Droga Siły - DT novyneo

Witam. Trochę mnie nie było, ale powyższym wpisem trochę nadrobiłem. Generalnie spadek masy ciała o 0,5kg, czyli tak jak powinno być. Na razie kontynuuję kalibrację (do najbliższego wtorku).
Dzisiaj w planie taka szama:




Kotlety kotletami, reszta w postaci pasty. Cyferkami będzie to wyglądało tak:
===========================================
Nutrition Summary for 24 styczeń 2016
Report generated by CRON-o-Meter v0.9.9
===========================================

General
===========================================
Energy | 2421,6 kcal
Protein | 178,1 g
Carbs | 20,1 g
Fat | 179,4 g

Treningowo zabiorę się za Martwy Ciąg. Nie mam tu za dużo obciążenia, może z 70kg się uzbiera, ale na razie wystarczy



Zmieniony przez - novyneo w dniu 2016-01-24 10:00:12

Jak Ci mało to na jednej nodze rób.

Próbowałem, ale wolę więcej żelastwa załadować niż taką wersję robić (przynajmniej na razie). Dużo Bułgarskiego przysiadu robię, więć w sumie praca na jednej nodze jest z obciążeniem. W planie gdzieś siłownia mi pomyka i plan Niedźwiedzia Właśnie, przy okazji uzupełniłem literaturę i zaopatrzyłem się w "Siłę dla Ludu"

Jest jeszcze MC walizkowy (z boku). Albo konwencjonalny jedną ręką (uważać trzeba jak diabli, bo skręca strasznie!) No i tzw. przez Pawła "ukraiński" - na podwyższeniu opuszczasz kulę poniżej kostek. W ROTK chyba jest przepis.



Każdy kraj ma jakieś ćwiczenie?

MaGor

Każdy kraj ma jakieś ćwiczenie?

Kto wie, może i tak Plan niedźwiedzia mi się spododał i ciągnie też co nieco do 5x5. Jednak póki co jadę swoje kalisteniczne "wygibasy" póki jest progres

Shank pisał, że jeśli ktoś nie ma opcji trenowania martwego (nie ma tyle ciężaru), to SLD z połową będzie GIT.

Masz do dyspozycji dublety 24 i 32.
Właśnie spróbowałem. Po dwa kettle w rękę i 112kg w serii da popalić.
Druga opcja, tę chcę wykorzystać gdy sztangi zabraknie, stalowa rura fi40 i podwieszanie kettli. Do MC można podwieszać na koncówkach i na środku. Podobnie z wiosłowaniem.
Przysiady? Podwieszone kettle na yoku, na dłuższych taśmach.

_Szajba_

Masz do dyspozycji dublety 24 i 32.
Właśnie spróbowałem. Po dwa kettle w rękę i 112kg w serii da popalić.
Druga opcja, tę chcę wykorzystać gdy sztangi zabraknie, stalowa rura fi40 i podwieszanie kettli. Do MC można podwieszać na koncówkach i na środku. Podobnie z wiosłowaniem.
Przysiady? Podwieszone kettle na yoku, na dłuższych taśmach.

Wiem, z takimi parami już próbowałem martwego, więc te 112 mam do dyspozycji. W podwieszanie bawił się póki co nie będę, bo moża kilka razy na siłkę wpadnę to będzie lepiej. Co do przysiadu, to próbowałeś bułgarskiego z parą odważników 2x32kg? Wchodzi w nogę cudnie, polecam

Bułgary z 2KB32 to nie mój poziom. Tak myślę.
Nie próbowałem, bo od dwóch tygodni leczę (w domyśle, staram się nie przemęczać) naciągnięty przywodziciel.
Próbowałem bułgarskiego przysiadu z 2KB24 w racku, i podejrzewam, że to mój max na jakiś czas. Ogólnie mało stabilna pozycja, co przy mojej koślawej stopie, dodatkowo utrudnia to ćwiczenie. Co innego w usztywniających butach za kostkę.

Akurat mój max to 32+40 ale kolano już zaczyna "tańczyć" więc nie pora jeszcze. Póki co 2x32kg wchodzi dobrze i nie "bujam" się. Rack odrzuciłem z racji ręki, ale i tak jest dobrze jak jest