[BLOG]Lucky555/IF - Dziennik treningowy [foty: 22, 60]

Nudziło mi się w pokoju w Krakowie to sobie strzeliłem 2 foty, które może za dużo z kulturystyką nie mają jeśli chodzi o poze Co myśleć ? "Masa" nawet idzie czy to już powoli wygląda na jedynie masę tłuszczową ?







Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2015-05-14 17:29:25

O mamuńciu ile kcal już masz. Co ja bym dał żeby na takiej ilości stała mi waga tak jak u ciebie. A co do sylwetki to moim zdaniem widać poprawę.

No nie wiem, czy waga stoi mu w miejscu

Akurat jestem po wszystkich posiłkach i waga wskazuje 82,4 :) czyli podejrzewam, że z rana będzie gdzieś z 80 kg. Co do kg to można powiedzieć, że ostatnio się bujam przy tych 80 kg, ale w sumie nic nie poradzę. Narazie lecę na takim rozkładzie jaki mam, po fotkach widzę, że coś tam chyba jest lepiej, więc może ta waga też będzie powolutku szła.

Celem było dobicie do 90 kg, ale z tym może być ciężko, więc taki wstępny to 87 kg. Waga od której zacząłem moją przygodę z siłką :)

Obiektywnie mówiąc troche cię podlalo porównując foty sprzed ponad roku ze strony 60 bo swiezszych nie znalazłem do tych obecnych. Druga sprawa mało miesni wpadło i w sumie progres jak na taki okres czasu bardzo mizerny zresztą poruwnaj foty sam. W tej sytuacji ja bym dalej budował podstawy silowe, miesnie bo redukcja w sumie jest bez sensu, mięśnia masz mało na sobie wiec troche sie to mija z celem chyba ze chcesz wygldac jak patyk. Jak byś mógł napisac jak wygladaja wyniki siłowe oraz pomiary sylwetki obence porównując do tych ze strony 60. Watro czasem zrobić bilans bo czas leci. Pozdro

Co do fot to wcześniej kilka/kilkanaście stron są na pewno świeższe niż ze strony 60, ale przyznam szczerze że musiałbym się dokopać.
Z tego co pamiętam później robiłem pamiętne VLCD (po tym okresie ze zdjęć ze strony 60) chyba, więc wygląd potem był średni. W niedziele będę robił pewne porównanie to będzie można zobaczyć jak to wygląda na przełomie kilku miesięcy. Osobiście wiem, że progress jest słaby jak na taki okres czasu, no ale nic z tym nie poradzę. Miske przez ten cały czasy jako tako trzymam, na silce staram dawać się z siebie dużo, ciężary jak na mnie też są całkiem duże, ale jest jak jest. Waga nie idzie mi tak jakbym chciał mimo dużych kcal (jak dla mnie oczywiście), a może jak idzie to niestety wszystko idzie w fat.

Co do redukcji to nie myślę o niej, bo podejrzewam, że wrócę do punktu wyjścia, ale z drugiej strony się boję, że zacznę (o ile to nie dzieje się już teraz) zamieniać się w kulkę

dobrze ze chcociaz to widzisz, jak widać nie zawsze wzorowo trzymana micha i trening dają super efekty niestety jeszcze liczy sie dobry gen do tego sportu oraz odpowiedni towar. Cóż ważne zeby dawać z siebie wszystko na treningu oraz iść powoli do przodu nie każdy ma predyspozycje do bycia wielkim a szkoda. Trzymam kciuki i sog za to ze ładnie prowadzisz dziennik juz tak długi czas

No być może jest tak jak mówisz :) Siłkę zawsze traktowałem jako odskocznie i próbe zmiany sylwetki na lepsze, jak widać w moim przypadku jeszcze długa droga :) Ale nie ma co się łamać tylko cisnąć do przodu, a może kiedyś się uda :)

No widać, że trochę podlało, Ja bym proponował zmniejszyć ilość węgli w DNT ;)

No chyba będę musiał obniżyć do 200 - 250