SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

My tu gadu gadu, a po spamie ani śladu

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 192919

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Strecho, mam i w płynie i w prochu i szczerze? Najlepiej używać obie Ta w płynie wnika w każdą część skóry. Więc polewasz tą w płynie a potem tą w prochu. Ale gdybym miał wybierać to brałbym w prochu.

Sepko, przypomnij się później, to ci podeślę to i owo bo teraz czasu nie mam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
odnosnie roznic miedzy bialymi i czarnymi w takich sportach jak plywanie,tenis czy kolarstwo to sam sie kiedys zastanawialem,jak to jest.

IMO jakies tam predyspozycje maja znaczenie,ale mysle,ze to wynika w duzej mierze z popularnosci takowych dyscyplin wsrod ludzi konkretnej rasy,a w przypadku czarnych jej braku. czy Norwegowie i Niemcy sa np jakos genetycznie uzdolnieni bardziej od innych pod katem sportow zimowych,gdzie wymiataja cala konkurencje? no wiadomo,ze nie,po prostu trenuje ich te dyscypliny 50x wiecej niz w innych krajach.

podobnie mysle jest wlasnie z takim tenisem czy plywaniem,warunki sprzetowe,o ktorych wspomnial Dremor to jedno,ale mysle,ze bardziej to kwestia tej tradycji: murzyn - tak,bedzie stereotypowo do bolu - pojdzie pograc w pierwszej kolejnosci w kosza czy pilke,a nie poplywac czy pograc w tenisa,nawet gdyby mial basen i kort za darmo. wynika to w duzej mierze z tradycji w tych akurat dyscyplinach,dlatego Polacy np czesto zaczynaja od malego kopac pilke,a nie grac w krykieta,chocby przy szkole bylo boisko do tego ostatniego. przeciez wszyscy kopia pilke i rzucaja do kosza.

mnie np nigdy w zyciu nie przyszloby do glowy trenowac jazde na rowerze,no ale mamy w Polsce jakies tradycje w tej dyscyplinie,wiec paru zajawkowiczow sie dzieki temu znajdzie. w Indiach juz np pewnie nie,chociaz maja rowery i miejsce do jezdzenia.

aczkolwiek jest cos na rzeczy,bo np w piilce noznej zawodnikow czarnoskorych jest procentowo bardzo duzo,ale niemal nie wystepuja na pozycji bramkarza. jest moze 2-3 takich,ktorych znaja ludzie interesujacy sie pilka,ale to wyjatki potwierdzajace regule,zreszta to zwykli sredniacy. takze to by wskazywalo juz na jakies predyspozycje,a w zasadzie w tym przypadku na ich brak. choc ciezko powiedziec jakie,atletycznie sa przygotowani na pewno swietnie,wiec moze kwestie mentalne,nie wiem.

nie da sie tego chyba zweryfikowac jakos konkretnie,a w kazdym razie duzo z tym roboty,bo trzeba by poszperac i znalezc dane typu procentowy udzial rasy bialej/czarnej wsrod trenujacych dane dyscypliny. Azjaci kojarza sie wlasnie z brakiem predyspozycji w kulturystyce,ale to tak odmienna kultura,ze moze zwyczajnie malo kto tam sie za rzucanie zelastwem zabiera.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 257 Napisanych postów 6046 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47080
Dremor
Strecho, mam i w płynie i w prochu i szczerze? Najlepiej używać obie Ta w płynie wnika w każdą część skóry. Więc polewasz tą w płynie a potem tą w prochu. Ale gdybym miał wybierać to brałbym w prochu.

Sepko, przypomnij się później, to ci podeślę to i owo bo teraz czasu nie mam.

ja z kolei w płynie - nie trzeba co chwilę dokładać warstwy. przynajmniej ja z tą w kostce miałem tego typu problemy, że gorzej trzymała się łapy i ścierała przy każdej serii tak że musiałem używać przed każdą serią. ta w płynie nałożona zaschnie i mam spokój na praktycznie wszystkie 5-6 serii które tam robię w wiośle czy martwym
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
Czarni mają mniejszy tułów, dlatego nie idzie im pływanie. Inna wyporność i nie mogą się za bardzo utrzymać się na wodzie. Byli pływacy czarni, ale pływali b.wolno w porównaniu do białych.

