Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
novyneo
Będzie, chyba pasek przeskoczył. A akurat dzisiaj byłem umówiony na wymianę rozrządu...
Jak bezkolizyjny to bajka, przy okazji - częste historie, mam znajomego, który woził w bagażniku klamoty na rozrząd i nie zdążył
Licho nie śpi. Niskich kosztów życzę...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie podziękuje, żeby nie zapeszać. Później napiszę jak się sprawa wygląda. Z punktu dziennika to nie istotne, ale co tam.
Tym tygodniem zaczynam przygotowania do półmaratonu, wg planu napisanego przez Xzaara (jeszcze raz dzięki). Udział w takiej imprezie w tym roku jest bardziej prawdopodobny niż w poprzednim. Nadgarstek już znacznie lepiej, więc bieganie uzupełnię kettlami. Tutaj pierwsze skrzypce gra długi cykl. Bent Press tylko w formie praktyki będzie obecny. Bez szaleństw, spokojnie do przodu.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ile będzie trzeba. Szkoda ręki, tzn. nadgarstka, bo choć lepiej to jeszcze nie całkowicie ok. Dziś kettle ugryzę i ocenie swoje możliwości. A może wsparciem odważników zrobię sobie sezon biegowy? Połówka, może jakiś maraton albo dwa i jakaś dyszka po drodze? Oszczędzam dłoń, to priorytet, ale przecież nie będę w miejscu stał. Zadbać też o bicka i tricka by się przydało, @Orzegów dobrze wcześniej napisał.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam. Wczorajsze cyferki:
Bent Press 1x5 24kg
Swing 3x(10,20,30) 24kg (wymach-oddech 5:1)
Średnie HR przy wymachach: 143
Maksymalne HR: 182
Czas wymachów: 16:72
Czas całego treningu: 21 minut
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
@novyneo-Witam. Wczorajsze cyferki:
Bent Press 1x5 24kg
Swing 3x(10,20,30) 24kg (wymach-oddech 5:1)
Średnie HR przy wymachach: 143
Maksymalne HR: 182
Czas wymachów: 16:72
Czas całego treningu: 21 minut
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dobra, coś napiszę, chociaż chciałem wkleić parę zrzutów z Endo i movescount. Wczoraj pierwszy trening z planu do połówki na 9 tygodni. Wypadły interwały. Znalazłem trasę i przemieściłem się w miejsce treningu "świńskim truchtem", czyli jakieś 7:00/km z tętnem nie wyżej niż 147. Wg tabeli Danielsa czas pokonania odcinka 800m powinien wynosić 3:44. Zastanawiałem się jak to ugryźć, czy jak szybko pobiec? Chwila móżdżenia i ogień. Po 2 minutach czuje jak spada moc. 1 minutę później mam już bardzo szybki oddech (potem się okaże że źle obliczyłem HRmax albo pulsiak szwankuje, bo pokaże 207 ud/min), a chwilę później spoglądam na apkę Endo i widzę że zostało jakieś 60m. Przechodzę do truchtu. W słuchawkach słyszę głos o osiągnięciu celu (ustawiłem w Endo cel 800m) i zatrzymuję czas. Wynik jest miłym zaskoczeniem, 3:33 Kolejne 3 interwały: 3:37, 3:35 i 3:36. Skończyłem na 4x800m i znów "świńskim truchtem" wróciłem do domu, tylko inną trasą i dreptałem 20 minut. Miało być 8, ale godzina wyszło ile wyszło. Nie było źle, tym bardziej że trasa w lesie z podbiegami była. Nie zwalniałem na nich, raczej przyśpieszałem. Ogień w płucach, nogach i radocha jak było poniżej 3:40. Pomiędzy interwałami czekałem aż pulsiak pokaże mniej niż 120. Jestem zadowolony z treningu
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
207 to sporo, acz nadal realne. Ja myślałem, że mój hrmax to 186, a ostatnio wykręciłem 196 i czułem, że mogłoby być więcej. MaGor polecił mi Friela "Trening z pulsometrem". Właśnie czytam i polecam Tobie również:)