SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szmexy - Naturalne Realia

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 414070

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Że selfie sobie zrobiłem xD form check ^^
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Szmexy
Że selfie sobie zrobiłem xD form check ^^


Oj, to musiałeś się niezwykle zmęczyć !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No pewnie fot było kilka a takie pozowanie bywa męczące
Dla mnie dyniowy omlet najlepszy! ale ciekawe jak Tobie podejdzie z cukinią
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Amber872.
No pewnie fot było kilka a takie pozowanie bywa męczące
Dla mnie dyniowy omlet najlepszy! ale ciekawe jak Tobie podejdzie z cukinią


Amber - witam w klubie. Dynia rządzi ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Męczące jest robienie selfie :P na pewno bardziej niż siedzenie i oglądanie fejsa xD

Dziś mi się udało kupić spodnie, bluzę i koszulkę, jestem z siebie dumny xD w dodatku wydałem 150zł, także podwójny WIN :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 966 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2631
ja sie przyznam szczerze, ze nie wierzylem ze kiedy kolwiek dojdzie do tego, ze otwierajac wlasna szafe bede mial problem z ubraniem sie takze rowniez odwiedzam male zakupki

" Pasja ma zabawny zwyczaj triumfowania nad logiką "

http://www.sfd.pl/Roland_Roli_Kowalczyk_W_pogoni_za_marzeniami-t1048508.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Wyspałem się niby, ale na treningu totalna dętka byłem, potem ogarnąłem dopiero, że po prostu zajechane mam mięśnie głębokie i brzuch generlanie, także wiosłowania szły jak krew z nosa ;/ ale plecy skatowane :)

Reverse diet idzie w dobrą stronę, bo po tygodniu (mimo 3 dni cheata po końcu redukcji) waga -0,7kg, gdzie dodałem 100kcal i uciąłem 2x cardio, także w tym tyg. dodaję kolejne 100kcal a cardio zostawiam jak było + zmieniam trening siłowy.

Micha będzie wyglądać teraz tak:
2950kcal
225g białka / 55g tłuszczu / 390g węglowodanów

Wiem, że dla niektórych może wyglądać jak przeładowany/głupi itp. itd. ale szczerze - mało mnie to rusza :) jak nie sprawdzę na sobie, to się nie przekonam. Plan jest taki, żeby nogi nie były tak orane (3x cardio w tyg. intensywne mi je tak czy siak zajeżdża), także nogi będą robione 1x na 2 tygodnie ale nie tak lajtowo. Czyli plan teraz to będzie:
I tyg : Push/Pull/Push/Pull/Push
II tyg: Push/Pull/Legs/Push/Pull
oczywiście trening będzie wypadać różnie jak chodzi o dni. Myślę, że 48godz to wystarczający czas, żeby mięśnie się regenerowały, zwłaszcza, że nogi właśnie nie będą tak orane. Trening będzie dość prosty:

Push
2ćw po 5s albo 3ćw po 4s na klatę (jak 2 to wyciskania, jak 3 to 2wyciskania i 1rozciąganie)
1ćw po 4-5s na barki (wyciskanie)
1ćw po 4-5s na triceps (poręcze albo wyciskanie wąsko, ewentualnie francuz)

Pull
3ćw po 5s albo 4ćw po 4s na plecy (wiosła, martwy, podciąganie na drążku, szrugsy, czasem jakaś maszyna)
1ćw na bok barku po 4-5s
1ćw na biceps na 4-5s

Legs
Pewnie siady, wykroki, prostowanie nóg, uginanie nóg, martwy na prostych, wspięcia na palce - podstawy

Wracam do instynktownego trenowania i progresji ciężaru z serii na serię, służyło mi to w okresie budowania masy mięśniowej i daje mi więcej możliwości, bo czasem jest dętka, a czasem jest siła żubra i trzeba z tego korzystać poza tym nudy nie będzie i można będzie kombinować
Zakres powtórzeń : od 3 powt. do max 12powt. będę robić
Cardio będę robić pewnie w dni PUSH bo są lżejsze, a brzuch pewnie w Pull, albo co drugi trening po prostu.

Ale ok, co tam dziś się działo :D

Trening
1. Podciąganie na drążku 4s -> 8x szeroko nachwyt , 8x wąsko nachwyt , 8x podchwyt, 8x młotkowy
2. Wiosłowanie sztangą 4s -> 8x105kg / 8x105kg / 8x105kg / 8x105kg
3. Wiosłowanie hantlem 3s -> 10x45kg / 10x45kg / 8x45kg
4. Ściąganie młotkowo do klaty 4s -> skończyłem na całym stosie
5. Przyciąganie rączki siedząc 4s -> skończyłem na całym stosie
6. Narciarz 4s -> w ostatniej serii zrobiłem 5-6 powt bo ciężar już był dość duży

I to tyle, na więcej nie było energii ;)

A tutaj trochę fotek :)

Rano na czczo:





I tutaj spompowany plegar i syntholowy tył barku :D



Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-11-29 14:31:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 177 Napisanych postów 1668 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 347377
Piotrek, spoko, wyrobisz sobie kondyche do fotek. Selfie po redukcji uzależnia Damian aprroved
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Dobrze, że człowiek na masie jest obecnie to chociaż odrobinę od tego robienia zdjęć odpocznie :D
Ogól kulasy ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 857 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 7635
Nogi jak sarenka, nie tylko zgrabne co owłosione
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Srubex - NO PAIN NO GAIN

Następny temat

relakz - Road to HeavyWeight

WHEY premium