Mają większy luz w stawach i cieńsze stawy (tak samo jak więzadła i ścięgna - są też dłuższego), ich mięśnie kurczą się szybko - stąd efekt kocich ruchów, ale są przy tym bardzo słabi w porównaniu do ludzi ze wschodu. Nie ma ich w podnoszeniu ciężarów nie, dlatego ,że nie próbowali tylko byli po prostu do dupy plus mnóstwo kontuzji stawów ze względu na ich kruchość.

W zapasach nie idzie im tak jak ludziom ze wschodu z wyżej wymienionych powodów.

Generalnie biali ogólnie może nie są tak atletyczni, ale już biali ze wschodu są nawet bardziej zwłaszcza w prawdziwych badaniach nad połączeniem szybkości, siły, dynamizmu i wytrzymałości. Nawet jeden afro amerykanin (jakiś model) mówił, że polacy mu się kojarzy z bardzo atletycznymi ludźmi, bo na studiach wszyscy w stanach najlepsi we wszystkim byli pochodzenia polskiego. Mówił to ten od reklamy old spice

Kolarstwo to wytrzymałość przy dużym obciążeniu. Oni nie dają rady w takich dyscyplinach. Chodziarstwo - małe >słabe łydki.

W boksie odkąd wsch. Europa wzięła się za boks zawodowy to też czarni nie biją już białych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
pytanie wlasnie,czy w takim kolarstwie nie daja rady,czy po prostu nawet nie probuja. smiem twierdzic,ze duze szanse na to drugie.

nie mowie tutaj o jakichs rodzynkach,bo zeby to byla obiektywna proba,to musialoby takich trenujacych byc sporo. jak wiemy,czarnoskorzy jezdzili juz i bobslejem na igrzyskach,wiec nie o takie wyjatki tu chodzi,a o regule i ,nazwijmy to,"masowosc".

w boksie to tez jednak bardzo duze uproszczenie,ze czarni nie bija juz bialych. bija moze mniej -zwlaszcza w krolewskiej kategorii,gdzie posucha w duzej mierze wynika wiadomo z czego,a to glownie tutaj krolowali przez kolejne dekady - ale na pewno nie ze wzgledu na jakies gorsze warunki "fizyczne",a z innych przyczyn.

krotszy tulow? no moze,aczkolwiek tutaj tez bym polemizowal. jako regula moze i owszem,jesli sa takie badania,to nie wypada dyskutowac,ale na pewno nie na tyle,zeby nie bylo (chyba) zadnego dobrego czarnoskorego plywaka. sa tez na pewno i czarni z dluzszym tulowiem.

ale to ciekawe,tych roznic,ktore wymieniles jest na pewno sporo,chocby wlasnie takich jak proporcje wlokien szybko- do wolnokurczliwych,ktore w wielu dyscyplinach beda mialy bardzo duze znaczenie (ot,chocby sprint,jako chyba najlepszy przyklad),czy wlasnie budowa stawow,sciegien,itp,gdzie moze faktycznie tez sa to roznice dzialajace w konkretnych sytuacjach na +/-.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
Tego właśnie nie lubię. Jak ludzie mówią, że jeśli czarni czegoś nie robią lepiej od białych tzn., że nie próbowali tego albo biali po prostu zbyt ciężko pracowali czy mieli lepsze warunki do rozwoju. Najlepsze warunki do rozwoju we wszystkich dyscyplinach ma USA i tam też mieszkają najbardziej atletyczni czarni (zach. afryka plus geny białych u afroamerykanów co daje b. atletycznych ludzi), więc mają wszystko co mogą + socjologiczne uwarunkowania. Muszą to robić jak chcą zarobić duże pieniądze ,bo na rynku pracy biali ich deklasują.

