Szmexy - Naturalne Realia

Amber872.

Te mandarynki spod choinki
To na kolacje wciągasz owoce... no zazdroooo

Aaaa, rzeczywiście xD bo czytałem to ciągiem jednym i nie zauważyłem :D
Wciągam, ale cały czas kontroluję sytuację xD jak widać jeszcze nie zalało to lubię w moim żarciu, że nie mam ciąży spożywczej po całym dniu :D




I klata bokiem siedząc





Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-12-12 00:23:39

Od kiedy wprowadziłam rotację też nie mam ciąży spożywczej na koniec dnia jak przed :D
Lubię to;)

No ja na szczęście codziennie węgle wysoko i jest ok xD


Rano trening, że jeszcze na czczo, to jeszcze nogi xD po 2 tyg. nie robienia ich uznałem, że to było za długo i będę je robić co tydzień, za bardzo to lubię i nogi jakoś straciły na wyglądzie po takiej przerwie. Po treningu nóg od razu do pracy, niedawno wróciłem i popołudniu jadę z Ukochaną na zakupy jakieś, to może dorwę prawilny płaszcz xD

TRENING
1. Przysiad ze sztangą 10s -> 10x100kg / 10x100kg / 10x100kg / 10x100kg / 10x100kg / 10x100kg / 10x100kg / 10x100kg / 12x80kg / 12x80kg - w ostatnich dwóch seriach już zmniejszyłem ciężar bo prostownik i brzuch nie wyrabiał i przechylało mnie, czwórki spuchnięte fest po tym i już miałem dość, a jeszcze dwójki i łydki... xD
2a. Glute Ham Raise 5s -> 8 powt.
2b. Uginanie nóg leżąc 5s -> 10powt. - połączenie tych dwóch ćwiczeń - ogień, zwłaszcza że jeszcze dwójki czułem po ostatnich ciągach :D
3. Wspięcia na palce stojąc 6s -> 15x60kg / 15x70kg / 15x80kg / 15x90kg / 15x100kg / 15x110kg
4. Wspięcia na palce siedząc 4s -> 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg

Na jutro muszę ogarnąć sobie wózek inwalidzki... :D

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-12-12 15:12:51

Każde zdjęcie dobre no ja nie wiem jak Ty to robisz zalewania nie widać nic! tylko jeść!

Ciekawe jak tam pakupki się udały - płaszcz jest ?:D

Amber872.

Każde zdjęcie dobre no ja nie wiem jak Ty to robisz zalewania nie widać nic! tylko jeść!

Hehe :) dziękuje :D no zalewania nie widać, ale wpieprzać też nie mam zamiaru :D jak czuję potrzebę, to zjem więcej danego dnia i to jest wszystko :) i jak widać dobrze to wyczuwam :D

Doris.K

Ciekawe jak tam pakupki się udały - płaszcz jest ?:D

Płaszcza nie ma, ale kupiłem sweter i 2 koszule :D także #prawilnie płaszcz kupię może jakoś w nast. tygodniu i czapkę jakąś fajną na zimę to cyknę foto fajne bo mam pomysł :D

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-12-13 00:56:58

Triceps bardzo fajny kształt, zazdroszcze %)

srubex23

Triceps bardzo fajny kształt, zazdroszcze %)

Dzięki :) to samo mi powiedział Piotrkowicz na kursie :D że mi się "wylewa z łokcia" :D ale w pozach jakoś dupy nie urywa = słabe pozowanie :D

Dziś trening musiał być zrobiony na szybko :D wstałem o 8.10, 8.30 zjadłem śniadanie, 9.15 zacząłem trening (po rozgrzewce), a skończyłem równo o 10.00 bo o tej godz też zaczynałem pracę. O to co mi się udało zrobić w 45minut:

