...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Podoba mnie się. Ale jak nadal się uprzecie że to LB to nie gadam z wami
serio jest duuuużo lepiej.
serio jest duuuużo lepiej.
...
Napisał(a)
Siady ładne. Zmieniłaś na HB i jest ok. Ławka...
-dlaczego tyłek masz niżej niż łopatki?
-nie masz nikogo kto może podać Ci sztangę? Bo startujesz z za niskiej pozycji, dużo sił tracisz na samo zdjęcie sztangi ze stojaków.
-Jak już ściągasz sama w ten sposób, to w momencie ściągnięcia unieś pośladki, jak sztanga będzie nieruchomo nad barkami połóż go we wcześniej wypracowanym miejscu. Wtedy wbijasz stopy w ziemię, napięta od stóp do głowy, łamiesz sztangę (tak jakbyś ją chciała ją złamać plecami) i dopiero w dół. Na dole nie rozluźniasz się, tylko sru w górę. Jak stracisz pozycję, to powtarzasz..stopy, napięcie, łamanie. Tak ma wyglądać każde powtórzenie..od tych rozgrzewkowych z samym gryfem do roboczych. Zwróć uwagę na to, jak trzymasz sztangę..później wrzucę Ci filmik instruktażowy od mądrzejszych.
No i..jest dobrze
-dlaczego tyłek masz niżej niż łopatki?
-nie masz nikogo kto może podać Ci sztangę? Bo startujesz z za niskiej pozycji, dużo sił tracisz na samo zdjęcie sztangi ze stojaków.
-Jak już ściągasz sama w ten sposób, to w momencie ściągnięcia unieś pośladki, jak sztanga będzie nieruchomo nad barkami połóż go we wcześniej wypracowanym miejscu. Wtedy wbijasz stopy w ziemię, napięta od stóp do głowy, łamiesz sztangę (tak jakbyś ją chciała ją złamać plecami) i dopiero w dół. Na dole nie rozluźniasz się, tylko sru w górę. Jak stracisz pozycję, to powtarzasz..stopy, napięcie, łamanie. Tak ma wyglądać każde powtórzenie..od tych rozgrzewkowych z samym gryfem do roboczych. Zwróć uwagę na to, jak trzymasz sztangę..później wrzucę Ci filmik instruktażowy od mądrzejszych.
No i..jest dobrze
...
Napisał(a)
Fans - dzięki. Z LB rezygnacja już od 2 treningów...Fajnie, ze aż tak się nie bujam jak na poczatku.
ajazy - na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że pierwszy raz na tej siłce, na tej ławce robiłam. Tyłek leży na tym samym poziomie co plecy - nie mam pojęcia dlaczego wydaje się ze nizej? I głupia, tak sie przejęłam nagrywaniem, ze zapomniałam sztangę złamać! A normalnie mam to juz obczajone... Tak samo zdejmowanie z racka - tutaj mnie zaskoczyło, inne niż dotychczasowe. Ale bedzie próbowane - dziękuje za uwagi i filmik. Zastosuję jak umiem:)
Oglądałam siady Jezoo, żeby podpatrzeć lepszych - jaka jest głębokość jego siadów? Schodzi poza linię kolan? Moze ja przesadzam, z tymi próbami zejścia wyraźnie niżej...
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-02-10 10:02:45
ajazy - na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że pierwszy raz na tej siłce, na tej ławce robiłam. Tyłek leży na tym samym poziomie co plecy - nie mam pojęcia dlaczego wydaje się ze nizej? I głupia, tak sie przejęłam nagrywaniem, ze zapomniałam sztangę złamać! A normalnie mam to juz obczajone... Tak samo zdejmowanie z racka - tutaj mnie zaskoczyło, inne niż dotychczasowe. Ale bedzie próbowane - dziękuje za uwagi i filmik. Zastosuję jak umiem:)
Oglądałam siady Jezoo, żeby podpatrzeć lepszych - jaka jest głębokość jego siadów? Schodzi poza linię kolan? Moze ja przesadzam, z tymi próbami zejścia wyraźnie niżej...
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-02-10 10:02:45
...
