Najlepiej na poprawę pracy jelit pomaga błonnik w postaci śluzów, pektyn:
http://www.gramzdrowia.pl/arzt-henry-rozanski/gower/dawne-i-wspolczesne-srodki-przeciwbiegunkowe-antidiarrhoica.html
Siemię lniane w postaci zaparzonego kleiku, babka płesznik i mało kto o tym wie - kozieradka. Ma dużo więcej śluzów, niż babka czy siemię. Jest o tyle wygodna, że wystarczy zjeść trochę na łyżeczce po posiłku (1/4 -1/3 łyżeczki) i popić chłodną wodą. Dodatkowo poprawia wchłanianie składników pokarmowych.
Poza tym są inne zioła - podbiał, prawoślaz - ich zaletą jest praktycznie brak kalorii przy równoczesnym działaniu. Można wypróbować na sobie, co się najlepiej sprawdza i stosować w razie potrzeby lub przemiennie kilka środków.
Również wiele grzybów leśnych ma minimum kalorii, a dużo błonnika i śluzów - można dodawać świeże lub suszone do potraw...
Pozdrawiam.
Tak może i pomogły ale to było leczenie objawów.
A co się powinno robić?
Leczyć czy działać prewencyjnie / zapobiegać ?
Jak jest dieta uboga to niestety trzeba działać od tyłu czyli leczyć.
A powinno być odwrotnie.
I tu nie tylko chodzi o sam błonnik ale mikroskładniki,witaminy czy minerały.
Kiedyś myślałem że 3 tabletki załatwia sprawę,ci było błędem.
Odpowiednio skomponowana dieta zapobiega praktycznie wszystkim niedoborom.
Moja rada na dni lc?
Do każdego posiłku daj warzywa surowe w ilości odpowiadającej zacisnietej pięści.
Do tego jedna sztuka owocu.
Oczywiście surowe i najlepiej ze skórka.
W dzień czy dwa różnicy nie zobaczysz ale daj sobie kilka tygodni.
Dlaczego owoce i warzywa zamiast ww złożonych? (Podczas dni lc).
Fruktoza
Błonnik
Witaminy
Minerały
Objętość posiłku
Zamienik słodyczy
Po kilku tygodniach jeśli używasz jakiekolwiek tabletki na trawienie - odstawisz.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-10-15 11:27:41
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Enzymy sprawiają też, że owoce wydają się nam słodsze, niż są w rzeczywistości - taka zachęta od natury do ich zjadania i roznoszenia przy okazji nasion. Dlatego po przetworzeniu (gotowaniu, mrożeniu) - te same owoce wydają się mniej słodkie, niż na surowo.
Działanie enzymów, kwasów i innych substancji z surowych warzyw, widać nawet na talerzu - kiedy je się coś tłustego, a obok leży surówka - tłuszcz pod wpływem soku z warzyw się rozpuszcza i łatwo zmywa.
Dlatego mając danego dnia małą pulę węgli - tak jak sugeruje solaros - skupiłabym się głównie na tych najbardziej obudowanych w ciekawe składniki, jak surowe owoce i warzywa. Dopiero kiedy to by nie wystarczało - jakieś dodatkowe wspomagacze.
A więc po kolei
Suszone owoce bardzo lubię zwłaszcza daktyle i żurawinę no ale to co pisze Sol mają sporo ww więc w dni lc odpadają
Chyba już wiem Sol dlaczego u Ciebie w dni LC "królują" owoce jako źródło ww :)
Z tym błonnikiem rozumiem, ale mam pytanie jak np robię sobie swój sos z pomidorów w sensie wrzucam na patelnie i czekam aż mi się rozprażą to czy wtedy taki pomidor ma jeszcze błonnik?
Także dziś policzę ile tego błonnika wpadnie
No właśnie u mnie 3 dni lc są więc sporo
W sumie od dłuższego czasu mam przemyślenia czy nie ustawić tłuszczu na niskim poziomie przez cały tydzień do 1g/kg i w dni LC jeść 100-150 g ale to tylko takie luźne przemyślenia
Swego czasu jadłem kleik z siemienia zwłaszcza w dni lc i w sumie coś tam dawało, ale pomyślę nad tą kozieradką bo teraz większość posiłków jem na uczelni więc łatwiej mi będzie zjeść tą ociupinkę i popić wodą niż znowu robić ten kleik i go męczyć, tym bardziej że do smacznych to on nie należy imo :)
Ok Sol będę się starał w dni lc tak jak piszesz do posiłku surowe warzywa + owoc
I właśnie największy chyba mój problem że często posiłkuję się warzywami mrożonymi i pasuje to w końcu zmienić
Jeszcze raz dzięki wszystkim
A jeszcze pytanie, bo dziś sytuacja rano awaryjna
Twaróg na pierwszy posiłek, który dodatkowo jest 2-3 h przed treningiem nie najlepsza opcja no nie?
Czy jeśli nie ma problemów to spoko?
Edit: A jak np robię omleta/placek z owocami to też lipa z tym błonnikiem?
Zmieniony przez - melo15 w dniu 2016-10-15 12:55:23
BLOG TRENINGOWY http://www.sfd.pl/[BLOG]Melo_15/Początki_z_IF-t1034320-s32.html#post5
BLOG KULINARNY http://www.sfd.pl/[BLOG]_melo15_Nie_ma_bardziej_szczerej_miłości_niż_miłość_do_jedzenia_-t1116447.html
ZAPRASZAM!!!
Kozieradka też nie jest smaczna, bo gorzka i momentalnie się klei przez te śluzy, ale można ją ponoć kupić w kapsułkach... Tylko muszą zawierać proszek z nasion, a nie jakieś ekstrakty.
Ona może zmieniać zapach ciała, ale sądzę, że w tak małych ilościach i 1-2 razy na dzień, to nie będzie miało znaczenia.
Pomidory mają mało błonnika. Placek z owocami - raczej też (zależy z czego zrobiony i ile owoców). Tych owoców musi być trochę, z garść, żeby to miało znaczenie. Powiedzmy szarlotka już by była dobra :).
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-10-15 13:10:23
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Ogólnie - twardsze części roślin, coś co zawiera skórki, pestki, włókna. Przy okazji jest tam często wapń, bo on stanowi budulec roślin.
Galaretkowaty miąższ w owocach oznacza natomiast pektyny - porzeczki, agrest, winogrona, borówki amerykańskie je mają. Choć pektyny są też w jabłkach, cytrusach i owocach pestkowych, gdzie ich nie widać w postaci galaretki.
Spodziewam się że smaczna też nie jest, ale pół łyżeczki a pół kubka w przypadku kleiku z siemienia zrobi różnicę
Kurde a pomidorów to jem chyba najwięcej ze wszystkich warzyw
Tzn bardziej mi chodziło o placek z patelni taki jak najcześciej robię 2 jajka, jakaś mąka i do masy daję np banana, jabłko czy jakiś inny owoc ale mam rozumieć skoro szarotka jest spoko to jednak z takich owoców błonnik też się wlicza :)
A z tych warzyw które podałaś to marchew bardzo często ucieram z jabłkiem, buraki też czasem jem, ale ostatnio popijam barszcz kiszony
BLOG TRENINGOWY http://www.sfd.pl/[BLOG]Melo_15/Początki_z_IF-t1034320-s32.html#post5
BLOG KULINARNY http://www.sfd.pl/[BLOG]_melo15_Nie_ma_bardziej_szczerej_miłości_niż_miłość_do_jedzenia_-t1116447.html
ZAPRASZAM!!!
intermittent fasting
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- ...
- 284