Droga Siły - DT novyneo

Nie chodzi mi o wykończenie, tylko o rozpoczęcie bardziej. Niby należy cisnąć oba końce do siebie - i tylko nakierować lekko to "złamanie", żeby gwóźdź wiedział jak ma ulec..
Ciężko mi to opisać.
My mamy ostre gwoździe, to strach tak cisnąć (blokada w głowie - to jakby sobie wbijać gwoździa w dłoń!).

Niestety nie mam jak tego obcinać. Gnę tak jak mam i tyle. Kupiłem wczoraj 16x6mm, bo nie było siódemek. Wystarczy na cały miesiąc, bo gięcie mam w planie raz w tygodniu. Skoro jest to trening siły chwytu to raz wystarczy, ponieważ w pozostałe dni robię coś innego. Zapłaciłem nie całe 6 zł, więc koszt znikomy

Trening za mną. Nie trwał zbyt długo, coś może około 40 minut.
Warm-up: Sit-ups Test /2min: 50 reps (sprawdzałem ile zrobię w 2 minuty przed egzaminem z wf'u)
Bent & Sinister: Light Day:
Warm-up: P&P 24kg
Bent Press: 1rep 10x Side Rack to Bent 24kg
Swing 1H: 2x(10x10)reps 24kg non-stop
Cool down: Pull-ups Test: 10 reps (sprawdzałem ile zrobię w 2 minuty przed egzaminem z wf'u)

Komentarz:
Miał być lekki dzień i taki był. Zabrałem ze sobą do pracy tylko 24-kilogramowy odważnik i na nim pracowałem. Zamiast klasycznej rozgrzewki 2 minuty skłonów tułowia pod wf'u. Wybieram się we wtorek i sprawdzałem jakiego wyniku się spodziewać. Tyłka nie urywa ale ocena bdb jest. To samo dotyczy podciągania na drążku, bdb.
W B&S skupiłem się na technice i przejściu z Side Rack do Bent. 10 powtórzeń i dopiero po ostatnim wyprost, więc w zasadzie wykonałem tylko jedno powtórzenie.
Swing za to wszedł fajnie, bo pośladki mnie bolą Dobrze wykonywałem powtórzenia bo pleców nie czuję wogóle. Układ taki: 10 prawa - 10 lewa - 10 prawa - 10 lewa - .... aż do łącznie 100 powtórzeń bez odstawiania odważnika. 200 powtórzeń zrobiłem coś w około 10 minut. Pierwsza setka w 2:55 a druga w 3:00. Przerwy spokojnie było 4 minuty. Suma sumarum jest 10 minut. Nie liczyłem bo nie o to mi chodziło.

Tutaj krótki filmik z treningu, Side Rack to Bent. Użyłem odważnika 24kg i to w zasadzie waga w sam raz to takich wygibasów. Możecie mi wierzyć że idzie się zmęczyć




Zmieniony przez - novyneo w dniu 2015-06-03 21:41:25

ładnie.

RAPORT: 4-5 czerwiec.
4 czerwiec
PRZEBIEG SESJI TRENINGOWEJ
Start: 14:25 . Koniec: 15:44
Warm-up: standard
Grip Training:
BUP Press [3,3,4] 24kg
PTP – Volume Session: 6x12 + 6x10 24kg /44min
Training LOG:
Lift: One-Arm Kettlebell Military Press
Intensity: 60% 1RM
Volume: 6336 kg
Density: 144 kg/min
Fatigue Index: 0,55 (Moderate)
Grip Training:
HG200 Over Crushers 5x10sec
Sledge Hammer Battery 3 sets
Komentarz:
PTP: Volume poziom wyżej, jednak blisko failure. Czas wydłużyłem raptem o 4 minuty, więc następnym razem zwiększę czas do 50-55 minut.
GT: HG200OC – tego niemal nie czułem. Jakiś lekki zrobił się ten ściskacz dzisiaj? Praktyka robi swoje. SHB – to już na dobitkę, ale bez doprowadzania do upadku. Zapas na 2 powtórzenia jeszcze był (w przypadku każdej dźwigni)
Bieganie:
Dzisiaj pierwszy wybieg. Na spokojnie (powiedzmy) i krótko, co wcale nie znaczy że tak było, bo pierwsze kilometry zawsze są najtrudniejsze. Wie to każdy zaczynający biegać biegacz. Biegałem w zeszłym roku, w tym jednak liczę jak bym zaczynał od początku.





5 czerwiec
Dzień zacząłem jak zawsze od pompek. Dzisiaj znów padło 40 powtórzeń. Dalej w ciągu dnia trening wyglądał tak:
PRZEBIEG SESJI TRENINGOWEJ
Start: 16:50. Koniec: 17:45
Warm-up: standard
Bent & Sinister: Heavy:
Warm-up: P&P 16kg (AB, BAB), 24kg (KBAB, ES, KBP), 1x3 24kg
Bent Press: 3x(1,2,3) 40kg
Swing 1H: 120x40kg/6min
Training LOG:
Lift: Bent Press
Intensity: 80% 1RM
Volume: 720 kg
Density: 32 kg/min
Grip Training: Fat Gripz KB Hold 5x15sec 32kg
Bieganie:
Tym razem przebiegłem ciut większy dystans, nie wiele większy od wczorajszego ale większy. 5,35km w czasie powyżej 30 minut. Celem było przebiegnięcie takiego dystansu i się udało. Zresztą, taka odległość nie robi wrażenia, aczkolwiek nie było wcale lekko. Szczególnie po wczorajszym biegu no i dziś zaraz po skończonej sesji ciężkiej. Temperatura na zewnątrz jeszcze wysoka, duszno było. Po powrocie wlałem w siebie 1l wody bez odstawiania butelki. Strasznie chciało mi się pić. Co tu dużo pisać. Zrzut mówi sam za siebie.



Komentarz: Zmienię nieco układ treningów Bent Press, tzn tylko dzień medium, w którym będę robił taką samą ilość drabin i szczebli jak w poprzednim ciężkim dniu jednak z odważnikiem lżejszym. Na dzień dzisiejszy jest to 32kg.

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2015-06-06 07:26:23

Ho ho, kolejny biegacz się reaktywuje:) Gratulacje!

Reaktywuje, dokładnie tak

No to powodzenia, trzymam kciuki:)

Dzięki, chociaż na razie bez celu. Ot po prostu trochę pobiegam i zobaczę co z tego wyjdzie.

Jak na reaktywację po takiej przerwie to tempo masz nawet niezłe. Uważaj bo Cie wciągnie