Napisał(a)
Wystarczy, że biodra będą poniżej kolan. Od razu mocniej zadziałasz na czwórki i tyłek, bo wyeliminujesz element odbicia
...
Napisał(a)
Osobiście jestem zagorzałym zwolennikiem atg, czyli dupa najniżej jak sie da.
Ale nie jestem matolem i wiem, ze:
- Głębokość przysiadu u zawodnika uzależniona jest od dyscypliny jaka uprawia. Ciezarowiec siada jak najnizej, poniewaz tego wymaga jego konkurencja, jednak trojboista juz jedynie złamie kat 90 stopni, bo tyle mu potrzeba do zaliczenia.
- Osobie ćwiczącej rekreacyjnie, czyli wiekszosci tutaj, nie robi różnicy jak gleboko zejdzie. Duzo ważniejsza jest technika w tym przypadku niz głębokość.
Poza tym, glebokosc przysiadu zalezy tez indywidualnych mozliwosci - mobilność i kosciec grają tu pierwsze skrzypce.
Jedyne co należy zachowac bezwzględnie to łamanie kata 90 stopni, poniewaz robiąc polprzysiady bardzo mocno obciążają kolana.
Swoja droga polprzysiady tez moga występować w treningu, jednak maja konkretne zastosowanie i robienie ich jako zamiennik zwyklych siadow jest złem.
Ale nie jestem matolem i wiem, ze:
- Głębokość przysiadu u zawodnika uzależniona jest od dyscypliny jaka uprawia. Ciezarowiec siada jak najnizej, poniewaz tego wymaga jego konkurencja, jednak trojboista juz jedynie złamie kat 90 stopni, bo tyle mu potrzeba do zaliczenia.
- Osobie ćwiczącej rekreacyjnie, czyli wiekszosci tutaj, nie robi różnicy jak gleboko zejdzie. Duzo ważniejsza jest technika w tym przypadku niz głębokość.
Poza tym, glebokosc przysiadu zalezy tez indywidualnych mozliwosci - mobilność i kosciec grają tu pierwsze skrzypce.
Jedyne co należy zachowac bezwzględnie to łamanie kata 90 stopni, poniewaz robiąc polprzysiady bardzo mocno obciążają kolana.
Swoja droga polprzysiady tez moga występować w treningu, jednak maja konkretne zastosowanie i robienie ich jako zamiennik zwyklych siadow jest złem.
1
...
Napisał(a)
I póki co zdecydowałam robić sobie ATG bez ciężaru - bo mi się podoba. A ze sztangą nie będę już próbowac schodzić jak najniżej (bo mnie rzuca w przód albo zawijam ogon), tylko właśnie plan minimum - oby złamać kąt 90 stopni...
...
Napisał(a)
xtras2001
Osobie ćwiczącej rekreacyjnie, czyli wiekszosci tutaj, nie robi różnicy jak gleboko zejdzie. Duzo ważniejsza jest technika w tym przypadku niz głębokość.
Poza tym, glebokosc przysiadu zalezy tez indywidualnych mozliwosci - mobilność i kosciec grają tu pierwsze skrzypce.
Jedyne co należy zachowac bezwzględnie to łamanie kata 90 stopni, poniewaz robiąc polprzysiady bardzo mocno obciążają kolana.
Swoja droga polprzysiady tez moga występować w treningu, jednak maja konkretne zastosowanie i robienie ich jako zamiennik zwyklych siadow jest złem.
Z kilkoma rzeczami się zgodzę, ale z tym że półprzysiady są niebezpieczne to nie. Najgorzej moim zdaniem kończyć dokładnie na 90.
A i jeszcze nie podpiszę się pod tym że dla "amatorów" wszystko jedno jak głęboko.
Głębszy przysiad to bardziej równomierny rozkład miedzy przodem a tyłem. Większa praca mięśni stabilizujących i całego rdzenia.
A nie ma się co rozpisywać. Ja też jestem zwolennikiem jak najgłębszych.
Paatik, siady bardzo przyzwoite.
1
Poprzedni temat
rutkow , Konkurs Krata na Lato 2017
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- ...
- 207
Następny temat
Początkujący 39l 168cm i 102kg
Polecane artykuły