Dziennik Treningowy Bziubzius

Niezłą zima

Phi u mnie za to "lato" hehe. Moze i zielono tu, ale lato to pojecie wzgledne. Teapot, ty do gory nogami jestes i jeszcze nam bedziesz slala slonce w listopadzie :)

dla odmiany dziś zaczął się upał :P XD
chociaż pewnie wszędzie i tak jest cieplej niż tu
genealnie nie narzekam, że w końcu ciepło
tylko trochę jednak można zwiariować, jak jeden tydzień 14st a kolejny ponad 30st

Piątek

siłka, ale tak bardziej for fun

stanie na głowie
stanie na rękach
stanie na przedramionach - ogarnęłam, ale ze ścianą, bez ściany się przewacam póki co
schodzenie ze stania na rękach do stania na głowie - czyli negatywana faza pompek w staniu na rękach
walk walk
i jeszcze jakieś tam kombinacje na macie

a.leg curl z piłką 4*15
b.spięcia brzucha na piłce 4*20
c.plank w podporze na piłće 4*30 sek
d.crunches z piłką 4*15

1.tył barku TRX 4*15
2a.ticeps z TRX 3*15
2b.biceps z hantlami 4*15
po 8kg

chyba tyle
chciałam zrobić cardio, ale nie padało
więc wróciłam do domu i poszłam z psem do lasu
w lesie mnie natchnęło i zrobiłam jeszcze interwały

łącznie spacer z interwałami 4,5km

6* 25/30 sek maks bieg / 30-40 sek rest

sobota

chill

cały dzień puck
mój biegł w półmaratonie
wieczorem kino

niedziela

miska na bogato, bo wykręciłam dziś 40km na rowerze po Trójmiejskich lasach, z niemałym tętnem
jeden podjazd chciał mnie zabić, ale nie dałam się

tętno maksymalne 177 :D

O raju! Doooobre jesteście

Widzę dzisiaj obie wpadłyśmy na pomysł z rowerami, tyle, że ja po mieście Żebym jeszcze była natchniona do robienia interwałów na spacerze z psem, to byłoby dobrze, haha

Ekstra fotki. Też pojeździłem wczoraj rowerem koło 40 km, ale tylko kilka podjazdów było ciężkich. Ogolnie rower i ładna pogoda to ekstra połączenie.

ooo to ja wczoraj przebilam wszystkich bo trzasnelismy prawie 80 z Helu do Gdyni , boli bardzo siedzenie mimo pampersa

Night ha tez mialam pare srofich podjazdow

Lisus kilimetrazowo na pewno, ale zapraszam na zrobienie tej trasy powyzej

Ja jezdze na szosie , zapomnij ^^