A odnośnie dzisiejszego dnia: nie uważasz, że te niedobicie tłuszczy do wyznaczonego wcześniej pułapu nie czymś dobrym? Ja rozumiem, że byś chciał jak najszybciej itp itd, ale według mnie powinieneś się trzymać założeń docelowych! Na pewno nie miałeś czym podbić tego fatu? Jakieś orzechy, masło orzechowe, mozzarella czy inny ser/ wędlina/mięso? Metoda małych kroków, a jak już makro jest wyznaczone, to się go trzymać! A wtedy na bank będzie dobrze
Zapraszam do mojego dziennika:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_NaimaD_[_]_DamiaN__by_w_lustrze_widzieć_mistrza!_-t1130876.html
:)