GINEKOMASTIA Cz. 3

To długo jeszcze nosiłeś te opatrunki po zdjęciu szwów...Mi lekarz powiedział żebym to 5 dni nosił tylko.

I ogólnie uważasz że nie ma co bawić się w żadne maści na blizny itd., przynajmniej na początku bo się wszystko ładnie goi samo, tak? ewentualnie później jakieś masaże pod prysznicem?

Wróciło Ci już czucie w sutkach/brodawkach?

Jesteś na 100% pewny że jak gruczoł został cały usunięty (przynajmniej w teorii - bo tak lekarz mówi) to nie ma szans się odbudować i wrócić nawet przy stosowaniu SSA i nie wiadomo jak by się miało podwyższony poziom estrogenu czy prolaktyny?

Nosiłem sobie bo mi to wcale nie przeszkadzało, wiadomo pora wiosenno/zimowa więc nie chodziłem nigdzie w koszulce i wgl :) aa wygodnie mi się w tym chodziło więc nie ściągałem :) Ja nie stosowałem żadnych maści na blizny i wgl ich prawie nie widać, potem postaram się zrobić foty jak wyglądają miejsca cięcia ;) Masaże pod ciepłą wodą na zrosty, ja osobiście nie stosowałem żadnych bo mi się nie chciało a zrosty same zeszły, pod lewym tam tylko taki mały drań jest który raz zanika, raz się pojawia i wgl, ale nie przeszkadza mi to bo jest to małe :)

Tak czucie wróciło już na fulla ;)

Tak jestem w 100% pewien że gino jest wycięte całe, gdyż miałem to bardzo czułe i nawet śmieszna dawka saa susta 500mg e21d oddziaływała na to gino i było je czuć ;) Teraz już od jakiegoś czasu lecę na saa, obecnie susta, deka, meta i wszystko jest pięknie ładnie, suty nie swędzą, żadnych guzów tam nie ma, więc gino wycięte perfect ;)
Tak dokładnie, nie ma prawa się wrócić choć by estro czy prolaktyna była wywalona w kosmos, gino jest wycięte całe i nie powróci, nie ma mowy ;)

No to dobrze że cały gruczoł jest usunięty, bo ogólnie są różne szkoły operacji tego i wielu lekarzy jednak zostawia część gruczołu i usuwają tylko nadmiar ( co można przeczytać na wielu stronach klinik drogich = 5-10tys.) i to jest lipa bo może wrócić itd.

a te zrosty to jest coś pod miejscem cięcia i pod skórą, bo ja nie do końca ogarniam co to jest...?

Takie zabiegi to są wgl bez sensu, ja bym tego wgl nie nazwał usuwaniem ginekomasti, bo gino mamy cały czas, tylko bardzo małe, ale jednak jest nadal i w każdej chwili może się zacząć powiększać, więc robienie takiego zabiegu i na dodatek wydawanie tyle kasy na to jest kompletnie bez sensu.... Zrosty tot akie zgrubienia pod miejscem cięcia, tuż pod skórą zaraz, jak będziesz miał to na pewno je wyczujesz palcami ;)

I jak są duże te zrosty na początku to jakoś wypychają suta czy coś w tym stylu?

Dostałeś swoje wyniki badania tych gruczołów?

U mnie wgl prawie to nie było widoczne, może minimalnie ten dół suta był takie wybrzuszony, ale to znikoma różnica, teraz już nic nie widać ;) Nie dostałem nic do tej pory ;( Ale już mam wyebane na to, nawet mi się nie chce tam dzwonić i pytać o to, teraz to mi to już lata i powiewa ;)

OK - dzięki za odp.

Tą kamizelkę zdjąłeś gdzieś po 3,5 tyg, bo czułeś że już raczej nie pomaga i jest nie potrzebna, tak?

pzdr

po jakim czasie wróciłeś na fulla na siłownie?

Co do kamizelki to ściągłem i zapomniałem sobie jej założyć i tak sobie chodziłem, na drógi dzień po nocy zorientowałem się że jej nie mam więc już jej nie zakładałem bo dobrze mi się chodziło i wgl ;)

4tygodnie i 1 dzień, dałem rady już po 3,5tyg, ale miałem egzaminy w szkole i się uczyłem, więc odpuściłem sobie te dni w końcu 3-4dni mnie nie zbawi ;) Potem już na fulla wróciłem.