JEM / NIE JEM dieta by Biniu - oficjalny watek Q&A - Patrz str 1 ! cz3

bialka mozesz dac do 2,5g
skoro bedziesz mial pod 5g wegli a wliczasz bialko z wegli (?) to zwierzece podbij troszeczke
nie koniecznie 2,5 ale pod 2,5g

no chyba ze nie wliczasz roslinnego?

dlaczego podobic zwierzece?
jelsi wliczasz roslinne a masz go sporo (~pod 1g) to roslinne ma slaba strawnosc
słaba bo ~80%(lub mniej) w porownaniu do 95%(miecho/nabial) to malo
wiec majac ten 1g bialka roslinnego de facto masz tylko 0,8g


jesli moge cos zasugerowac to jelsi masz problemy z lapaniem fatu dobrze sparwdza sie taki mini carb-cycling
tj. kiedy trenujesz dajesz wiecej wegli - mnije fatu
kiedy nie trenujesz - dajesz mniej wegli,wiecej fatu
byc moze nawet troszeczke mnije kcal

bialko tak samo zawsze

Zmieniony przez - solaros w dniu 2012-07-19 12:42:20

Dzięki wielkie za odpowiedz. Spróbuje jak piszesz z tym "mini carb cycling".
Co do białka to zawsze staram się by jak najwięcej było z mięcha, ryb, nabiału.

Solaros, trzy pytanka strasznie zaciekawila mnie kwestia twojego podejscia do diety, a rezultaty mnie niezle zadziwily

1. Przeczytalem praktycznie caly temat w poszukiwaniu paru odpowiedzi natknalem sie na twoja wypowiedz odnosnie Cheatow, pisales ze cheat meal wpada ci pare razy w tygodniu, do tego dochodzi jeden dzien ladowania, wegle masz w granicach 100g. Jaki jest sens tego ladowania? Czy glikogen naprawde jest tak nisko?

2. Nie wiem czy moge tu o to spytac ale co sadzisz o teori na cheat daye pana od RFS, ktory z tego co zrozumialem twierdzi by spozywac w cheat daye od 6 do 10k kcal i jak to widzisz w polaczeniu z J/NJ?

3. Jak wielkie sa twoje potreningowe cheat meale?

Pozdro

jem wegli do 100g
rzadko jest 100g - gdzie organizm potrzebuje 50g
wiec w keto nie jestem (chyba) a to co zostaje na duzo nie wystarcza,widze po miesniach przed/po ladowaniu

2)
pana od czego?
ostatnio liczylem i wyszlo mi w dzien ładowania ok 800gwegli (+/-100g)
=3200kcal

ze 200g bialka = 800kcal
i ze 100g fatu = 900kcal
=~5,oookcal w ~10h

spokojnie do 6000tysi bym podciagnal ale za malo czasu
to ładowanie nie trwa 24 czy 36h tylko 8-12h z reguły i sie też sprawdza!

aby robił ładowania typowe pod dana diete,przydałoby sie mięc też trening 'wypłukujący' glikogen - kazdy trening bedzie powodowal uszczuplanie,ale jedne bardziej inne mniej

3)
nie mam typowych czit mili na tygodni
czit na tygodniu = brak ładowania

jedno wypacza drugie
mam jakąś pule węgli (do 100g) którą wykozrystuje na 'dodatki do diety'!
nie jest to na pewno ryz ani makaron a np. sos,chleb,jakis lod,mleko,jogurt,owoce,itp.

Czyli rozumiem ze nie jadasz np lodow w tygodniu, tylko na ladowaniu tak?

A jezeli wpadnie jakis w tygodniu to ladowanka nie ma?

Nie wiem czy dobrze zrozumialem.

Pozdr

Solaros je max 100g węgli dziennie. Zdarzają się w tym 100g też lody itp. Nie ma znaczenia z jakich źródeł dostarczy węgle.

Jeśli w tygodniu zdarzy mu się sporo przekroczyć te 100g węglowodanów to wtedy nie robi ładowania.

jem lody
starm sie miec do 100g - te 10% wiecje nie robi roznicy

ale nie mam czita na tygodniu - bo wtedy ladowanie traci sens!
raczej mozna ale nie chce sam siebie oszukiwac bo nie o to chodzi

nie trzymam zalozen = kara
trzymam zalozenia = nagroda
proste

nie ma moze trzymam,moze nie to i tak jest nagroda - juz nie mam 10lat a jak oszukam to sam siebie

co do ładowań - nie maja one sensu jesli sie je duzo weglowodanow
czity byc moze tak - tylko i wylacznie kop dla psychy
o glikogenie czy leptynie (nie bede rozwijal bo za duzo pisania) nie ma mowy
tj. gdy jemy duzo wegli na tygodniu a robimy ładowanie - wtedy to ładowanie nie ma wplywu na leptyne i glikogen tak jak to ma miejsce kiedy na tygodniu (przed 6,10,13dni,itd.) nie jemy wcale wegli czy jemy ich bardzo malo

czit jak najbardziej ale nie ładowania!
no chyba ze komus zalezy bardzo na masie tluszczowej

diete mam przede wszystkim przyjemną,w końcu jem tak jak lubie a nie to co inni mi kaza jesc!
i tak radze postepowac kazdemu

tj. nie jesc 2litry lodów na sniadanie,5paczkow na obiad a na kolacje pizze XXL

założenie trzeba mieć i one są praktycznie niezmienne
tj.kazdy ma jkies pod okreslony cel

masa - nadwyzka
redukcja - mniej niz potrzebujemy
pozniej kalibracja pod siebie - tj. rozkld BTWw

kazdy reaguje inaczej

a jesli juz wiemy ile mamy bialka,wegli i fatu - dzialamy!

produktow dostarczajacych bialko jest wiele - nie tylko kurczak!
tak same weglowodany - nie tylko ryz brązowy

kazdy znajdzie cos dla siebie!
KAŻDY!

do tego rozne sposoby przyrzadzania,rozne dodatki,rozne sosu,itd.

moja przykladowa szama w DNT:

1


5jajcow
boczek
ser zolty 30g
warzywa
2x chlebek ryzowy (2x4g)
smalec


2

szama na 3dni
ze 12piersi
laska kielbachy
z kilogram+,czy nawet ze dwa warzyw

ze 250g miecha + warzywa

3

ze 300g miecha + ogorasy

4

ser 200g
jogurt
bialko z prochu 50g na mleku

wegli ile?

w pierwszym posilku z 10g
w drugim tez z 10g
w trzecim 0 (no chyba ze ogorki)
w 4-ym -> jogurt 8 + mleko 4 + ser 8+bialko ze 3g = 25g max

czyli gdzieś weszlo 50g strawnych mysle (+/-10g)

czy ta dieta jest zjadliwa pomimo malych ilości węgli?
raczej!

Zmieniony przez - solaros w dniu 2012-07-20 00:10:03

Biniu

rozumiem ze problem lezy w objetosci pokarmow weglowodanowych ?

podbicie tluszczu to jedna opcja
wykorzystanie bardziej 'kalorycznych' zrodle ww to druga - np suszone owoce w relacjach wielu swietnie sie sprawdzaja

Biniu

podbicie tluszczu to jedna opcja
wykorzystanie bardziej 'kalorycznych' zrodle ww to druga - np suszone owoce w relacjach wielu swietnie sie sprawdzaja

Właśnie po treningu staram się zawsze zjeść morele suszone lub rodzynki i w sumie racja w tym jest że łatwiej wchodzą niż jakiś ryż itp. Dzięki!