dzisiaj zrobię to po swojemu:
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach (bez piłki)
1b. przysiad ze sztangielkami (bez piłki)
2a. wznosy bioder z nogami na piłce
2b. wypady ze sztangielkami (bez piłki)
3a. wyciskanie sztangielek siedząc
3b. przysiad plie (bez piłki)
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem (bez piłki)
4b. wznosy łydek (bez piłki)
Wszystkie ćwiczenia wykonywałam po 12 powtórzeń w 3 seriach. Obciążenie po 6 kg na każdą rekę, tylko wzniosy ramion na boki wykonywałam po 4 kg na rękę i to było ciężko
Oczywiście rozgrzewka przed treningiem i rozciąganie po.
Dzisiaj mała rozgrzewka z małymi ciężarkami i 20 min aerobów. Mam też pytanie odnośnie dni wolnych od treningu, czy mam w każdy dzień robić aeroby czy wystarczy tylko dwa, wychodziło by 3 dni siłowe, 2 dni aerobów i 2 dni wolne?
Dziś przeczytałam artykuł na potreningu.pl o mitach związanych z metabolizmem i tak zrozumiałam z niego,że wcale aeroby nie przyspieszą przemiany materii, a wręcz duża ilość może zaszkodzić!
Po niżej fragment o tym:
Duża ilość wysiłków aerobowych
Wysiłek fizyczny w oczywisty sposób doprowadza do zwiększonego wydatkowania energii. Trening aerobowy, chociaż powoduje zwiększone spalanie tłuszczu to jednak ma w tym względzie działanie doraźne. W trakcie jego trwania metabolizm przyspiesza, po zakończeniu sesji natomiast wraca do wyjściowego poziomu. O wiele skuteczniejszy w tym względzie może okazać się klasyczny trening siłowy bądź tzw. trening interwałowy o wysokiej intensywności. Po zakończeniu tego typu wysiłku metabolizm jest przyspieszony jeszcze przez wiele godzin, co skutkuje nasilonym wydatkowaniem energii w późniejszych okresach dnia i nocy. Aeroby oczywiście mogą przyczyniać się do utraty tłuszczu, niekoniecznie jednak są najskuteczniejszym na to sposobem, zwłaszcza że nadużywane mogą doprowadzić do wzrostu poziomu kortyzolu i upośledzenia spalania tłuszczu zapasowego oraz - spowolnienia metabolizmu.