[ BLOG] melo15 - Walka o lepszego siebie (podsumowanie redukcji '16 str. 32/reaktywacja dziennika st

Jak nie będzie poprawy to utnę węgle w HC o 50 g a w MC o 20 g

Fajne to żarełko u Ciebie ;) Jak goferki się spisują ? A właśnie jak smakowo są te wafle kakaowe? Pomiary wyglądają fajnie, pas schodzi, waga też, a inne się utrzymuje, więc wg mnie gitarka :)

Dzięki ;) A już coraz lepiej goferki, może nie robię tak często, ale proporcje do ciasta mam już obcykane, przez co grubość i smak gofrów są bardzo dobre Wafle super, szczerze polecam, szkoda że nie ma ich stale w biedronce i że jeszcze nie dorwałem nigdy karmelowych. No dziś się tą wagą trochę zmartwiłem, ale nie ma co pochopnie wyciągać wniosków :)

08.09.2014


Dieta:




Czas postu: 16h
Ilość wypitych płynów ~3











Trening:

Góra - siła

Wiosłowanie Pendlay`a

5 x 60 kg
5 x 60 kg
5 x 60 kg

Podciąganie nachwytem

9
6

Wiosłowanie sztangielką

20 x 15 kg
20 x 15 kg

Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej

5 x 72,5 kg
5 x 72,5 kg
5 x 72,5 kg

Pompki na poręczach

12
8

Wyciskanie żołnierskie

10 x 35 kg
9 x 35 kg
8 x 35 kg

Uginanie młotkowe ze sztangielkami

10 x 17,5 kg
10 x 17,5 kg
9 x 17,5 kg

Wyciskanie francuskie sztangą łamaną leżąc

10 x 35 kg
10 x 35 kg
9 x 35 kg


Suplementacja:

Beta Alanina 3 g przed treningiem
Monohydrat kreatyny 5 g po pierwszym posiłku
Omega 3 po pierwszym posiłku
Witaminy po pierwszym posiłku
Magnez po pierwszym posiłku
Ulgix po pierwszym posiłku

Nowe ćwiczenia, pierwszy raz w życiu takie wiosłowanie, całkiem fajne czułem mocno plecy. Podciąganie może być, aczkolwiek chciałbym lepiej. W wiośle sztangielkami, niezbyt imponujący ciężar, ale spompowało mi plecy bardzo i też dawno nie robiłem tego ćwiczenia. Płaska dziś elegancko, przy poręczach widzę, że sukcesywnie robię coraz więcej powtórzeń w pierwszej serii, ale za to w drugiej zawsze 8 Żołnierz słabo, ale nigdy jakoś to ćwiczenie, nie było moją mocną stroną. Młotki spoko, francuskie jak dawniej nie lubiłem, teraz super wchodzi.





Zmieniony przez - melo15 w dniu 2014-09-08 21:17:33

09.09.2014


Dieta:



Czas postu: 16h
Ilość wypitych płynów ~3








Trening:

Dół - siła

Przysiady

5 x 90 kg
5 x 90 kg
4 x 90 kg

Hack przysiady na maszynie

10 x 30 kg
10 x 40 kg

Wyprosty na maszynie

10 x 50 kg
10 x 50 kg

Martwy ciąg na prostych nogach

8 x 90 kg
8 x 90 kg
8 x 90 kg

Uginanie nóg leżąc na maszynie

10 x 35 kg
10 x 35 kg

Wspięcia na palce stojąc na suwnicy

10 x 100 kg
10 x 100 kg
10 x 100 kg

Wspięcia na palce siedząc na maszynie

10 x 70 kg
10 x 70 kg

Allachy (z drążekiem na karku)

4 s 20 p

Chops

4 s 20 p

Suplementacja:

Beta Alanina 3 g przed treningiem
Monohydrat kreatyny 5 g po pierwszym posiłku
Omega 3 po pierwszym posiłku
Witaminy po pierwszym posiłku
Magnez po pierwszym posiłku
Ulgix trawienie po pierwszym posiłku

Trening w porządku, spróbowałem dziś hack przysiadów na maszynie, ciężkie ćwiczenie, osobiście ciężej mi na maszynie niż ze sztangą. Niestety na siłowni przy prostowaniu max ciężar to 50 kg. Brzuch mocno wszedł, chops bardzo męczące ćwiczenie. Dziś dieta na 2 posiłki, tak mi się dzień ułożył, ale wszystko w oknie więc bez żadnej spiny





Zmieniony przez - melo15 w dniu 2014-09-09 21:26:34

W przysiadach widać ciężar coraz większy. Niebawem stuknie stówka .

Już tuż tuż W końcu wracam do siły jaka była za najlepszego okresu, teraz oby jeszcze bardziej do przodu

10.09.2014


Dieta:




Czas postu: 16h
Ilość wypitych płynów ~3

Dziś więcej węgli, ale szkoda mi było wyrzucać te pół woreczka kaszy








Trening:

HIIT

Bear Complex

5 s x 35 kg

Bieżnia

3 min 15 km/h

Tabata

Flutter kick -A
Burpees - B


20 sek on
10 sek off

AA BB AA BB

Bieżnia

2 min 15 km/h

Suplementacja:

Omega 3 po pierwszym posiłku
Witaminy po pierwszym posiłku
Magnez po pierwszym posiłku
Ulgix trawienie po pierwszym posiłku





Zmieniony przez - melo15 w dniu 2014-09-10 22:12:28

Kaszę sobie mogłeś zostawić na następny dzień, nic by się nie zmarnowało

Nie lubię zostawiać bo już nie smakuje mi jak spędzi tyle w lodówce :P A obniżyłem tłuszcze a kaloryka zachowana więc chyba spoko