My tu gadu gadu, a po spamie ani śladu

licencjatem póki co no póki co stare baby głównie, ale może w przyszłości to się zmieni, zwłaszcza jakbym np tylko masował prywatnie.
Jednak kumpel masuje i z tego co mówił to już chyba lepiej masować stare baby niż fajne dupy, bo leży na stole taka dupa 10/10 prawie goła (czasem goła) i ją k***a masuj, nic nie możesz zrobić więcej, bo jesteś w pracy a nie daj boże zwód i co
zwłaszcza na początku, potem idzie się przyzwyczaić jak do wszystkiego, ginekolog tak samo czy robota w kostnicy

no, ponoc fajna opcja.

w kazdym razie mozna ladnie sie ustawic, jak sie ma leb na karku.

tazke gratuluje Stiweno!

dzięki

teraz głównie nie chodzi mi o kase tylko o nabycie umiejętności praktycznych, w przyszłości własny gabinet/wyjazd za granicę jest opcją.

ale kac, co tu robić.. zjem i może oglądnę jakiś wywiad z Conorem i przed snem jego walkę z Siverem



tell Hose im coming!

Gratulacje Steven
Kumpel w tamtym roku bronił magistra fizjoterapii i mówił, że z pracą w zawodzie nie ma tak fajnie przez te kontrakty z NFZ. No chyba, że w większych miastach jest lepiej. Twierdzi, że wszędzie to raczej proponują staże niż etat. Ale można dorobić na boku jeżdżąc prywatnie do ludzi

No to gratulacje Steven0 :) Jak się dobrze ustawić to może być dobra robota z tego. Kumpel też jest fizjoterapeutą i chwali sobie.

A gdzie studiujesz? I czy będziesz robił mgr?

Mi kumpel z AWF mówi że tragedia w Polsce, ale już np we Francji to jakaś bajka.

No i graty;)

kojarzycie iana freemana, pokonał m.in mira w 2000r , wyzwał do walki kimbo




Zmieniony przez - Strecho w dniu 2015-06-26 12:02:58

o kurde, fest nagrody