No tak... tych różnic jest bardzo dużo. Czarni w stanach to ludzi z terenów górzystych (1500 m n.p.m.) i mają inną budowę ciała. Płytszą klatke piersiową i inaczej zbudowany układ oddechowy - płytsze i bardziej rozłożyste płuca, dlatego są troszkę szersi u góry, ale obojczyki nie podtrzymywane są przez klatkę. Taki organizm nie utrzyma dużego ciężaru w rękach, bo nie chroni obręczy barkowej klatka piersiowa, obojczyk się na niej nie opierają ,więc nie ma sensu tak jak u nas opierać ramiona na klatce i u nich ramiona zwisają z boku (daję to wizualny efekt szerokich ramion) zamiast być zawieszone pod kątem jak u nas na klatce piersiowej. Ich organizmy przez to ,że są dostosowane do szybkiego filtrowania organizmu mają cieńsze włókna mięśniowe, ale gęściej otoczone naczyniami włosowatymi, które odżywiają i dotleniają mięśnie. Stąd szybciej w normalnych warunkach dotleniają organizm i szybciej mięśnie im rosną (szybciej dostarczają składniki odżywcze do mięśni). Tak czy inaczej takie ciała nie biorą pod uwagę siły fizycznej, bo ważniejsze dla nich jest ptrzetrwanie stąd u nich brak wyników w dyscyplinach siłowych. Wiadomo... są też silni czarni, ale to rzadkość.

W USA tak naprawdę 88% czarnych jest otyłych, a 10% ma skrajną otyłość. Nam pokazują tylko tych, którzy są super atletami wyselekcjonowanymi przez łowców talentów już na poziomie 5latków. Na jednego czarnego koszykarza przypada 1000 takich, którzy się do tego w ogóle nie nadawali. Wg badań najwięcej mezomorfów jest we wsch. europie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Po pierwsze, zanim wejdę z Tobą w dyskusję to muszę przyznać, że dawno nie widziałem tak merytorycznych postów, jeśli o dyskusję na temat czarni vs biali Naprawdę, to co piszesz ma sens, zarówno Ty jak i guatan macie trochę racji. Do rzeczy

Czarni mają mniejszy tułów, dlatego nie idzie im pływanie. Inna wyporność i nie mogą się za bardzo utrzymać się na wodzie. Byli pływacy czarni, ale pływali b.wolno w porównaniu do białych.

Bardzo dobre spostrzeżenie. FAktem jest że pływacy idealni to Phelps- ogromny tułów, króciutkie nogi.

Mają większy luz w stawach i cieńsze stawy (tak samo jak więzadła i ścięgna - są też dłuższego), ich mięśnie kurczą się szybko - stąd efekt kocich ruchów, ale są przy tym bardzo słabi w porównaniu do ludzi ze wschodu. Nie ma ich w podnoszeniu ciężarów nie, dlatego ,że nie próbowali tylko byli po prostu do dupy plus mnóstwo kontuzji stawów ze względu na ich kruchość.

Brzmi to jakbyś opisywał azjatów a nie murzynów. Dla mnie murzyni to zawsze ogromne kości, graby itp itd Mięsnie szybkokruczliwe są główną przyczyną siły maksymalnej, więc na plus jeśli chodzi o np dwubój. Imo w tym wypadku to głównie wąska miednica powoduje że licho u nich z ciężarowcami. Osadzenie słabe po prostu.

Kolarstwo to wytrzymałość przy dużym obciążeniu. Oni nie dają rady w takich dyscyplinach. Chodziarstwo - małe >słabe łydki.

Słabe łydki, ale jednak skaczą w koszu jak poyebani Może to zasługa innej budowy stawu skokowego. Jednak zgodzę się że Wschodnia Europa to silne skvrwiele, może silniejsze od murzynów, ale to wcale nie równa się atletyczności;)

Tego właśnie nie lubię. Jak ludzie mówią, że jeśli czarni czegoś nie robią lepiej od białych tzn., że nie próbowali tego albo biali po prostu zbyt ciężko pracowali czy mieli lepsze warunki do rozwoju. Najlepsze warunki do rozwoju we wszystkich dyscyplinach ma USA i tam też mieszkają najbardziej atletyczni czarni (zach. afryka plus geny białych u afroamerykanów co daje b. atletycznych ludzi), więc mają wszystko co mogą + socjologiczne uwarunkowania. Muszą to robić jak chcą zarobić duże pieniądze ,bo na rynku pracy biali ich deklasują.

No i murzyni idą tam gdzie jest kasa- futbol, mma, boks, kosz- i tam święcą tryumfy. Po chvj mają się pchać w sporty niepopularne w USA?
Więc wykorzystują warunki, tylko na inne sporty. W Afryce sprawa wygląda inaczej- warunków po prostu nie ma... żadnych Możesz sobie biegać i dlatego murzyni miażdżą w bieganiu.

