Łooo Matko! W końcu trochę spokoju i odpoczynku Dzisiejszy dzień na wariackich papierach w sumie można by powiedzieć niby sobota dzień odpoczynku ale suma sumarum dobrze, że zrobiłem dzień nietreningowy ponieważ od rana musiałem pozałatwiać sporo spraw a w dodatku jak to w sobotę trzeba było ogarnąć mieszkanko bo w tygodniu ciężko z czasem na takie generalne sprzątanie. Potem się okazało, że zapomniałem iż o 17 mam ślub znajomych a po ślubie jechaliśmy z żonką na urodziny syna naszej przyjaciółki tak więc cały dzień w biegu a w między czasie jeszcze musiałem odstawić zwierzaka do ojca z racji tego, że jutro cały dzień praktycznie spędzam w Warszawie. Całe szczęście ze wszystkim się wyrobiłem, posiłki na jutro zrobione, przede mną zostało jeszcze tylko zjedzenie kolacji no i pora zabrać się do spania bo rano dość wczesna pobudka żeby z rana stawić się na treningu i kontroli u Przemka Mam nadzieję, że będzie w lekkim szoku jak zobaczy jak to wszystko idzie do przodu :D No ale może tylko mi sie tak wydaje
DNT
1. Polędwica z dorsza zawijana w szynkę szwarcwaldzką, brukselka.
2. Kotlety z brokuła i szynki wieprzowej zapiekane pod mozzarellą.
3. Kotlety z szynki wieprzowej nadziewane masłem orzechowym, warzywa.
4. Jajecznica po chińsku z dodatkiem wędzonego fileta z kurczaka.
5. Wafle ryżowe z twarogiem i owocami.
Miska trzymana w 100% Mimo wszystko jakoś dziwnie tak w sobotę szamało mi się jedzonko z pojemników x) bo zazwyczaj robię je na bieżąco i zjadam ciepłe! No ale bez wymówek jak mus to mus
Tymczasem zbieram się za robienie kolacyjki i lecę do spania! Trzeba się wyspać żeby konkretnie jutro przytyrać klatę i bareczki!
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
jajecznica po chińsku dobre wynalazki tutaj u Ciebie w ostatnich dniach lecą
pewnie dzisiaj wleciał kozak trening, jutro doczytam relacje :D
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Powrót z Warszawy naszymi kochanymi liniami PKP dobiegł końca z 30 minutowym opóźnieniem! Ale co tam była przynajmniej okazja pozwiedzać Warszawę Centralną x-) I posłuchać marudzących ludzi którzy nie mieli nic ciekawszego do roboty
Ogólnie wyjazd do Warszawy mega udany, zresztą jak każdy z nich w dodatku dostałem mega gift od Przema i Kondzia z okazji urodzin! Którego nie omieszkałem się od razu przydziać i zrobić w nim konkretny prezent! W OneWay byłem chwilę przed 10 co się akurat dobrze złożyło bo zgrałem się czasowo z Przemkiem i mimo tego iż nie zrobiliśmy wspólnego treningu bo leciał obwody to jak zawsze motywacja na treningu robionym z kimś wzrasta kilkukrotnie. Naj sam pierw przed treningiem przegląd formy i jednogłośnie stwierdziliśmy, że jest bardzo dobrze oby tylko taka tendencja się utrzymywała to będzie pięknie już niebawem. Mimo tego nie zwiększamy jakoś bardzo kalorii jedynie wrzucamy do potreningowego +50g WW była myśl żeby dodać też coś przed treningiem ale w sumie teraz ten tydzień a bardziej weekend po zawodach i tak będzie na sporym plusie kalorycznym więc nie ma co szaleć i na spokojnie po zmianie treningu zapewne coś tych węgli się dorzuci jeśli będzie taka potrzeba. Po treningu ja poszedłem machnąć cardio Przemo trochę popozował i na koniec cyknęliśmy jakieś tam foteczki, forma jaką widać na fotkach jest może w połowie tym jak jest w rzeczywistości. Najważniejsze, że sam Przemek jest ze swojej formy mega zadowolony i sam jest zdziwiony, że w okresie w którym aktualnie jest nabicie itp itd cały czas się utrzymuje tak jak powinno. Co będzie dalej zweryfikuje już scena natomiast myślę, że śmiało może sam do siebie powiedzieć, że dla siebie już jest zwycięzcą.
Jak już pisałem wcześniej, trening mega udany mega fajnie spompowana klatka na której po zgoleniu futra od razu zaczęło być widać prążki Poza tym trening sam w sobie mega intensywny na możliwie sporych ciężarach. Ogólnie rzecz biorąc zdecydowanie na plus! I z klimatem zakończyłem trening siłowy i poszedłem robić cardio które nawet nie wiem kiedy zleciało No i poniżej obiecane fotki które Przemo mi cyknął. PS. Wiem, że mordkę mam nie wyjściową ale co zrobić
PUSH #2
1. Wyciskanie sztangi skos 8x8
2. Wyciskanie hantli młotkowo poziomo 12/10/8
3. Power rozpiętki poziomo 3x10
4. Wyciskanie sztangi stojąc 8x8 (jeśli plecy dadzą radę)
5. Wyciskanie wąsko 8x8
1. Kasza jaglana, kurczak duszony z jabłkiem i rodzynkami, wiórki kokosowe.
2. Kasza manna, granexy, maliny, WPC.
3. Kasza bulgur, kurczak w sosie pomidorowym z warzywami po chińsku.
4. Sernik jaglany z gruszką.
5. 45B/105WW/5T
6. 45B/20T
Dwa posiłki jeszcze przede mną ale szczerze powiedziawszy jeszcze nie wiem co wleci może jak się zaraz zbiorę to utrę sobie lody białkowe a wcześniej jakiegoś omleta czy coś w ten deseń.
Ogólnie to jutro miałem mieć home office z racji przeniesienie do nowego biura w którym jeszcze nie wszystko jest rozstawione tak jak trzeba ale stwierdziłem, że jednak pójdę do biura rozstawię się a HO przeniosę sobie na wtorek, dzięki czemu tak naprawdę "urlop" zacznie mi się od wtorku a nie od środy Tak więc byle by tylko przebębnić poniedziałek w pracy i trochę luzu! Tym czasem lecę trochę poodpoczywać a potem biorę się za robienie szamy na jutro
PEACE & OUT
Poza tym nie lubię się chwalić! Za to lubię pomagać i jeśli tylko mogę, umiem i trzeba! To jak napisałeś Przyjaciele zawsze mogą na mnie liczyć!!!
prz1993Łukasz się nie chwali, a pewnie nikt nie wie, że ma kursy masażysty, i dzisiaj rozbijał mi po treningu naciągniętą czwórkę i nakleił tejpy Czułem się jak u fachowca! W ogóle fo już mi chłop pomógł w tych przygotowaniach... Każdemu życzę takich przyjaciół
Nie tylko Tobie
Teraz pozostaje czekać do jego debiutu
Czyli rozumiem, że w sobotę też lecisz wciągnąć bułę w Barnie ?
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- ...
- 313