Lady przy garach, czyli luźne pogadanki o kuchni i nie tylko ;-)

Shrimp2, Matko Boska! (tu klękam)
Gosiencję czytam, czytam... od dawna już, zdjęcia podziwiam itede itepe

Ja na bezglutenowej (z włączonym owsem) od dawna... oj od mega dawna..
Ja zaczynałam od takiej ksiażki "plan wypłukiwania tłuszczu"...to chyba 91r zasady stosowane w tej książce pomogły mi wyleczyć się z astmy.. a teraz opanowujemy z doktorem niedokrwistość oporną na leki...
Prócz glutenu mam też mleko i przetwory mleczne wyłączone.

Gosie podziwiam, chleba jak Ona upiec nie potrafię, grykę jem jak muszę.. płatki mi obcięli to mi się kukurydza przypomniała..





Zmieniony przez - UpToYou w dniu 2013-11-05 15:47:58

Shrimp2! o Matko Boska! (tu przyklękam)

Ja pamiętnik Gosiencji czytam jak dobrą powieść .. mam tu parę ulubionych pamiętników . Tak czytam i czytam i wychodzi na to, że przychodzi taki czas dla każdej Panny że przechodzi fazę bezglutenową…

Od 4 lat jestem na bezglutenie, obecnie na kategorycznym bezglutenie ze względu na leczenie niedokrwistość opornej na leki. Muszę przyznać, że rewolucję mentalną przeszłam po przeczytaniu książki „Plan wypłukiwania tłuszczu” a to był 91r…. Nastała wtedy era „wiem co jem, bo sama wszystko robię”
Jak dziś czytam książkę ponownie to mnie czasem śmieszy… człowiek dąży do doskonałości …

A gryki i ryb nie lubię… jem bo to rozsądne


pozdrawiam serdecznie

ok jestem lajkiem w pieczeniu chleba... mam pytanie... robię zakwas wg przepisu Ovejii, właśnie mija mi 5 dni dokarmiania, więc mam na jutro gotowy zakwas do pieczenia chleba... jednak wyjeżdżam i tego chleba zrobić nie mogę. Jak go przechować przez 5 dni? jak wrócę wystarczy np raz dokarmić i następnego dnia zrobić chleb? Dzięki

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-11-06 22:13:08

Jak dokarmisz tylko raz, to może wyjść za mało ciasta, no i zakwas masz młody i jeszcze słaby.
Lepiej normalnie wg przepisu, czyli to dokarmianie, odstawienie na 5h, dokarmienie, odstawienie na 8, dokarmienie i odstawienie na 3h .....

Przechowuj normalnie w lodówce do czasu robienia chleba (bodajże do 14dni).




..."Dokarmianie zakwasu, przy kolejnym pieczeniu chleba:
Żeby uzyskać jedną blaszkę chleba (w przypadku chleba na który przepis podam niżej) bierzemy 50 g zakwasu , który potem będziemy dokarmiać. Stopniowo zostawiałam sobie więcej zakwasu i teraz odkładam zawsze 150g zakwasu, dzięki czemu mam 3 blaszki chleba i polecam tak zrobić. Albo już przy pierwszym robieniu zakwasu zwiększyć proporcje, bo biorąc po 100g wody i mąki tworzymy zakwas na jedną blaszkę

1 etap
Na każde 50g zakwasu(tego pozostawionego) dodajemy 90 g mąki żytniej i 90 g letniej wody. Mieszamy dokładnie, żeby nie było grudek, przykrywamy i odstawiamy na jakieś 5 godzin. Po tym czasie nasz przedkwas, bo tak on się fachowo nazywa, powinien powiększyć swoją objętość i powinny się pojawić bąble. Ale jeśli się nie pojawią to też nie przejmujmy się tym specjalnie

2 etap
W tym etapie dodajemy znowu 90 g letniej wody i 90 g mąki, dobrze mieszamy, przykrywamy i zostawiamy w temperaturze pokojowej na 8-10 godzin.

3 etap
Znowu dodajemy 90 g letniej wody i 90 g mąki, mieszamy, przykrywamy i stawiamy na jakieś 3 godziny w temperaturze 25 – 30 stopni, ale u mnie bywało i w niższej. Po tym czasie nasz zaczyn powinien być gotowy do robienia ciasta. Gotowy zaczyn (oczywiście znowu dotyczy to zaczynu trochę starszego niż zupełny młodzian) powinien być u góry lekko wklęsły, ewentualnie krótko przed wklęśnięciem. Jego wewnętrzna struktura powinna przypominać nieco gąbkę.
Dodam,że przetrzymanie zakwasu na jakimś etapie krócej czy dłużej też nie zaburzy wszystkiego.

"Na następny raz:
Teraz, mając już zaczyn(dokarmiony) w odpowiedniej ilości, powinniśmy znowu wziąć jakieś 50 g zakwasu i schować go do lodówki. (lub od razu 150g, żeby mieć na 3 blaszki ) I tu uwaga: taki aktywny, głodny zakwas może walczyć, żeby wydostać się ze słoiczka do lodówki, więc trzeba wziąć słoiczek odpowiedniej wielkości, zakręcić go (nie za mocno) i trzymać w lodówce od 7 do 14 dni...... "


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-11-07 00:14:33

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-11-07 00:15:15

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-11-07 00:17:50

Tez robie chleb z przepisu Ovejki. Poki co najdluzej przechowywalam zakwas 7 dni i wszystko z nim jest w porzadku.
Tak jak napisala Ci porandojin dokarm lepiej 3 razy, nie zapomnij o odlozeniu 50 g na nowy chlebek :)

Dziewczyny mam pytanie dotyczace sledzi - mozna kupic marynowane (w occie) i solone (czy tez malosolne). Ktore sa zdrowsze, ktore wybieracie?

Gdzie trzymacie olej kokosowy? Na moim jest napisane: przechowywać w temp. do 20st.C, więc schowałam do lodówki. Czy to konieczne? (w kuchni podczas gotowania jest bardzo ciepło).

Ja zawsze trzymam w szafce kuchennej, nigdy nie przechowywalam go w lodowce.

Z lodówki bedziesz musiała go skrobac, srednie jakos :)

Przy garach to można luźno pogadać nie? No to ja muszę tu Was Laski pochwalić… bo ja przeglądam różne działy na SDF, ostatnio odchudzanie, bojlery kaloryfery itepe. itede. No to mamy u nas w dziale wysoki poziom i Uczestniczek i Moderatotek.

Mój syn (co to on mnie pokazał to miejsce) mówi, że by się pochlastał na takim reżimie i że wszystkie jesteśmy hm….

UpToYou na takie pogaduchy to do spam postu zapraszamy