[BLOG]Lucky555/IF - Dziennik treningowy [foty: 22, 60]

06.03.2014 r.

OFF

Kolejny dzień za mną. Ostatnio zakupiłem trochę smakołyków, więc staram się codziennie wkomponować w bilans i zjadam ;) Przyznam, że dieta smaczna. A jajka sadzone w papryce i pomidorze świetne ;) Polecam;)

DIeta:12:30-21;00

07.03.2014 r.

OFF

Jak obserwuję swoją dietę na offie to bardziej przypomina mi IIFYM niż normalną jaką stosowałem przez te 3 miesiące Dobrze, że niedługo już siłka, bo jakbym dalej tak jechał to kiepsko by było. Ważyć się nie ważyłem, pas wydaje się być w normie, tzn na poziomie 91 cm. Miałem już powoli się grzecznie kłaść spać, ale zadzwonił kumpel z którym nie widziałem się 3 miesiące i wieczór się kończy upojnie Dzisiejsza dieta zachowana, dodatkowo zjadłem 12 g orzechów, których wczoraj zapomniałem. No i teraz wpadnie trochę pustych kalorii...ale to już będzie taki ostatni wyskok przed normalnymi treningami i dietą...obiecuję Dobranoc !

Dieta:13-21

Oj faktycznie, kiepsko to jakościowo wygląda

09.03.2014 r.

OFF

Ostatni dzień offa, wypisek nie było przez 2 dni. Jak ostatni raz pisałem wpadła impreza, a z nią alkohol. Na drugi dzień zdychałem, dieta była kiepska, wpadł gyros z ryżem (niemoc straszna była na jedzenie), oprócz tego jedzenie nawet okej. Ogólnie ten tydzień jeśli chodzi o dietę był ponadprzeciętny Od jutra już wkraczam na siłownię i z nowymi kcal. W DT daję 2500 kcal na początek, w DNT daję 2300 kcal. Co tydzień, dwa będę zwiększał o 50, 100 kcal. Białko i T na stałym poziomie, 180g B, 82g T, reszta W. Będę manipulował węglowodanami. Nie wiem czy jutro zacznę już trening, czy w tym tygodniu nie przesunę go na wt, czw, sob, bo jutro mam kilka misji do wykonania i boję się, że się nie wyrobię. Trzeba zrobić zakupy na cały tydzień itp. Mam nadzieję, że dieta będzie dość dobrze wyglądała, jak i treningu będą efektywne ;) A efekty powinny przyjść same. Porobię jutro z rana jakieś fotki na czczo i pomiary i 1 czerwca zrobię kolejne małe podsumowanie.

Dłuższy off przy takich smakołykach mógłby się skończyć dość kiepsko.

10.03.2014 r.

DNT

Dzisiaj ruszyłem z kopyta, miałem iść na siłkę, ale trochę miałem dzisiaj na głowie i pójdę jutro. W tym tygodniu pójdę wt, czw i sob, w kolejnym tygodniu już normalnie pon, śr, pt. Dzisiaj miałem zjeść 2300 kcal, ale powaliło mi się i zjadłem 2400 jak na offie Uznam to jako nakręcenie metabolizmu ;) Jutro normalnie 2500 kcal, jak planowałem.
Zamierzam wrzucić teraz taki plan:
A.
- Przysiad 5x5
- WL 5x5
- Wiosłowanie w opadzie 5x5
- Pompki na poręczach 3 serie , max powtórzeń
- Brzuch/łydki

B.
- Przysiad 5x
- Wyciskanie w staniu 5x5
- Martwy Ciąg klasyk 5x5
- Podciąganie podchwytem 3 serie , max reps.
- Brzuch/łydki

Co sądzicie ?

Dzisiejsza dieta:14-21

Trening wydaje się być ok. Wiele osób trenuje takim schematem. Ja osobiście bym tak nie mógł, bo wykonalłym cały trening w 10 minut i nawet bym go nie poczuł. Muszę robić albo więcej powtórzeń w seriach, albo więcej serii.

Jestem ciekaw, czy po tym offie redukcja znów ruszy do przodu

Powiem Ci, że nie do końca tutaj będzie redukcja, bo kcal będę zwiększał co 50-100 kcal co tydzień, dwa. Bardziej mierzę w rekompozycję, ale w trakcie wyjdzie jak to wychodzi, czy mnie zalewa, czy nie. Pas i waga nie wydają się być złe, z rana jak mierzyłem to było gdzieś 91 cm, a waga z 82,5 kg. Porobiłem kilka fot, przyznam, że jakbym leciał takim offem trochę dłużej to nie byłoby za ciekawie :D Liczę, że może uda się coś tam dorzucić mięcha, żeby sylwetka zaczęła wyglądać jakoś sensownie. No i nie zalać się nie wiadomo jak ;)

Tak sobie patrzę na te fotki jedzenia - coś marnie z warzywami u Ciebie, może lepiej przez jakiś czas wrzucaj je do rozpiski - zobaczymy ile faktycznie tego wychodzi?

edit: zastanów się nad masą (spokojną) do np. lutego 2015 i od lutego do wakacji redukcja. Też fajna opcja, bo z rekompem nigdy nie wiadomo - nie wiem czy nie zmarnujesz czasu (do wakacji i tak cudów nie będzie - trzeba je wziąć na klatę - tak jak jest )

Zmieniony przez - Rhu w dniu 2014-03-10 22:44:39

No teraz przez ten tydzień to otwarcie przyznaję, że z warzywami było krucho. Ale to przyznam, że przez lenistwo. Teraz jak już siłownia wkracza to będzie ich zdecydowanie więcej, np brokuły, które siedzą w zamrażarce i czekają :D Ogólnie często jest tak, że np jajecznicę jadam z cebulą i np z papryką i wtedy nie do końca widać je gołym okiem. No i ostatnio ogórki konserwowe, bo mi zasmakowały.
Spokojna masa? Wiem, że do wakacji nic nie zdziałam, nie przy takiej sylwetce i stażu. Ogólnie planuję teraz zwiększać kcal, myślę, że taka ilość jak 2500 DT/2300 DNT będzie dobra na początek. Systematyczne podbijanie o 50-100 kcal powinno zrobić swoje i to bardziej będzie podchodziło pod "masę" niż taką typową rekompozycję. No chyba, że się mylę. A jak Ty Rhu byś proponował ?

Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2014-03-10 22:56:51