Początkująca 40-ka. Podsumowanie str. 48/ rok str. 70

Raporcik z wczorajszego treningu
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach 8 x 4; 10 kg/ręka
1b. przysiad ze sztangielkami 8 x 4; 10 kg/ręka
2a. wznosy bioder z nogami na piłce 10 x 4
2b. wypady ze sztangielkami 8 x 4; 10 kg/reka
3a. wyciskanie sztangielek siedząc 8 x 4; 8 kg/ręka
3b. przysiad plie 8 x 4; 9 kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem 8 x 4; 6 kg/reka
4b. wznosy łydek (bez piłki)
Aeroby 10 min.

GApa ze mnie, miskę zapisałam ale nie wkleiłam

Dzisiaj wstałam z wielkim balonem zamiast brzucha, jak by ktoś mnie napompował sprawdzałam w dzienniku co jadłam wczoraj i nic specjalnego nie ma, jedyne na co mogę zwalić to makrela (bo dawno nie jadłam) ale żeby to tak?! Zrobiłam tez łyczka mleka z mlekomatu, dosłownie mały łyczek i żadnych grzeszków, nic
Dzisiejsza miska, będzie znowu makrela, zobaczę co będzie jutro się działo...

Wczorajszy trening, coś jestem do tyłu ze wszystkim
Wczoraj już czułam podczas treningu ten 13-ty tydzień, miałam na prawdę ciężko się zmotywować
1a. wyciskanie sztangielek skos 8 x 4; 10 kg/ręka
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia 8 x 4; 10 kg/ręka
2a. pompki 12 x 4
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 10 x 4; 4 kg/ręka
3a. uginanie ramion na piłce 8 x 4; 10 kg
3b. francuskie prostowanie ramion leząc 8 x 4; 10 kg
4a. uginanie ramion młotkowe 8 x 4; 8 kg/ręka
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia 8 x 4; 8 kg/ręka
12 min aeroby

Dziś zwariowany dzień zakupowy, przedwyjazdowy... opuściłam jeden posiłek po 12.00 postaram się nadrobić! Byłam też dziś w aptece kupić jakiś środek na wzdęcia ale Pani magister mi powiedziała, że to wszystko chemia i poleciła mi Raphacholin
Dzisiejsza miska ww nie dojedzone, skisła mi kasza gryczana, nie zdążyłam
zrobić nową, hehhh...
Coś może dojem, może ziemniaki

Ostatnie pomiary przed urlopem i odpoczynkiem od treningów i diety
Przez ostatni tydzień poważnych grzechów nie było, zero słodyczy, ciast, alkoholu jedynym grzechem było wczorajsze opuszczenie posiłku, więc musiałam nadjadać, ostatni posiłek zjadłam o 24.00
Jestem generalnie zadowolona, trochę mnie martwi ten zastój w spadku w talii i ramionach, biodra też dopiero lewe wróciło do stanu przed treningiem
Zdjęcia po ostatnim treningu czyli w piątek lub w sobotę

Wow! Obwód na wys. pępka pięknie Ci poleciał.
Zgapię od Ciebie tabelkę - można??

No jasne! Korzystaj
Z tego pępka bardzo się cieszę, szkoda że talia stoi, tam zawsze najszybciej mi spadają

Dzisiejsza miska... jedną ręką gotuję, druga pakuję i prasuję

Ostatnie pakowanie i prasowanie, miska nie liczona, bo nie mam niestety czasu
Ostatni trening
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach 8 x 4; 10 kg/ręka
1b. przysiad ze sztangielkami 8 x 4; 10 kg/ręka
2a. wznosy bioder z nogami na piłce 10 x 4
2b. wypady ze sztangielkami 8 x 4; 10 kg/reka
3a. wyciskanie sztangielek siedząc 8 x 4; 8 kg/ręka
3b. przysiad plie 8 x 4; 9 kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem 8 x 4; 6 kg/reka
4b. wznosy łydek (bez piłki)
Aeroby 10 min.
Nie wiem jak z jedzeniem w czasie podróży, upiekę dziś nóżki kurczaka, bo nie udało mi się kupić filetu z indyka, będę miała zamarynowanego łososia na kanapki ale to będzie nie wystarczające na 16 godz. jazdy, jeść w knajpach przydrożnych raczej nie będę
Mam też obawy co do diety na miejscu, że będę jeść za mało