Dzisiaj odczuwam skutki wczorajszego dnia... jestem przeziębiony. Mam lekką gorączkę i mega katar.
Dzisiaj polazłem na siłownię (chyba po m-cu przerwy) i zacząłem nową rozpiskę od SneS. Przechodzę na FBW. Do rozpiski, którą dał mi SneS dołożyłem barki dzisiaj. Masakryczne spadki siły (a trzeba pamiętać, że nigdy siła nie była moją mocną stroną). To jeszcze jeden powód, żeby siłki nie zaniedbywać. FBW pozwoli mi ćwiczyć wszystkie partie (nawet jeśli jakiś trening wypadnie - chociaż planuję treningi siłowe 3x w tygodniu).
Gdzie te czasy kiedy ledwo się ruszyłem a bmp skakało do niebotycznych wielkości?
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017