[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

Taka metoda progresji ze zmieniam rowerki.
Po drugie ilosc interwalow
Kombinuje z czasami

Zaczynałem od 3x20/40 poprzez 6x15/45 teraz 8x10/30
Wiecej nie jestem w stanie zrobic

nie wrzucam tego ale to wyglądało tak:
T1:3x20/40 [2,3km]
T2:4x20/40 [3,3km]
T3:5x20/40 [5,2km]
T1:5x20/40 [5,2km]
T2:5x20/40 [4,4km]
T3:5x25/35 [4,5km]
T1:6x20/40 [4,7km]
T2:7x15/45 [5,5km]
T3:7x15/45
T4:7x15/45
T1:7x10/50
T2:8x10/30
T3:8x10/30

HIIT robię 2x w tygodniu.

Miały isc sprinty ale nie widzę potrzeby.
Używam teraz WattBike i uwierz mi odczucia jak prawdziwa jazda w terenie.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-11 10:29:54

fajne lody znalazles :D bede musial wyprobowac
tylko po co one? az tak lubisz lody czy dla psychiki?

czemu taka roznica ciezaru miedzy skosem a plaska?

fajnie, ja bieganiem 400m ~70s/90s regen x6 obecnie

Dr.TrustMe

fajne lody znalazles :D bede musial wyprobowac
tylko po co one? az tak lubisz lody czy dla psychiki?

czemu taka roznica ciezaru miedzy skosem a plaska?

lubie lody to mało powiedziane
uwielbiam
na masie to najlepszy posiłek potreningowy [białko/węgle i odrobina fatu]
razem z frytkami

.........i wcale nie żartuje

jak ktoś czytał moje wpisy to widział
po każdym treningu ok 200ml lodów zawsze lądowało i frytki [bez fatu]

ale wiadomo że kuraka z ryżem i brokułem nawet u hardgainerów nie przebije [ale może za x lat?]
u mniejszych radykałów lody mają swoje miejsce
nawet jeśli nie codziennie,to od czasu do czasu na pewno

co do ciężaru to różnica taka bo na skosie 12-15rpes
na poziomie 8reps



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-11 11:53:21

nie wiem dlaczego tak demonizujecie te lody.Też sporo lodów u mnie wpada zwłaszcza w takie upały i nadrabiam tym brakujące kcal bo jak tak gorąco to co lepiej zjeść

Co do lodów, ciało musi ogrzać tak zimny pokarm.
1 litr= 800-1000kcal (Wiadomo znajdą się i bardziej kaloryczne)
Ciało musi dzięki temu oddać pewną część kaloryki. Są to małe wartości ale zawsze coś.
Ale litr lodów to już liczyć jako cheat meal. ale te 200-300ml to panie ;)
Nie taki diabeł straszny.

Zmieniony przez - Mortred w dniu 2014-06-11 13:55:06

Zawsze podziwiałam ludzi którzy potrafią zjeść 200-300 ml lodów. Ja jak się rozpędzę to i 2 litry wciągnę Dobrze, że jestem bardzo wybredna i mało które lubię.

Ja tam bardziej sie gustuje w sorbetach. Mango z Grycana ma chyba najmniej kcal ze wszystkich smaków :D

wczoraj i dzis się zważyłem
waga sp*erdala jak głupia
wczoraj 94,2
dziś 93,8
w niedziele przed ładowanie 94,5

nie dobrze
bardzo nie dobrze

blokada przed spadkiem wagi jest

ten plus że spodnie które miesiąc temu ledwo wcisnąłem na siebie a 2miechy temu weszły mi do bioder - teraz luz w pasie taki że syna był tam wcisnął

wiem że to głownie smalec leci - ale jednak jestem wzrokowcem
na ryju też już suchy zaczynam być
.....i wiem też że waga nie jest najważniejszym wyznacznikiem ale głowa 'boli' jak leci szybko

tak szybko

w 4ostatnie tygodnie straciłem jakieś 4kg masy ciała
kiedy przez pierwsze 8T - tylko 3

chciałem szybko,czy miałem za wolno - to teraz mam
oby tylko w większości to był smalec

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-11 15:05:15

smalec w większosci,teraz jest taki najgorszy okres bo się wydajesz mniejszy i płaski bo jeszcze brakuje trochę do pełnej wycinki.Zawsze tak jest i to nie ma co dyskutować,widac to po dziesiatkach osób w połowie czy pod koniec redu słabo a na koniec jak wszystko wyjdzie jest kosa.