Droga Siły - DT novyneo

Witam. Wczorajszy trening zgodnie z planem, czyli:
Bent Press: udało się wycisnąć 3x40kg
KBM Light Day (W6/12; D17/36)
[(5xDSW, 5xDSN, 5xSSP) - Sets:7 - Rest:75s]
Grip Training
SHB
<----->
Dzisiaj natomiast bardzie nastawiony jestem na element treningu pod Bent Press, czyli rozciaganie i progres. Zabrałem ze sobą na służbę odważnik 16kg, więc Arm Bar, Bent Arm Bar i reszta na spokojnie i dokładnie zostanie przerobiona. Muszę więcej koncentracji położyć na lewą rękę, bo prawa już działa z Bulldogiem w BP. Oczywiście cieszy mnie to, ale jeśli tak samo by było w przypadku obu rąk to jeszcze lepiej. Póki co, lewa nadal gorzej, ale zdaje się że jestem blisko zlokalizowania problemu
<----->
AKTUALIZACJA
Jak napisałem, tak zrobiłem. GT dzisiaj Plate Pinch i BS 6x180mm x3. Bent Press bardziej jako praktyka. Prawa ręka nawet ze sztangą, lekka była. Natomiast lewą więcej rozciągania, pracy z najszerszym, odpowiedniego skrętu górnej części ciała i takie tam. Sporo tutaj do zrobienia jest, i póki co, jedna ręka goni drugą

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-12-26 16:07:56

Plan na dziś:
1. BP
2. KBM HD (ostatni dzień z pierwszych 6-ciu tygodni)
3. GT

Witam Wszystkich i miłego dnia

AKTUALIZACJA:
27 grudzień

Bent Press
Pięknie idzie...prawą ręką. Wykonałem 5x1 z takim obciążeniem 24-40-24-40-24 i muszę napisać, że te 40kg staje się coraz lżejsze. Ale
to nie kwestia siły, tzn nie w 100%. Wydaje mi się, że technicznie coraz lepiej wykonuję cały ruch (później załaduję filmik z jednego takeigo powtórzenia).Lewa ręka kuleje, ale już nie tak bardzo. Pracuję intensywnie nad nią takimi ćwiczeniami jak Arm Bar, Bent Arm Bar itp.

KBM Heavy Day (W6/12; D18/36)
[(5xDCL, 5xDMP, 5xFSQ, 5xDPP, 5xFSQ) - Sest:6 - Rest:90s]
Poszło. Nie "złamałem" żadnej serii, chociaż ostatnia była bardzo intensywna. Po jej zakończeniu miałem przez chwilę "mroczki" przed
oczami Do 3-ciej serii było ok. Czwarta jakoś się udała, ale piąta i szósta to masakra. Najtrudniej było od DPP. Nogi chwilę wcześniej
wykonały 5 powtórzeń a tu trzeba jeszcze z wypchnięciem odważników trochę nimi popracować. Na koniec jeszcze raz przysiady. W
pewnym momencie mało nie spadł mi z Rack lewy odważnik, musiałem kontrować będąc w przysiadzie. Nie wiem ile do siebie
dochodziłem, ale przez parę chwil po prostu stałem i łapałem oddech.

Grip Training
Nie byłem w stanie już nic zrobić po sesji KBM.

<----->

28 grudzień
Rest Day... prawie. Jedyną pracę jaką dzisiaj wyknałem polegała na Arm Bar i Bent Arm Bar z 16-kilogramowym odważnikiem.

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-12-29 08:12:47

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-12-29 08:15:14

Półmetek!

Dokładnie. Teraz będzie ciekawie, szczególnie HD "obiecująco" wygląda

A tutaj aktualne wykonanie BP z Bulldogiem. W zasadzie już na stałe to obciążenie wchodzi do treningu wyciskania pochylonego





Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-12-29 11:56:05

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-12-29 11:58:51

Super!

Ja to mam jakąś wiatrakową manię i automatycznie mam nogi proste w kolanach - muszę się skupiac na tym, żeby chociaż jedną ugiąć!

O kurna naprawdę kettle cię lubią i to z wzajemnością. Technika perfekt na moje amatorskie oko.

Dzięki, ale z lewą ręką w BP się nie do końca lubią. Muszę gonić i to intensywnie. Gdzieś zacięcia dostałem i nie mogę wejść pod ciężar. Postanowiłem za to cały rok nad tym dokładnie pracować. Powinno zaskoczyć

novyneo

A tutaj aktualne wykonanie BP z Bulldogiem.

Tuż obok lustra... Odważnie
Ładnie, ładnie.
Pytanie: na początku robisz takie "wkręcenie" stopami w podłogę. Odruch czy wyczytane/wyuczone? Niby detal, ale chyba ważny. Takie szczegóły bywają ważne.

Z tymi stopami to taki trochę odruch Siły, że tak napiszę. Ta pozycja najlepiej mi odpowiada, jakoś ciało samo się ustawia w taki a nie inny sposób. Lustro to jedno. Za mną drzwi i panele na podłodze. Niestety takie mam warunki a nie inne. Wymagają dodatkowego skupienia podczas wykonywania całego ruchu. Motywujące, ryzykowne, ale jakby nie spojrzał działa i jest skuteczne.