16.10
Jednak nie pojechaliśmy nigdzie bo pogoda nie zachęciła.
Trening mocny, cały dzień czułem się wypruty po nim, ale fajnie podoba mi się to, właśnie tego mi brakowało na góra/dół.
Zastanawiam się tylko żeby wyrzucić RDL z tego dnia, żeby znowu nie robić martwego i siadów na jednym treningu.
Micha spoko, chociaż musiałem się ratować prochem na kolację bo nie miałem co, i był taki moment żeby coś skrobnąć nadprogramowo bo trochę problemów osobistych się pojawia ostatnimi czasy, a placek i wafelki były w zasięgu ręki ale dziś to ja wygrałem z głodomorem
Z ciekawości wrzuciłem dziś wszystko do mfp tak jak węgle się zgadzają to fat nie bardzo bo w mfp wyszło go 80
I tutaj pytanie do Solarosa
Olewam oczywiście 1-2 g fatu z wpc, jabłek czy płatków ale jak np kasza ma te 3,5 g fatu to liczyć już? Albo makaron ma na opakowaniu 3 coś
Nogi + brzuch
1. Przysiady
75 kg x5 x5 x5 x5
2. Fronty
50 kg x12 55 kg x10 60 kg x7
3.
Wypychanie na suwnicy
120 kg x12 130 kg x10 140 kg x7
4. Wyprosty nóg na maszynie siedząc
2 x40
5. RDL
90 kg x5 x5 x5
6. Żurawie
10 kg x12 12,5 kg x10 15 kg x7
7. Uginanie nóg na maszynie stojąc
1 x 40
8. Łydki
9. Brzuch
Post 14 h
Okno 11:00-21:30
1. 11:00
Jajko 3 szt 20/0/15
Wędlina 50 g 10/0/5
Pieczywo chrupkie 4 szt 0/20/0
Warzywa
40/20/20
2. Pre workout 13:00
Banan 100 g 0/25/0
3. Post workout 15:00
WPC 30 g 25/0/0
Snickers 1 szt 0/30/10
25/30/10
4. 17:00
Pierś z kurczaka 300 g 60/0/0
Kasza orkiszowa 100 g 0/70/0
Jabłko 200 g 0/25/0
Czekolada 90 % 20 g 0/5/10
Smalec 5 g 0/0/5
Warzywa
60/100/15
5. 21:30
Jajko 2 szt 15/0/10
WPC 30 g 25/0/0
Płatki orkiszowe 50 g 0/30/0
Nesquik 20 g 0/15/0
Jabłko 200 g 0/25/0
Napój migdałowy 200 ml 0/5/0
40/75/20
Całość: 145/250/65
Do pierwszego posiłku:
- Wit C 2 g
Przed treningiem
- Kreatyna 4 g
Po treningu:
- Kreatyna 3 g
Do drugiego posiłku:
- Diabeto strong
Do ostatniego posiłku:
- ZMA 2 kap
- Gymnemma Sylvestre
- Wit C 2 g
- Wit D + K2
Pierwszy normalny tydzień od dłuższego czasu, treningi super, dieta w tym tygodniu 10/10, pierwszy raz od ponad miesiąca nie popłynąłem.
Sylwetka ucierpiała przez ten ostatni miesiąc ale myślę że jak na te wszystkie przygody najgorzej nie jest
W przyszłym tygodniu pomiary