Szacuny
6
Napisanych postów
690
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18859
Często można w Polsce trafić na promocje tylko trzeba przeszukać wszystkie markety:) Może nie codziennie ale w tygodniu można trafić na kilka,np. jest teraz promo w biedrze na kuraka po 12,5zl a w tesco znowu kurak po 11zl:D Także da się:)
Solaros: Krótkie pytanie.Beta-alanina jesteś za braniem po treningu też czy tylko po?? Bo dostałem carno rush beta-alanine i nie wiem czy brać też po treningu (niby na opakowaniu pisze ,że tylko przed ale z sfd bete brałem przed/po zawsze):)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
taaa i marnuj 5 litrów paliwa na to lub 4 h czasu by z buta dotrzeć .chrzanić takie promocje.przy dzisiejszym trybie życia i pogonią za pieniądzem liczy się wygoda
Szacuny
397
Napisanych postów
12822
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
107749
no no dokładnie, pierdu sierdu a potem narzekanie ze ledwo sie wiaze koniec z koncem (jesli chodzi o zarcie) i z 400zl w takim podejsciu robi się 600-700 bo sie nie chce promocji szukać tylko wygoda i komfort
Szacuny
20
Napisanych postów
2619
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
36108
Im więcej człowiek zarabia, tym cenniejszy staje się jego czas. Każdy wybiera tak, aby jemu pasowało więc nie ma co narzekać. Ja nie mogę korzystać z promocji, bo na studiach mam za mały zamrażalnik i więcej jak 0,5-1kg mięsa nie zamrożę więc jestem w dupie.
Szacuny
6
Napisanych postów
690
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18859
12zł za kurczaka który kosztuje 16zł więc 25% no ale nie 70% Poza tym na mięso raczej takich promocji nie ma bo to produkt o krótkiej dacie przydatności :) No ja tam jak jest promocja to podejdę (zmarnuje te 10 min) i kupie 10kg kurczaka po 12zł zamiast 16zł i mam 40zł w kieszeni :) Może się to wydawać mało ale już tak robię od paru miechów i mam mniejsze wydatki na jedzenie o 20-25% Jeśli to jest mała oszczędność dla kogoś no to niezły z niego burżuj
Szacuny
12
Napisanych postów
692
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
138399
Ja jeżdżę co weekend na większe zakupy do 3-4 sklepów jakie mam w niewielkim miasteczku (nie ma hipermarketów, jedynie dyskonty), najpierw poświęcę 10 minut na przeglądnięcie w necie promocji i wiem po co gdzie podjechać. Do tego jak się w tygodniu trafi dobra promocja to też podjeżdżam, np. nie pamiętam już kiedy zapłaciłem więcej niż 3 zł za 10 jaj klasy M, gdzie normalna cena to minim 4 zł. Do tego np. eko, polo market i biedronkę mam tuż koło siebie, to samo netto i intermarche - 20 metrów obok siebie. Jest też lidl, także nie ma bata żeby nie dało się zaoszczędzić jak tylko ktoś chce. Ostatnio też na bazarze kupiłem orzechy włoskie w łupinie po 6 zł za kg.