Z tą siłą tez się nie moge do końca zgodzić, bo jednak biali miażdżą we wszelkiego rodzaju zabawach na drążkach,a każdy kto kiedyś się bawił w różne pozycje "ghetto workout" wie jakiej kvrewskiej siły to wymaga- pleców, prostowników i mięśni stabilizujacych.

Tu nasuwa się kolejne pytanie- skoro są zayebisci na drążkach czemu nie ma ich w gimnastyce? Tutaj podejrzewam że w Afryce, nie ma warunków (to oczywiste) a w USA gimnasttyka/akrobatyka nie ma w ogóle tradycji.


Kończąc ten post stwierdzam, że wszystko ma wpływ- budowa, uwarunkowania genetyczne, psychiczne, ale jednak nie sprowadzałbym kwestii sprzętu i odpowiedniego zaplecza treningowego do zera ( co ma miejsce w Afryce) . Podobnie z kulturą i tradycją, która ma wielki wpływ na to gdzie idą murzyni z USA:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
wlasnie chcialem pisac w podobnym tonie,ze co maja do rzeczy mozliwosci zapewnione czarnym/bialym/zoltym w Stanach,skoro wiele dyscyplin jest tam po prostu malo popularnych.

pewnie,gdyby w Stanach postanowiono,ze chca miec za x lat czarnego mistrza swiata w kolarstwie i dostanie on 10 mln dolarow za taki tytul,to najprawdopodobniej ochotnikow by nie brakowalo + dostaliby takie warunki jak nikt inny na swiecie. no tylko,ze nie jest to dla nich sport nr 1,2,3 ani 8,a juz tym bardziej wsrod czarnych,ktorzy zwyczajnie wola porzucac do kosza,pograc w futbol,pilke,poboksowac/powalczyc itd,tak jak w Polsce wolimy pograc w pilke albo siatkowke na wf'ie niz w baseball i hokeja na trawie.

i wlasnie w tym sensie,jestem sklonny zalozyc,ze ze wzgledu na brak tradycji w wielu dyscyplinach,czarnych w nich po prostu nie uswiadczymy. podobnie jak nie uswiadczymy w skokach narciarskich Wlochow,Hiszpanow i Argentynczykow. oczywiscie nie liczac jakichs rodzynkow.

takze nie mialem na mysli,ze biali sa w czyms lepsi,TYLKO DLATEGO,ze czarni nie probowali,ale czesto owszem. a przynajmniej tak uwazam.

reszta jw,tj .IMO (zabawa skrotami!!!) to bedzie wypadkowa wlasnie tych roznic w anatomii,mentalnych,kulturowych,wynikajacych z tradycji,zaplecza sprzetowego i jeszcze paru innych.

w zasadzie duzo zalezy od konkretnej dyscypliny,w jednej bedzie mial wieksze znaczenie czynnik x (typu szersze obojczyki,roznice w stawach itd),w innych y (chocby brak tradycji w danym sporcie).



Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-03-09 23:09:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
Czarni mają warunki to są zaj**iści we wszystkim -BZDURA ,a może czarni z USA są najlepsi bo tam wykładają największy hajs na szkolenia sportowców ,pany nie od dziś wiadomo ,że TRENING jest najważniejszy ,każdy to mówi ,dobra GSP ma gen ,ale kto TAK zap*****la na treningach jak on? NIKOMU nie da nic gen jeśli nie zap*****la, kto mocniej zap*****la na treningu jest lepszy ,a jak masz do tego czołowe czarne paski w BJJ ze świata ,czolowych zapaśników plus trenujesz z jakimiś czołowymi fighterami z tajlandii ,plus dodajmy specow od boksu i przygotowania kondycyjnego. Reasumując niedowiemy się czy chłopaki z Polski czy ogolnie Eastern EU są procentowo lepsi od tych z USA jak nie damy im takich samych warunków do treningu.
W Rosji jest pewnie w ch** takich potworów jak Valuev ,ba na pewno są tacy z lepszymi genami od niego.nie mają jednak warunków do rozwoju jak czarni z USA , Na bank jest sporo rusków z warunkami fizycznymi jak Karelin.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

UFC 184 - Rousey vs Zingano

Następny temat

Co przed treningiem?

WHEY premium