ten kurs kolidował z uczelnią?

Będę starał się relacjonować, póki co jestem po pierwszym dniu i jestem zadowolony Ale to opiszę z wypiską z dziś
Nawet nie Dodo, tak mi się ułożyły zajęcia, że mam w miarę luz teraz no i zawsze mogę sobie coś odrobić

16-17.11

Całkiem fajny dzień, rano poszliśmy na zajęcia "zdrowy kręgosłup" fajna aktywacja mięśni core przed treningiem i praca nad mobilnością Po tych mój już trening, elegancko wszystko, była progresja na liczbie powtórzeń i jakości ruchu Wieczorkiem wyszliśmy ze znajomymi na miasto się spotkać W niedzielę rano wyjazd do Tarnowa na sędziowanie. 2 mecze, później obiad w domu i powrót do Krakowa. W zasadzie to skończyłem redukcję, ale podsumowanie redukcji i założenie na "masę" zrobię na dniach, może nawet jakąś fotkę zrobię

Trening

Lower #1

1. Wyprost bioder ze sztangą 3x 10-12
2. Rumuński martwy ciąg 3x15-20
3. Przysiady bułgarskie 3x15-20
4. Uginanie nóg na maszynie 3x12-15
5. Przywodzenie na maszynie 3x15-20
6. Odwodzenie na maszynie 3x15-20
7. Wykopy 3x15-20

Micha

16.11

1. Placuszki dyniowe
2. WPC
3. Schab, ziemniaki, warzywa
4. Karkówka grillowana, pieczone ziemniaki, surówki



17.11

1. Kanapki z pastą z sera białego
2. WPC
3. Rosół, udko z kurczaka, ziemniaki, buraczki
4. Burger, pieczone ziemniaki





Zmieniony przez - melo15 w dniu 2019-11-18 18:53:57

18.11

Ok tak więc pierwszy dzień kursy. Podstawy wiedzy i technika niektórych ćwiczeń. Były planki, koci grzbiet, wykroki, zakroki i metodyka nauczania przysiadu. Szczerze? Jestem pod ogromnym wrażeniem, świeżej wiedzy prowadzącej w każdym aspekcie o jakim wczoraj dyskutowaliśmy. I żywienie i trening fajne nowe, świeże badania przedstawiane - to lubię Ogólnie grupa nie jest jakoś liczna więc też spoko, bo ma więcej czasu dla każdego z nas indywidualnie. Zaczęliśmy wczoraj martwe ciągi, ale nie skończyliśmy więc zaraz lecę bo zaczynamy W środę po kursie zostanę na siłowni zrobić swój trening, bo wtedy mamy tylko teorie. Którą też w większości opuszczę bo mam zajęcia

Micha

17.11

1. Owsianka
2. WPC, proteinowe rafaello
3. Schab, ryż, surówka
4. Tosty w jajku, pasztet, serek wiejski z warzywami

jak nie dzień rybny to dzień kartofla

Musiał być w Poznaniu

Haha ziemniaki to odmienny stan świadomości

19.11

Dziś drugi dzień kursu. Kończyliśmy martwy ciąg, a potem góra ciała. Między innymi wyciskanie na płaskiej, landmine press, podciąganie i wiele innych. Tutaj niektóre rzeczy niezbyt mi się podobały w metodyce nauczania, no ale pozostaje mi tylko to zaakceptować i przyswoić do egzaminu. Później trochę zabawy w ramach przygotowania do prowadzenia zajęć grupowych. Wieczorem do sędziowania mecz ligi akademickiej. Jutro zajęcia na uczelni, potem na połowę zajęć w ramach kursu. Chyba nie zrobię treningu na siłowni, bo jednak nie możemy zostawać po kursie na siłowni, a na swoją mam karnet do 15:00... Wieczorem też mecz ligi akademickiej, ale tym razem się nie nabiegam bo będę miał stolik

Micha

1. Kanapki z pastą z serka wiejskiego i awokado
2. WPC, baton owsiany
3. Twaróg, skyr, wafle ryżowe, masło orzechowe
4. Nuggetsy z kurczaka, sałata z mozzarellą

Dobrze kanapeczki się prezentują