Paatik – Bikini bez wstydu vs. Krata na lato

04.10.2017 DT DÓŁ
Trening na szybko na osiedlowej z tym co tam było dostępne... Ale cieszę się że się zmobilizowałam.
Wiosło ze sztangą daje jakieś odczucia pleców (najszerszy), wiosło z hantlą - boli łopatka na górze (tył barku?) - również czuję skośny brzucha po ćwiczonej stronie...
Zakwasy w udach po wczorajszych przysiadach straszne. Jak to jest z tym "jak boli to rośnie"? Bo już dawno mnie tak nie bolało, nawet jak z obciażeniem robiłam.

TRENING GÓRA (A/B na zmianę na kolejnych treningach) aktualny trening ostatni na liście
1. 01.10.2017
2. 04.10.2017
ROZGRZEWKA 10 min - wioślarz
1. +
2. orbitrek 8 min
PODCIĄGANIE - maszyna
1. 25kgx3sx12p
2. -
A-WYCISKANIE SZTANGI NA SKOSIE DODATNIM/B-WYCISKANIE SZTANGIELEK NA SKOSIE DODATNIM, RAMPA x10
1. B 4kgx10/6kgx10/7kgx10/8kgx10/9kgx10/10kgx10 10kg jest ciągle ciężkie:(
2. A 20kg/25kg/30kgx5x5/25kg/20kg
WIOSŁOWANIE SZTANGIELKĄ (rozgrzewkowa x8/5x5/max)
1. 6kgx10/7kgx10/8kgx10/9kgx10/10kgx5 jak skończyłam podszedł PT (inny) i mi zwrócił uwagę na zakres ruchu, poprawiałam z nim jeszcze na 7kg. Z
takim "nowym" zakresem 9-10kg nie zrobię..
2. 6,5kgx10/10kgx5x5, wiosło sztangą łamaną + 4kg podchwytem do brzucha 3x12kg
A-ŚCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU GÓRNEGO/B-PRZYCIĄGANIE DRĄŻKA WYCIĄGU W POZIOMIE (rozgrzewkowa x 8/5x5/max)
1. A 25kgx10, 30kgx10x2, 35kgx6
2. -
WZNOSY RAMION W OPADZIE (rozgrzewkowa x 8/8px3s/max)
1. 3kg/4kgx3sx8p/3kgx14
2. 2,5kg/4kgx3sx10p/2,5kgx16
A-ARNOLDKI (rozgrzewkowa x 8/8px3s/max)/ B-OHP RAMPAx10
1. A 4kg/6kgx10px3s/4kgx12 tu nic nie dokładać, ostatnie powtórzenia piekły
2. B sztanga łamanax10, 20kgx5x5
A-Francuz oburącz /B-BICEPS-UGINANIE W OPARCIU O KOLANO (8x/5x5/max)
1. B 7kgx12/ 8kgx5x5
2. A sztanga łamana + 2,5kg modlitewnik 3x12, B sztanga łamana + 2,5kg uginanie do czoła, ostatnie powtórzenia piekły, dobrze dobrany ciężar
BRZUCHY MIX - 1 ćwiczenie dowolne + plank 3 x30s
1. Wznosy kolan w leżeniu 3x20, plank
2. Unoszenie kolan w krzesełku 3x20kg

To już wiem dlaczego taki kurdupel ze mnie, boli mnie tylko jak zakwasze po przerwie od treningów

Czyli nici z 4ek bez sztangi... Taki jeden kurdupel zepsuł mi wieczór:)


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-10-04 20:45:14

Nie ma jak nagrać tej ławki. Mało widać - ale czy możecie mi powiedzieć czy ręce powinny być szerzej - czy tak może być?

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...

Można zmieniać szerokość uchwytu dla równomiernego rozwoju mięśni piersiowych

Paatik, jak Ci kiedyś, przepraszam za wyrażenie, p******nie sztanga na cyce/szyję/twarz, to w końcu posłuchasz Ajazego, że ćwiczenie zaczyna się od podejścia do sztangi/hantli. Co Ty, żonglerkę trenujesz? To jest kilka kilo żelaza.
A teraz ad rem. Ogólna zasada, od której są odstępstwa mówi, że : ramiona idą pod kątem 45-70 stopni w stosunku do tułowia, nadgarstki/przepramię/łokieć w jednej linii, sztanga ląduje na mostku, i że niby przedramiona powinny być równolegle do siebie...podobno generuje sie wtedy największą siłę. Inni fachowcy twierdzą, że chwyt powinien być na szerokość 1,5 x odległość między zewnętrzną częścią wyrostków obojczykowych (coś p******ą, u mnie to jest wyciskanie wąskie) Musisz dojść metodą prób i błędów...zacznij trochę szerzej niż barki, i poszerzaj..o jeden palec(kolosalna różnica).

A mi się zdaje, ale że się nie znam za bardzo, to mogę się mylić, że piersiowe rosną całe niezależnie od szerokości, pod warunkiem odpowiedniego ich obciążenia

Ajazy - ale ja podchodzę do ławki, kładę się, wpasowywuje się w lawke, ustawiam nogi i dopiero sięgam po sztangę i ściągam ja z tego racka. Obcięłam początek filmiku - bo długo się moscilam pod sztanga i głupio to wyglądało... to co jest nie tak?

ajazy

A mi się zdaje, ale że się nie znam za bardzo, to mogę się mylić, że piersiowe rosną całe niezależnie od szerokości, pod warunkiem odpowiedniego ich obciążenia

Pozostanę przy swoim zdaniu
Jeśli kierować się Twoimi wskazówkami to rzeczywiście szerokość uchwytu będzie zależała od budowy anatomiczne kończyn.- Ty myślisz o WL zawodniczym a ja o kulturystycznym.

Paatik

Ajazy - ale ja podchodzę do ławki, kładę się, wpasowywuje się w lawke, ustawiam nogi i dopiero sięgam po sztangę i ściągam ja z tego racka. Obcięłam początek filmiku - bo długo się moscilam pod sztanga i głupio to wyglądało... to co jest nie tak?

Popatrz jeszcze raz...ściągasz sztangę, po czym radośnie podrzucasz jedną stronę i przesuwasz rękę.