To tak 24.05 zrobiłem trening Klata+Plecy robiłem MC Rampa 6 i zeszedłem sobie do rampy 3 na koniec to było 120kg, po treningu wszystko ok na drugi dzień wstaje ból głowy i mdłości. Potem wszystko było ok 27.05 trening barkow bicow i trica na treningu jakos sporo siły 2p w góre następny dzień w pracy myślałem ze sie wykończę ból głowy i mdłości, 29.05 trening nóg Przysiad tylni rampa 8 zawsze ledwo ledwo 95kg a ze to ostatni trening w tym cyklu to dałem 100kg i z łatwością zrobione 8p , przysiad przedni to samo siła na duży plus, następnego dnia wszystko ok 30.05 biegałem tylko 40 minut i dziś znów budzę się z bolę głowy. Mam teraz takie dziwne usta jakby suchy czy coś takiego.
Rano ciśnienie niskie 111 na 67, cwicze 3 razy w tygodniu dieta CARB CYCLING Suple WPC,Carbo,Bcaa z sfd i sojavit z Olimpa.
Może ktoś spotkał się z czymś podobnym