Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12194
Napisanych postów
22036
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627607
16.02.2018 Aeroby Łokieć i bark pobolewają - z tej przyczyny aeroby na wypasie - całe 60 min plus trochę rolowania i rozciągania. Bark i łokieć wysmarowany końską maścią - rozgrzało jak diabli, pytanie czy cokolwiek pomoże?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12194
Napisanych postów
22036
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627607
Chlebki żytnie na zakwasie nie lubią jak jest bardzo ciepło. Robię zaczyn z 1/2 porcji i rośnie przez noc, potem dodaję drugą porcję i rośnie już wszystko ok. 6-7 godz. Po roku wprawy czynność weszła w fazę rutyny:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12194
Napisanych postów
22036
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627607
17.02.2018 DT Coś słabnę chyba - w HT i face pulu myślałam że zrezygnuję. Ale dobiłam do końca - inna sprawa, ze im dokładniej się robi (a z czasem się robi dokładnie, np. w HT ruch jest dłuższy) tym trudniej. Doopsko po 80 kg w HT paliło...
OHP - chyba poprawa łokci poprawiła ustawienie przedramion. Trochę mi zajęło walczenie i sprawdzanie o co chodzi najpierw na samym kijku i małych obciążeniach. Na filmie już byłam zmęczona, ale momentami wychodziło ok. Jeszcze z nadgarstkami coś nie halo - gdzieś wyczytałam,ze małpim chwytem w OHP, ale szło niewygodnie...
RDL - lubię, nie ukrywam:) Pełen masochizm.
TRENING B 07.02.2018 @
11.02.2018
17.02.2018
ławka rzymska 3x16p
3x16p
3x16p
pompki do ławki 3x12p
3x12p
3x12p
OHP (rozgrzewka x2s, 3x3, 2x8p) 12 kg, 17kg, 15kg założenia tydz.1
9kgx8px2s, 15,8kg, 13,6kg (waga samych talerzy bez kija, głupi system w funtach, talerze są 4,5kg, 2,3kg i 1,1kg; kij ok. 1 kg)
9kgx8px2s, 18,2kg, 15,8kg (już mało dynamicznie)
9kgx12px3s (już w dużej mierze lepiej)
RDL (rozgrzewka x2s, 3x3, 2x8p) 20kg, 42,5kg, 37,5kg założenia tydz. 1 20kgx8px2s, 42,5kg, 37,5kgx8px2s (dawałam radę ciągnąć po nodze)
20kgx8x2s, 45kg, 40kg (ciężko, ale ok)
20kgx8x2s, 47,5kg, 42,5kg założenia tydz. 2 20kgx8x2s, 47,5kg, 42,5kg, 20kgx10 (jeszcze daje rade wszystkiego pilnować, ale więcej niż 5bym nie zrobila) HT (rozgrzewka 12x2s, 3x12, max) 60 kg, 80kg, 60kgx18
60kg, 80kg, 60kgx16 (dzisiaj walczyłam z 80kg)
60kg, 80kg, 60kgx18 (trochę na tym 80kg zostanę) Face pull (rozgrzewka x12p, 5x12p) 15kg, 20kg
15kg,20kg x3sx12p
15kg,20kg x3sx12p
BRZUCH -
- nie zdążyłam, Młodzi poganiali
-3x20p spięcia na piłce
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12194
Napisanych postów
22036
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627607
Jak góra wklęsła to znaczy ze zakwas już stracił sile - za długo trwało wyrastanie. Prosta? Tez jest Ok - grunt żeby w środku była fajna struktura - nie taka zbita i glinowata, ale z bąbelkami powietrza.... Zwróć tez uwagę na mąkę 2000 - nie na każdej chciał mi zakwas rosnąć - tak jakby coś go zabijało....ruszał i padał :(
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12194
Napisanych postów
22036
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627607
18.02.2018 Aeroby Miał być Dzień Lenia, bo widzę że słabnę i się sypię. Ciągle coś mnie w łokciu i barku ciągnie, zakwasy w doopsku i generalnie bez powera chodzę. Wczoraj 2 godz masażu nie poprawiły mi humoru, więc jest ŹLE.
W związku z powyższym nie mogłam się zdecydować co chcę dzisiaj z sobą zrobić (poza leżeniem na kanapie) i wylazłam do lasu. "Spokojnie, pochodzisz sobie, bez biegania - dotlenisz się tylko". Dzięki temu w ogóle wyszłam. W lesie na szczęście włączył mi się drugi bieg i były jednak marszo-biegi. W połowie drogi była wielka tekturowa kartka z napisem "Ból przemija, duma zostaje". Normalnie jak znalazł dla mnie. Chyba pozostałość po jakichś wczorajszych zorganizowanych wyczynach.Chociaż i tak mam wrażenie, ze całą trasę mam pod górkę i takie kartki co kilometr powinny dla mnie wisieć. Dobrze, ze chociaż Endo motywuje:)