Szacuny
17
Napisanych postów
2416
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
42913
Następnym razem zrobię sam tortille, zobaczymy jak wyjdzie.
Co do mięsa to ostatnio robię wszystko na szybko, czyli:
- kroje pomidory w małe kawałki
- kroję cebulę
- w tym wypadku pokroiłem również ogórki kwaszone na mała kawałki
Wszystko na patelnię, wcześniej pryskam PAMem i się dusi. Całe mięso z pojemnika w przyprawy (tutaj miałem jakąś do Mięsa mielonego), potem na patelnię do reszty składników i duszę całość do momentu aż cała woda wyparuje. Czasem robię od razu z ryżem na patelni, w tym wypadku bez. Mało mycia, a w smaku jest dobre ;)
Szacuny
17
Napisanych postów
2416
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
42913
31.07.2014
DT
Ostatni dzień treningu w tym tygodniu. Trening średni (ale byłem po nim wypompowany), chociaż w ostatnim MC poszło 8x 95 kg, niestety przechwytem, bo czułem, że nachwytem nie dam rady. Ale jest prognoza do zaliczenia 100 kg. W innych ćwiczeniach z siłą gorzej, zauważam, że po pierwszych cięższych jestem już zdeczka wypompowany i siły mniej. Jeszcze dużo przede mną ;) Miska smaczna, dziś wyjątkowo okno skrócone do 9h, bo po prostu byłem głodny :D Teraz 4 dni odpoczynku od siłki, myślę, że dobrze mi to zrobi.
Trening
MC
10 x 40 kg
10 x 60 kg
10 x 70 kg
10 x 80 kg
10 x 90 kg
8 x 95 kg
Wyciskanie sztangi siedząc
10 x 30 kg
10 x 40 kg
10 x 40 kg
8 x 40 kg
Szacuny
6288
Napisanych postów
76133
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755419
Olej kokosowy, smalec, rzepakowy, masło klarowane, czy pam. Przy dobrej patelni tak niewiele sie tego stosuje, że bez różnicy. Można nawet bez dodatku.
Szacuny
17
Napisanych postów
2416
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
42913
31.07.2014
DNT
Dziś cały dzień w miarę git do momentu zjedzenia posiłku w domu, gdzie przyjrzałem się w lustrze i stwierdziłem "o qrka, chyba mnie zaj****cie zalewa" Dlatego potem reszte dnia rozkminy czy dobrze robię, ze masuję czy nie lepiej znów się wycinać itp wydaje mi się, że troche mnie zalało. Za 2 miesiące mam urlop, gdzie spędzę go w ciepłych krajach i obawiam się, że z tego mojego masowania wyjdzie sylwetka z 08.12.2013 roku. Porobiłem fotki wczoraj po obiedzie i porównałem, ale stwierdziłem, że to głupi pomysł, bo po jedzeniu człowiek wydęty, potem jeszcze siadła WC i chyba ten "duży" brzuch opadł. Ale jako, że lubię sobie rozkminiać to porobiłem dzisiaj foty z rana i dam małe z przeciągu 3 tyg (wiem okres zerowy, ale przyda mi się jakaś opinia czy dobrze robię czy nie). Może już męczę z tym, ale mój dziennik to mogę
Szacuny
17
Napisanych postów
2416
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
42913
No i foteczki powiem szczerze, że wpadł mi pomysł, żeby do końca tyg jeszcze jechać wyżej z kcal, a od poniedziałku przez 2 miechy robić znów redukszyn, ale daję fotki, żebyście ewentualnie mi to wybili z głowy