1. Podciąganie na drążku 8s -> 2x szeroko nachwyt / 2x szeroko młotkowo / 2x wąsko młotkowo / 2x podchwyt wąsko - wszystko na 6-8powt. średnio
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 6s -> 8x100kg / 8x100kg / 8x100kg / 8x100kg / 8x100kg / 8x100kg
3. Przyciąganie na maszynie siedząc 3s
4. Podciąganie sztangi do brody szeroko 5s -> 10x50kg / 10x50kg / 10x50kg / 10x50kg / 10x50kg - z lekkim odbiciem z bioder
5. Uginanie sztangi neutralnie 3s -> 10x30kg / 10x35kg / 10x40kg
6a. Uginanie na modlitewniku (maszyna) 3s
6b. Unoszenie bokiem siedząc na maszynie 3s

Także intensywność była dość spora :D potem zjadłem i sprzatąłem (ćwiczyłem przedramiona) hantle/sztangi/ciężary po wczorajszej zmianie... takiego syfu to jeszcze nie było xD na stojakach 2,5 między 10tkami, hantle wszędzie tylko nie na swoim miejscu, talerze na sztangach, jeden stojak w jednym miejscu, drugi na końcu sali... także trochę machania było ;) do tego konsultacje dwie, ale szybko poszły i w miarę ogarnięci ludzie byli. Reszta dnia to już jedzenie, odpoczywanie, odpisywanie klientom, nauka. Jutro to samo co dziś resztę dnia :D i już nie mogę doczekać się następnego tygodnia i treningu :) W nadchodzącym tygodniu będzie to wyglądało mniej więcej tak:

Poniedziałek - PUSH hipertrofia
Wtorek - PULL hipertrofia
Środa/Czwartek - LEGS
Czwartek/Piątek - PUSH siła
Piątek/Sobota - PULL siła
Sobota/Niedziela - LEGS <- tego nie jestem pewny, bo byłby to po prostu dodatkowy trening :)

No i gdzieś tam będzie wciśnięte cardio 3x :)

Jutro pomiar, zobaczymy czy dodam kalorii coś :) wg. wagi u mnie na siłowni, mam 9,4% Tłuszczu xD

Dzisiejszy omlet na kolacje :D






Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-12-13 21:16:48

Minęły dziś 23dni podbijania kalorii, a to jest różnica w liczbach:
Waga: 91,5kg -> 90,7kg
Klata: 109cm -> 109cm
Fałdy: 34mm -> 38mm (pas + udo + klata)
Udo: 62cm -> 63cm
Pas: 80cm -> 81cm
Łydka: 42cm -> 42cm
Ramię: 40,5cm -> 41cm
Przedramię: 35cm -> 36cm
Talia: 80cm -> 82cm xD
Biodra: 95cm -> 96cm

Także jak widać po pomiarach czy też mojej formie, smalcu to nie doszło, doszła za to po prostu większa retencja :) bo bądź co bądź miałem teraz o 400kalorii więcej niż na początku z czego jakieś 60-70g to węglowodany, także to oczywiste, że tej wody będzie więcej :)

Także podbijam dalej o kolejne 150kalorii, ale chyba ostatni raz w tym roku już, bo za tydzień święta, potem sylwester, także wody może być tylko więcej i ciężko będzie ocenić cokolwiek :) także teraz będzie:
3300kcal - 245g białka / 55g tłuszczu / 455g węglowodanów
i dalej cardio 3x w tygodniu, opowiada mi to :) podbiłem 10g białka oraz 25g węgla, tłuszcz póki co zostawiam, także 5g/kgmc węgla już jest xD

Dziś jeszcze będę robić pewien "eksperyment" ale to napiszę o nim jeżeli się uda :D

Tym razem wrzucam kawałek giry :D





Śniadanko :D


A tutaj obiadzik :D nie było miejsca na warzywa xD





Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-12-14 16:30:43

Torcik kwadratowy?
Giry dobre, ale mnie to ciekawi teraz ten Twój eksperyment udało się go wykonać?