Szmexy - Naturalne Realia

Doris - nie o ostatnie owszem, ale na pewno i nie o pierwsze, dopóki będą jakieś dziwne układy... Chcę być w końcu oceniany za sylwetkę, a nie za to od kogo jestem.
Schodzę ze sceny po eliminacjach, słyszę mnóstwo ciepłych słów, i nie tylko od zawodników z którymi się znamy, ale nawet od innych kulturystów z którymi nigdy nie zamieniłem ani słowa, że dwójka pewna, że świetna forma... Patrzę na zdjęcia, i nawet z moim bardzo krytycznym podejściem do własnej sylwetki widzę, że wypadłem bardzo dobrze. I co? O powołaniu do kadry i tak nie ma mowy
Rok temu na Śląsku o mojej sytuacji dość głośno nawet było - wskaż choć jedną partię poza czwórkami, którą przegrałem? No właśnie, a przegrałem... (foty na dole)
Wiem, nie ja pierwszy nie ostatni, ale takie coś demotywuje... Dlatego chcę zobaczyć jak będzie w NAC / WBBF. I być może po 2 latach wrócę do IFBB z podkulonym ogonem, nie mówię że nie, ale póki co jedyną rzeczą za którą będę tęsknił z IFBB, to Twoje fotki, bo robisz mega robotę Doris i zarówno ja, jak i pewnie każdy kulturysta (nawet Ci lajkujący dziwne posty u Sylwka ) jestem Ci BARDZO wdzięczny, bo to jest coś pięknego!

Przepraszam Piotrek za spam, to tak jednorazowo

Luz Przemo :) jesteś najlepszy i mega jaram się Twoją sylwetką :D

Doris - co u mnie... a żyję xD jakoś nie chce mi się robić postów bo wszystko wygląda tak samo :D jem co lubie, trenuję cały czas 5-6x w tygodniu, trochę zmieniłem rozkład partii jedynie, stoję w miejscu tak naprawdę z formą - jest ok xD od pół roku mam podobny poziom tłuszczu :D tydzień temu wróciłem do przysiadów których nie robiłem prawie 2 miesiące

Co do Krzyśka - robił formę na zawody tak jak robi to większość zawodników :) mogę tylko napisać, że 100x bardziej przykładaliśmy się do treningów i diety niż do dodatków/supli, których było stosunkowo malutko :)

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-04-29 21:50:43

prz1993

Doris - nie o ostatnie owszem, ale na pewno i nie o pierwsze, dopóki będą jakieś dziwne układy... Chcę być w końcu oceniany za sylwetkę, a nie za to od kogo jestem.

Niestety tam gdzie idziesz też są dziwne układy i ciekawe rzeczy się dzieją, czego sam byłem świadkiem.

Mam nadzieję, że Piter wybaczy ten mini spam.

Przemek - Nie wiem szczerze mówiąc jak to wyglądało w tamtym roku bo sama startowałam na debiutach więc byłam w wielkim szoku, amoku, chaosie itd itp. Pozostałych kategorii nie oglądałam. Wszystko co jest związane z IFBB bacznie obserwuję mniej więcej od Pucharu poprzedniego roku. Jakuba Sz. oczywiście znam i nie będę się na jego temat wypowiadać bo średnio za nim przepadam. Z tego co wiem to wychodzicie z tego samego klubu także o jakich 'układzikach' mowa'? Powiem Ci tylko tyle, że nie ma najmniejszej opcji na podkręcenie/ ustawienie wyników na zawodach. Wystarczy się bacznie przyjrzeć całemu sędziowaniu podczas chociażby MP. O dużo mniejszych zawodach się nie wypowiadam.

Nie 'obrażaj' się na IFBB bo jak sam wiesz/ widzisz/ słyszysz od innym masz OGROMNE PREDYSPOZYCJE na to by wygrywać a to, że raz, drugi czy trzeci wyszło inaczej niż byś się spodziewał nie jest powodem by od razu zmieniać federację.
Jesteś pewien, że za te 2 lata będziesz mógł w razie czego wrócić? Bo z tego co ja słyszałam tacy zawodnicy mogą mieć duży problem ze zrzeszeniem się z klubami sportowymi a jak wiesz przynależność do klubu jest obowiązkowa. Może jednak jeszcze przemyśl na spokojnie swoją decyzję. Nie namawiam bo nie mam przecież z tego żadnych korzyści aczkolwiek szkoda takiej formy na jakieś tam podrzędne ' federacje'.
Zaliczasz się jeszcze do juniorów?

