My tu gadu gadu, a po spamie ani śladu

myślę, że nawet z nim by nie wygrał haha Frank Mir vs Todd Duffee gdzieś w lecie! jak Duffee go posadzi w 1rundzie to jasny wniosek nt Bigfoota.
btw mam nadzieję, że Bigfoota jeszcze zobaczymy w UFC tak ostatni raz żeby żadnych wątpliwości nie było, bo jednak Arlovski szybki jest i potrafi przyp******ić, pomijając p******enie Mira, że w świetnej formie (ja patrzę, że był po 4 bezdyskusyjnych porażkach) to też potrafi uderzyć i lewy sierpowy to jego firmowe uderzenie można powiedzieć. Bigfoot vs przegrany Gonzaga/Cro Cop i jest git

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-04-02 12:02:52

Mogli dać rewanż Duffee z Reemem :D

Gdyby Reem przegrał z Nelsonem to rewanż z Duffym miałby jakiś sens, teraz to nieporozumienie. Walka z JDS to zayebisty pomysł.

Mir vs Duffee prawdopodobnie w lipcu na UFC on FOX w Chicago. Wydaje mi się, że jak Mir będzie w formie i dobrze podejdzie do tej walki to powinien wygrać. Zapewne g&p i skończenie, ale Duffee też bezbronny nie jest i potrafi zgasić światło. Jeden problem widzę z Toddem a mianowicie długie przerwy i nieregularność walk. Dwie walki w 2012 i jedna pod koniec 2014.

Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2015-04-02 12:36:09

i szklankę ma chyba

Mir miał kończyć karierę,a wygrana z BF dodała mu siły na kontynuację? ;)

Stawiałbym na Duffee.

Zmieniony przez - Homster w dniu 2015-04-02 12:49:52

Typer na FN 63 nie obowiązuje? :D

Yeaaaaaaaaaaaaaap w niedziele 1 cheat meal od miecha :D Ale sie nawp*****lam, az musiałem to napisać

No u mnie też, choć nie ukrywam że nie specjalnie mi na rękę, bo na redu już nie jestem;) Ale zrobię tak jak zawsze 3 dni przed niedzielą poniżej 30 węgli, w sobotę absolutny post , niedziela i pon świniożarcie i poniedziałek absolutny post i mnóśtwo spaceru. Niektórzy mówią że całodniowe posty to przesada, ale dla mnie są genialne- znika całe wzdęcie i samopoczucie też super, a nie że ponad tydzień się wraca do normalnego wyglądu;)

Ale macie rozkminy. SIĘ Wp*****LA KIEDY SIĘ CHCE I ILE SIĘ CHCE TAK JAK JA, PROSTE