W czwartek było:
1. RDL z hantlami 4x10
10x17/10x17,5/10x17,510x17,5
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x15/10x15/10x15/9x17,5
10x15/10x15/10x15/10x15
10x12,5/10x12,5/10x12,5/10x12,5
2. rozpiętki 4x12
12x4/12x4/12x4/12x4/12x4
12x5/10x5/11x5/10x5/12x5
12x5/10x5/10x5/10x5/10x5
11x5/10x5/10x5/10x5/10x5
12x4/10x5/10x5/10x5/11x5
12x3/12x4/12x4/12x4
3. odwodzenie nogi w tył 3x15
15x15/15x15/15x15
15x20/15x20/15x20
15x15/15x15/15x15
15x15/15x15/15x15
15x12,5/15x15/15x15
15x12,5/15x12,5/15x12,5
4. Przyciąganie do brzucha na wyciągu 4x12
12x35/12x35/12x34
12x40/12x40/12x40/12x40
12x40/12x40/12x40/12x40
12x40/12x40/12x40/12x40
12x35/12x40/12x40/12x40
12x20/12x40/12x40/10x40
5. Unoszenie ramion w opadzie 4x12
brak
12x2/12x2/12x2/12x2
12x2/12x2/12x2/12x2
12x2/12x2/12x2/12x2
12x2/12x2/12x2/12x2
12x2/12x2/12x2/12x2
+ bieżnia 15 min
mimo, że trochę odpuuściłam górę to i tak jeszcze bardziej mi się spięła ta szyja.
Sobota:
zrobiłam taki trochę freestyle:
przysiady sumo
12x14/12x16/12x16/12x16
przyciąganie na trx
10/10/10/10
martwy na jednej nodze
2/4/4/5
hip thrust
12x60/10x60/11x60/11x60
bieżnia 10 min
no nie mam ostatnio chęci... pogoda absolutnie nie sprzyja, ale nie chce siedzieć na kanapie. Do tego ta szyja nie odpuszcza. ychh
jedzeniowo okej, jedynie wczoraj troche wina, a tak to okej
robię domowe kimchi
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html