Piter- Jak ja bym chciała mieć przez kolejne pół roku podobny poziom tłuszczu do tego, który jest obecnie. Jakiś złoty środek masz do zdradzenia może ? Najważniejsze, że jesz co lubisz i trenujesz tak jak .... Hmmm też chyba lubisz Mała prośba - zaszczyć nas czasem tutaj fotkami tych Twoich posiłków, które rozwalają system

co do Twojej formy i Szczereby to juz Ci rok temu chyba pisałem ja i inni, ze gosc wyglądał jakby kategorie pomylił, bezapelacyjnie wyglądałes od niego lepiej sorki za spam Szamex :*

ano :) Szkoda bo sylwetka fajna - będziesz tam fenomenem i śmiało strzelam że tam będziesz Mistrzem Świata. Nie jedziesz na MP pewnie tylko dlatego że nie ma Cię w kadrze, a nawet jakby teraz Cię do niej zapisali w tej chwili albo wczoraj, albo nawet miesiąc temu to pierwsze powołanie zgodnie z przepisami mógłbyś mieć za 4 miesiące. Debiuty to żadne zawody żeby opłakiwać miejsca na nich zajęte bo tam połowa osób zostaje niezauważona - no chyba że jest to federacja gdzie startują 3 osoby to wtedy widać wszystko od razu. Na Śląska byłeś najlepszy i byłbyś jeszcze nie raz.

Doris - w juniorze mam jeszcze ten i cały następny sezon, dopiero 21 lat mam I tak, jesteśmy z jednego klubu, ale i tak widać jak Kuba i Krzysiek Świst są lansowani przez Pana K., reszta po prostu jest, bo jest
Akurat co do debiutów nie mam pretensji, wręcz przeciwnie, byłem mega zadowolony z 5 miejsca. Wyprzedziły mnie takie osoby jak Grzesiek Młynarczyk, Marek Ledwochowski... Tu finał był dla mnie wielkim wyróżnieniem Za 3 tygodnie poleciałem na Śląsk, i 4 miejsce już traktowałem jak porażkę, i to akurat zostało zauważone przez wiele osób, bo z całym szacunkiem do Kuby - no nie miał do mnie podejścia, co nawet na tych fotach z góry widać. Teraz na eliminacjach miał formę dużo lepsza niż rok temu, ale dalej nie widzę nic poza czwórkami czym ze mną wygrywał. I nie chodzi o żadne obrażanie się, po prostu odechciewa się robić formy, skoro z góry wiadomo że się danej osoby nie wyprzedzi.

UNS - nie rozumiem... Czyli co, dlatego że nigdy nie byłem powołany, to w przeciągu 4 miesięcy nie mógłbym pojechać i tak na ME?

Seba - możliwe, nie orientowałem się wcześniej w wynikach innych federacji, więc jak możesz to podaj przykład Bo ja słyszałem tylko o słynnym powrocie Głuchowskiego

Przemek powołania do kadry to jest inna bajka na którą nawet K nie ma aż tak dużego wpływu wierz mi lub nie - możesz mieć swoje zdanie. Ja Ci o tym pisze bo uważam że akurat masz sylwetkę z predyspozycjami. Co do powołania. Najpierw następuje zapisanie do kadry. Powiedzmy byłeś na konsultacjach u trenera kadry albo gadałeś z nim gdzieś na zawodach, jesteś wpisany i teraz następuje ta cała procedura typu pisma do ministerstwa itp po 4 miesiącach od rozpoczęcia tej zabawy masz uprawnienia i możesz być powołany jako reprezentant. Teoretycznie nawet może jesteś już nawet na liście i o tym nie wiesz, a ja Ci mówię że za rok byś pojechał. Jak Ci nie pasuje w BW to zmień klub a nie federacje, chociaż klub też nie ma nic do rzeczy jesteś młody i tracisz swoją jedyną niepowtarzalną okazje ze swoim wyglądem na karierę - prędzej czy później na rzecz pucharu w federacji gdzie NIGDY żadna firma suplementacyjna się Tobą nie zainteresuje, nigdy żadna gazeta się Tobą też nie zainteresuje itp. No chyba, że będziesz fenomenem w NAC to wtedy wiadomo. Jesteś za młody na tak nieodpowiedzialne posunięcia.

Proszę się z tym spamem przenieśc gdzie indziej, bo to już lekka przesada, a tak gadać to można kilka stron. Z całym szacunkiem dla Przemka, ale to nie jest jego dziennik, ani gorzkie żale ;) Przemek jest młody, ale też przypomnę o dwóch rzeczach:
- ma 21 lat, więc jest już dorosły, sam decyduje o tym co robi
- ma dobrego i starszego od siebie trenera, który mu doradza co i jak

Doris.K

Piter- Jak ja bym chciała mieć przez kolejne pół roku podobny poziom tłuszczu do tego, który jest obecnie. Jakiś złoty środek masz do zdradzenia może ? Najważniejsze, że jesz co lubisz i trenujesz tak jak .... Hmmm też chyba lubisz Mała prośba - zaszczyć nas czasem tutaj fotkami tych Twoich posiłków, które rozwalają system

W sumie... patrzę w lustro i kontroluje na podstawie tego żarcie/cardio... cały sekret :) a zdjęcia szamy ostatnio dawałem :D zbiorę trochę fotek to wrzucę kolejny post z jedzeniem ^^


Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-04-29 23:35:25

Hej, pamiętam że kiedyś testowałeś high fat na masie. Jak wrażenie po tym? :D