Początkująca 40-ka. Podsumowanie str. 48/ rok str. 70

Dzisiejsze pomiary
Trochę talia ruszyła, ale reszta od dwóch tygodni stoi

Zalęgła wczorajsza miska:








Zmieniony przez - Niniczka w dniu 2014-02-23 20:53:19

Miał być trening, ale zrezygnowałam, pierwszy raz po ostatnim treningu bolą mi kolana
Dzisiejsza miska:

DT
Dzisiejsza miska:

Trening:
Rozgrzewka + 25 pompek + 20 przysiadów 6kg/ręka
A.
1a. wyciskanie sztangielek płasko 8x3 13kg/ręka; 8x1 14kg/ręka
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia 8x3 13 kg/ręka; 8x1 14kg
2a. francuskie prostowanie ramion 8x3 13 kg; 8x1 14kg
2b. wykroki do tyłu ze sztangielkami 8x3 13 kg/ręka; 8x1 14kg/ręka
3a. przysiad sumo 8x3 15kg; 8x1 16 kg
3b. wznosy łydek stojąc 20x3
4a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc 10x4 10 kg/ręka
4b. uginanie młotkowe ramion 10x4 10 kg/ręka
Plank 60 sek

DNT
Przesadziłam z węglami, a dokładnie z chlebkiem moim żytnim, ło matko jaki dobry, wzięłam do pracy trzy kanapki, ostatnią już oddałam koledze
Za karę miałam przebieżkę do dworca na pociąg i z dworca do pracy, z pracy na pociąg i z dworca do domu, i tym oto sposobem "pobiegałam" se 4 km
Miska

Dzisiejszy trening:
Rozgrzewka + 25 pompek 10 przysiadów 10kg/ręka
B.
1a. wyciskanie sztangielek skos 8x4 13kg/ręka;
1b. przenoszenie sztangielki leząc prostymi rekami 8x3 13kg/ 8x1 14kg
2a. wznosy ramion bokiem 8x4 4kg/ręka
2b. wznosy łydek 20x3
3a. francuskie uginanie ze sztangielka siedząc 8x3 13 kg/ręka; 8x1 14kg
3b. uginanie ramion 8x4 6kg/ręka
4b. przysiad ze sztangielkami 8x3 13kg/ręka; 10x1 14kg/reka
4b. wznosy bioder leząc na podłodze 12x4
Plank 62 sek
Kokosik, zmniejszyłam kg we wznosach, pilnowałam się jak robię, ale dalej mi kark się napina
1a. Zrezygnowałam też w 4 serii z progresji w kg, robiłam wolno i dokładnie, wyciskałam od klatki, bo wydaj emi się, że poprzednio robiłam trochę wyżej na wysokości barków

DT
Miska





Zmieniony przez - Niniczka w dniu 2014-02-26 22:28:56

Bo wznosy to naprawdę trudne ćwiczenie
Hmm... może tak - wyobrax sobie jakbyś miała sznurki zawiązane wokół łokci i ktoś Cię za te sznurki do góry ciągnął - łokieć prowadzi pierwszy, nadaje tor ruchu. No i trzeba pamiętać aby spinać łopatki a nie karczycho. Za którymś razem załapiesz. Na sucho możesz sobie ruch przetrenować.

Kokosik

Bo wznosy to naprawdę trudne ćwiczenie
Hmm... może tak - wyobrax sobie jakbyś miała sznurki zawiązane wokół łokci i ktoś Cię za te sznurki do góry ciągnął - łokieć prowadzi pierwszy, nadaje tor ruchu. No i trzeba pamiętać aby spinać łopatki a nie karczycho. Za którymś razem załapiesz. Na sucho możesz sobie ruch przetrenować.

Kokosik, a muszę być wyprostowana czy lekko pochylona do przodu?

Zeżarłam pączka, takiego małego, swojskiego

Możesz być lekko pochylona i mieć lekko ugięte kolana. Lekkie wybicie z nóg (ale lekkie) tez może być. Potem już ciągniesz barami. Łokcie powinny iśc maksymalnie do góry - ponad poziom ramion. W szczycie spięcie/ściągnięcie na chwilę i od nowa.