Nie mam ani umiejętności ani wiedzy więc nie będę udawała, że jest inaczej. Wiadomo, że nie raz nie byłam zadowolona z usług z których korzystałam aczkolwiek obecnie chodzę do 'sprawdzonych' osób i nie narzekam ;)
Nie dziwię się Twojemu mężowi, że nie chce się z Tobą bawić - to znaczy, że jest w 100% zdrowy :D
Ja na szczęście mam jedynie 10 minut interwałów także podziwiam za te Twoje 20 ;] Nic dziwnego, że padałaś PO !
Na jakiej zasadzie je robisz?
Co do tej fasoli to myślałam, że JĄ trzeba liczyć do węgli tak samo jak np dynię... Hm...
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html