My tu gadu gadu, a po spamie ani śladu

ok, dzięki za pomoc sogacz poszedł

spoko

Nie StevenO- po prostu też się podpalił i chciał szybko skończyć Belforta. Chodzi mi generalnie o to, że wymieniłes Rampejdża a Shoguna nie. I jeszcze zobaczysz że Shogun nie jest skończony. Teraz trenuje u Cordeiro cały czas. A widziałeś co zrobił z Werdumem i Dos Anjosem...

Mam nadzieje ze okaże się że z jego szczęką jeszcze nie jest źle bo to jeden z moich ulubionych zawodników. W przypadku Manhoefa chyba straciłem nadzieję że zobaczę go choćby w ufc :/

oj,bez przesady, Manhoef ma dopiero 39 lat i swietnie sobie radzi w MMA (na ostatnie 6 walk,az dwie wygral), takze jeszcze spokojnie moze nawet zawojowac UFC.

glowa do gory!

Nadzieja umiera ostatnia

Manhoef może co najwyżej wrócić do KSW

Noolan

Nie StevenO- po prostu też się podpalił i chciał szybko skończyć Belforta. Chodzi mi generalnie o to, że wymieniłes Rampejdża a Shoguna nie. I jeszcze zobaczysz że Shogun nie jest skończony. Teraz trenuje u Cordeiro cały czas. A widziałeś co zrobił z Werdumem i Dos Anjosem...

To nie jest wymówka tak samo dla Shoguna, popełnił błąd, OSP wypuścił lewy sierpowy w tempo kontrując go, będąc szybszym. Do tego imho kiedyś ten cios nie posadziłby nawet Ruy - szczęka poszła, wojny w klatce, nokauty, lata treningu pozostawiają ślad w głowie. Zapomniałem jeszcze o kontuzjach Ruy, niektórzy w jego wieku - 33 lata mają prime a w jego przypadku jest to oczywiste past prime.
Fakt Cordeiro to świetny trener Werdum i RDA to świetne przykłady i to chyba najlepszy ruch dla Shoguna zwłaszcza, że kiedyś był jego trenerem w chute boxe. Jednak Werdum nie jest tak zniszczony MMA jak Shogun pomimo wieku i ten gość dzięki głównie Cordeiro został nauczony w końcu stójki, zwłaszcza muay thai. Co do RDA to tak samo najmniej z całej trójki był zniszczony wg mnie zwłaszcza, że jest najmłodszy i stopniowo stawał się coraz lepszy (kto śledził jego karierę ten wie, od walki z Bensonem Hendersonem (potem Diaz i Pettis) ten gość wskoczył na dosłownie elitarny poziom, w 3 ostatnich walkach wyglądał jak prawdziwy mistrz i rozjechał rywali jak walec.

Shogun już technicznie za bardzo lepszy nie będzie o ile wgl będzie, to weteran, teraz głowa słabsza, szybkość i refleks spadł, Shogun zapasów nie ma a w tej dywizji co zrobi bez zapasów z takimi dzikami jak Jones czy DC. Rumble też by go zapasami pojechał, ale wolałby go znokautować - wgl Rumble vs Shogun 2015 to nikt by się na to nie zgodził, niepotrzebny jest ciężki KO Mauriciemu.

Rua naprawdę jest już 1 nogą na emeryturze, przekonasz się, wygrana z małym Nogiem o niczym nie będzie świadczyła.

Rampage też do walki z elitą się nie nadaje, ale obecnie jest w lepszej formie niż Shogun i w tej walce stawiałbym na niego. Ostatni raz Rampage był znokautowany w 2005 właśnie przez Rue. Widać, że Jackson zapasy zaniedbał, ale boksersko wygląda całkiem nieźle.
Po prostu Rampage mimo wieku jest mniej wyniszczony niż Shogun co widać. Jednak w sumie słusznie się czepiasz co do tego, bo ani Rampage'a ani Shoguna nie zobaczymy w walce o pas Belforta też już nie zobaczymy, na moje to Belfort 2015 przegrywa teraz z Mousasim, o Hendersonie nie chce nawet mówić czy o Bigfoocie, bo obecnie mogą być to 1 z najgorszych fighterów w UFC. Werdum to chyba ostatni Pride'owiec walczący o pas UFC (w sumie to go teoretycznie ma). No chyba, że kogoś pominąłem.

Spokojnie, Werduma odprawi albo Miocic albo Cain. Ale co do Ruy to nie ma co liczyć na jego comeback w stylu Lawlera.

No nie wiem czy go Miocic odprawiłby. Hunta obalał, bo Hunt z pleców nie istnieje, Werduma mógłby się bać obalać i mogłaby być stójka czyli boks Miocica vs MT Werduma. Warunki fizyczne podobne więc nie miałby takich braków w tym aspekcie jak Hunt.

Velasquez oczywiście to nr 1 ciężki, ale też wszystkie jego walki oprócz walki z Big Nogiem to presja-uderzenia i kopnięcia-klincz-obalenia-gnp, tak zdobył pas, tak rozj**ał JDSa i Bigfoota.
Natomiast z Werdumem może po te obalenia nie iść co da większy wachlarz technik Werdumowi.
Imo JDS to wciąż stylistycznie najtrudniejszy rywal dla Werduma. Świetny TDD, Werdum z presją nie idzie jak poj**any(czyt. Cain i Miocic), ma lepszy boks i mocniejszy cios od Werduma, myślę, że w klinczu i z MT Werduma też by sobie poradził.