Ciąża nie ciąży, kiedy Lady zaciąży ;-)

Dziewczyny napisały, że 12 maja powinna być (raczej) darmowa przesyłka, więc możemy poczekać. Bo ja również kupiłabym co najmniej jedno opakowanie.

Sforcia, właśnie przeczytałam osobny wątek na temat tych witamin. O tym, że mogą cło dowalić, to nie pomyślałam. Marta pisała,że sama zamawia w osobnych przesyłkach żeby opłat celnych uniknąć.
Wygląda więc na to, że zamiast umawiać się w tyle osób, to lepiej w podgrupach
Arphiel, mieszkamy obok siebie, to nie ukrywam, że najchętniej z Tobą bym się dogadała. Obli potwierdziła, że z kartą kredytową to bez problemu. Nie wiem, czy da się inaczej.

Kolejny wątek w wątku - nie macie znajomych w US? okazuje się, że to by była najkorzystniejsza opcja pomijająca ewentualne opłaty jeśli taki ktoś wysłałby nam jako prezent. Wtedy można by to załatwić jedną opłatą za wszystko.
Czekam na Wasze pomysły

Zmieniony przez - figa79 w dniu 2013-04-06 22:24:18

Pewnie się uzbiera kilka osób, więc będziemy się na bieżąco dogadywać :)

Dzisiejsza MISKA:



I TRENING:



1A. ok, rwało gdzie trzeba, będę dokładać ciężaru
2B. podciągania ze wspomaganiem i nie z głową ponad drążkiem jak w domu, bo nie mogłam się wspiąć. W ostatniej serii już tylko zdechłe opuszczanie
2A. chciałam wziąć większy ciężar, ale chwiałam się i czulam to na kolanach, więc wolałam najpierw opanować technikę żeby sobie od razu kolan nie uszkodzić
2B. Macie jakieś filmiki z tym ćwiczeniem? Jakoś niewygodnie mi się robiło miażdżąc sobie cycki. Może źle się układam? poza tym kilo więcej i już nie czułam pleców tylko ręce. W ogóle to ćwiczenie uderza w tę moją kontuzję wcześniejszą. starałam się dobrze rozciągnąć plecy, ale jak spinałam je w szczycie ruchu, to tak strzelało, że aż było słychać. Bałam się, że skończy się jak poprzednio. muszę się więcej rozciągać, albo od razu do fizjo iść.
3. nie spodziewałam się, że aż tak poczuję przy tym plecy. Chciałam przykozaczyć i 20 ciągnąć, ale cofało mnie do tyłu. muszę powoli dokładać


Zmieniony przez - figa79 w dniu 2013-04-07 20:42:00

Dziś DNT. Tylko domsy rosną z godziny na godzinę. Najbardziej czuję mięśnie pracujące przy podciąganiu. Niby tak marnie to wyszło, a boli jakbym w serii po 10 robiła. mocno czuję też czwórki, ale coś za bardzo mi pracowały przy split sqatach w nodze zakrocznej. Jak robiłam stabilnie i bez bujania, to największe obciążenie szło na dupę i dwójki, a jak się chwiałam, to wyrywało mi czwórki w nodze zakrocznej, co dziś boleśnie odczuwam.

No i miska.




Zmieniony przez - figa79 w dniu 2013-04-08 14:10:58

figa79

2B. Macie jakieś filmiki z tym ćwiczeniem? Jakoś niewygodnie mi się robiło miażdżąc sobie cycki. Może źle się układam?

A robisz je siedząc? Może zamiast siedzieć i opierać tułów na udach stań i pochyl się tak jak byś wiosłować sztangą chciała

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-04-08 14:21:56

Marta napisała:
2B. Odwrotne rozpiętki w leżeniu na brzuchu na ławce skośnej 4x 10

nie mogłam takich znaleźć w atlasie ani na yputube. Nie wiem za bardzo jaki skos ma mieć ławeczka, ale jaki by nie był, to cycki się gniotą a im większy ciężar, tym bardziej. I wyglądam jakbym konno jeździła na tej ławce Możliwe, że coś mi w plecach strzela, bo źle ręce układam. W niedzielę nie było pakerów ani trenerów żeby ktoś z boku spojrzał. Tylko dziunie z rozpuszczonymi włosami do pasa pilnujące żeby się na stepperze nie spocić

aaaaa jak tak to cierp w rozpisce zobaczyłam tylko odwrotne rozpiętki bez tego leżenia może shoulder mob. z posta dla połamańców rób w ramach rozgrzewki?

O, dzięki. nie przyszło mi do głowy. Zobaczę co to. mam zalecone ćwiczenia od rehabilitanta, ale zajmują mi godzinę dziennie i często nie mam czasu na nie. Póki nie obciążę tego miejsca, to jakoś z tym żyję, ale boję się żeby mi ręka nie "zwisła" smętnie jak ostatnio.

http://www.bodybuilding.com/exercises/detail/view/name/reverse-flyes

Jak cyce bolą to rób wznosy bokiem w pochyleniu tułowia siedząc