Lady przy garach, czyli luźne pogadanki o kuchni i nie tylko ;-)

Dziewczyny, kupuję ciągle indycze mięso w jednym sklepiku, ostatnio też serducha... Kobieta namawia mnie na żołądki indycze z komentarzem że "są przepyszne" ... Ale kompletnie nie wiem jak się za nie zabrać, jak przyrządzić. Jadła któraś z Was? Bo może warto kupić?

Moja mama robi pyszny gulasz z zoladkow drobiowych, wrzuce w przepisy pozniej jak znajde chwile

będę wdzięczna...

Robiłam a'la flak wg grrubasa, tyle że z kurczęcych. Na 2 stronie jest moje foto. Bardzo dobre wyszły
https://www.sfd.pl/Flaki_z_cyca-t670953.html 

O ! I to jest ciekawa opcja bo "flaki" - nawet oszukane - to i małż lubi - długo się muszą te żołądki gotować?

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-02-28 14:36:45

super te flaki, musze też spróbować
a żołądki to ja podsmażam na maśle z cebulką i pieczarkami, potem zalewam odrobina wody, dodaje przyprawy wg uznania (sol, pieprz, majeranek obowiazkoawo) i gotuje do miękkości. na kopniec dodaje natke pietruszki

Shrimp a tez robiłaś na kostce rosołowej?? Chyba wypróbuję - wygląda pyszniutko

ja tez regularnie robie zoladki kurczaka czy indylka w formie flakow --- pycha sa
Robie je czesto w niedziele jak robie domowy rosol ktory serwuje malzowi z kluskami a dla siebie robie zupke zolodkowa czyli kroje je na drobno, dodaje marchewke, seler pokrojona ta gotowana w rosole galke muszkatalowa, majeranek, ulubione przyprawy do smaku, czasem wg. bilansu i ugotowana ciecierzyce

no to jutro biegnę po żołądki :] Mają być świeżutkie... i szyjki też :] Aczkolwiek - lorane, pamiętaj o gulaszu

Nie pamiętam jak długo, ale długo
Gotowałam na rosole, co mi został z poprzedniego dnia.