Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
xzaar77
Ja to moze i bym wpadl, bo wprawdzie 26 kwietnia maraton, 3 maja Wings For Life a na koniec maja 1/2 IM w Sierakowie - ale to tylko sprint.. I wlasnie dlatego nie wpadne ;) Sprint nie jest dla mnie, bo ja bardzo slabo plywam a im krotszy dystans, tym wieksze znaczenie plywania - i odwrotnie. A tak na serio odstrasza mnie logistyka - taka podroz dla mniej niz 2 godzin startu nijak nie jest zasadna..
Maciej przymocuje Ci Ketle i pobiegniesz dłużej niż 2h
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Mały update ;)
Po dwóch miesiącach po styczniowej artroskopii odrzuciłem kule. Właściwie z naprawioną nogą jest ok - trochę czasami zaskrzypi, ale lekarz powiedział, że to normalnie.
Jeśli chodzi o aktywność sportową to jest i to sporo. Tyle, że w formie roweru - zwykle w tygodniu stacjonarny (od pewnego czasu zacząłem wrzucać to na endomondo, ale i tak jeździłem wcześniej sporo w ramach rehabilitacji), w weekendy w terenie - rower, jak to ładnie teraz się mówi crosssowy ;) Do tej pory najdłuższy wyjazd był 80 km. Poza tym lekarz pozwolił mi biegać po miękkim, ale chyba nie będę korzystał. Mogę jeździć na rowerze, pływać, nordinc wolkingować ;)
Niestety muszę naprawić drugą nogę - to samo jej dolega - a mogę to zrobić dopiero sierpień / wrzesień (pierwsza musi być w 100% sprawna). Liczyłem, że już teraz pójdę za ciosem i zrobię artroskopię, ale lekarz stwierdził, że nie jest to najlepszy pomysł. A więc mocne zawody raczej w tym roku odpadają. Trochę mnie to zcięło z nóg, bo myślałem, że na jesień będę już sprawny i zacznę przygotowania do tri - strasznie się tym zajarałem, chyba, przez częste korzystanie z roweru ;) No ale niestety...
W ramach ciekawstki - jak co roku u mnie odbywa się bieg miejscowy na 10 km. No i startuję w nim, tyle, że w kategorii nordic walking właśnie ;) Technikę zdobyłem chodząc o kulach :), a bazę tlenową kręcę na rowerze ;)
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Na 90% bo z soboty na niedzielę mam imprezę rodzinną do późnych godzin nocnych, albo wczesno porannych ;)
Ale postaram się wpaść :) Przynajmniej obstawić końcówkę ;)
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Spokojnie, rok szybko minie, korzystaj z czasu i szlifuj plywanie. Zaczniesz tri z pewnoscia od krotszych dystansow, a im krotszy, tym plywanie wazniejsze :)
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Taki mam właśnie zamiar odnośnie pływania. Co prawda w wodzie na basenie nie byłem już wieki, ale nie miałem większych problemów z utrzymaniem się na wodzie. Więc liczę, że będzie jak z rowerem - podobno tego się nie zapomina ;) Dziś na biegu widziałem M. Lufta - czołowego polskiego zawodnika TRI. Chciałem nawet cyknąć wspólną fotkę, ale niestety nie miałem telefonu, a jak już miałem to Mikołaja już nie było ;) Zlustrowałem go w wynikach i chyba pobiegł treningowo (były 3 petle, bieg na 10 km): pierwsza i trzecia po 10 min (czyli po 3:20), a łączny czas 53 min.
Pierwsze zetknięcie z asfaltem po długim czasie. I od razu wrażenia: rower to jest miód na stawy, a bieganie trzebaby się trochę przygotować. To samo mięśnie - poczułem przy zderzeniu z twardym podłożem ;)