HEKADE - Przygotowania do zawodów 2015.

łydki będzie widac przy następnej focie

aż miło wejść do dziennika

ciągły progess jak h**

dzisiejsze Plecki:

-Podciaganie na drazku, rece dosc szeroko, 4x10
wszystko z ciezarem cieła ale z dosc mocnym dopieciem
-Wioslo koncem sztangi. Rampa 8 + regres
konczylem CHYBA na 80kg + sztanga, jakos ciezko nie szło ale to tak rozpoznawczo bylo. potem regres na 50kg x 30p
- Sciaganie drazka z lokciami do wewnątrz 3x16-8 + dropek na koncu z 8+8p
- wioslo podchwytem w pelnym opadzie 3x15
A) Przyciagnie chwytu V wyc.dolnego 3x10
B) jw, ale wyc.gorny tylem do wyciagu 3x15
-Pullover 3x20p

+aero 30 min

Nowy trening, bdb wszystko weszło wiec pewnie polece takim planem jakis czas. Wiosla koncem sztangi jeszcze nigdy nie robilem a podpatrzylem u Slodkiewicza i je zastosowałem. Bdb weszło potem sciaganie drazka, szerokosc prawie ta sama co na podciąganiu ale łokcie starałęm sie miec nie max.szeroko a dosc wasko je trzymać co pozwoliło mi tak jakby dodatkowo wejsc w doł najszerszego (a przynajmnmiej tam dobrez czułem ) Dalej wioslo podchwytem z dopieciem w szczycie i wolnym negatywem. Na koniec miala byc tylko ta superseria ale cos mi plecy podpowiadały ze jeszcze by chciały wp****** dostać więc poleciała poczatkowo 1s pullovera i mial byc koniec, ale poczułem ze gdzies jeszcze pompa dochodzi to zrobilem w efekcie 3s

Hekade

łydki będzie widac przy następnej focie

Trzymam za słowo
Nie ma to jak nowy bodziec treningowy. Następnego dnia, człowiek czuje, że żyje.

jak u Ciebie z apetytem? masz jakieś fajne pomysły na niskokaloryczne posiłki, które "zapychają" i idealnie nadają się właśnie na redukcję?

obecnie mam w diecie koło 700ww to wiesz.... nie musze o to sie martwić poki co :D
Ale co do posiłkow nisko kalorycznych to: pizza na spodzie kalafiorowym, kcal tyle co z fileta ktorego na niego dasz, a mega zapycha, galaretki na bazie żelatyny, zalewasz herbate jakąś owocową, żelatyne mieszkasz w ciepłej wodzie z duza iloscią słodzika, potem wszystko razem łączysz>mieszasz i do lodóki dosc sprawnie zapycha, jak mialem rok temu mało węgli to z 3l takiej galaretki jadłem

Albo po prostu warzywa- zwłaszcza, że teraz są coraz tańsze.

oo wlasnie, warzywa, na redu potrafilem zjesc z 2.5kg i po redu jeszcze przez 2-3msc tyle było

spróbuję tego patentu z ta galaretka

Sporo tych ww ja tyle teraz na masie nie jem.
Na zdjęciach fajnie to już wygląda.